Spełniam życiowe marzenie!!!!!

Witam po raz kolejny rozpoczynam pamiętnik odchudzania.

Mam do zrzucenia 6 kg, jednak chodzi o cos wiecej...zawsze marzyłam o pięknym ciele, lekko wysportowanym, bez oznak cellulitu, gdzie nigdy nic się nie trzęsie i nie telepie(tłuszcz).

Z okazji wiosny mam zamiar zrobić sobie wielki prezent - spełnić życiowe marzenie. Stać mnie na to, teraz warcam tu z silną wolą i wielką motywacją.


Startujemy od 56 kg, na początek chcę zrzucić 6kg potem się okaże czy to jest wystarczające.

Dieta 700 kcal + steper

Dam rade!!!!!!!!!!!!!!!!!




http://straznik.dieta.pl/show.php/1s...g_62_56_50.png

3mam za Ciebie kciuki i zyzce powodzenia ! :)

witaj , widze że wraz z wiosna zaczynasz odchudzaniae - hehe to tak jak ja
wydaje mi sie ze jedź 1000 kcal i stepper , żebys nie miała napadów glodu bo 700 kcal to bardzo malutko ... zycze powodzenia :*

Witam, dziekuje za doping, wczoraj był dzień pożegnalny z jedzeniem, ale dziś juz dietkuję ślicznie.

Dziś 1000, niby więcej niż być powinno, ale dopiero się rozkręcam :) :) :)

Nie dziwię się,że wracasz po raz kolejny, skoro jedziesz na 700 kcal. Przy takiej diecie nie masz szans uniknąć joja.
Trzymaj się.

Wg obliczeń wyszło że mój wydatek energetyczny wynosi 1500 kcal dziennie (osoba małoooo aktywna) dlatego wybrałam 700 kcal. Z reszta dzis zjadłam 1000 kcal.

A to ze wracam po raz kolejny jest wynikiem tego, iz zamiast zmienic swoje nawyki zywieniowe raz na zawsze to ja wracam do starego trybu zycia ktory opiera sie na jedzeniu wszytskiego co dobre (i kaloryczne) i to w jak najwiekszych ilosciach. U mnie efekt jojo jest tylko i wyłącznie efektem niekontrolowania tego co, kiedy i ile jem.

No coż kocham jedzenie...

Cieszę się tylko z tego ze chudne szyciej niz tyję.

Idzie bardzo ładnie:D:D:D:D Dziś juz 54 kg czyli jestem lżejsza o 1,5 kg huuuura :P :P :P