-
Pamiętniczek Agusi
Witam bardzo serdecznie.
Postanowiłam założyć tutaj swój pamiętnik. Jak się domyślacie po to by coś schudnąć. Najpierw było postanowienie na adwent, później na nowy rok, później na początek lutego, na post. I co?Kilogramy zamiast spadać lecą w górę. Idzie dobrze przez pierwszy tydzień, a później się poddaje i nadrabiam z nawiązką.
Mam nadzieję, że ten pamiętnik mnie zmobilizuje i w lato będę mogła się pokazać w stroju kąpielowym:)
-
Przemyślałam swoją dietę, nie chce żadnych cud diet, głodówek, kopenhadzkich i innych tego typu. Skupię się na tym żeby jeść zdrowo
:arrow: zastąpić biały chleb ciemnym
:arrow: śmietanę jogurtem
:arrow: pić kawę i herbatę bez cukru
:arrow: słodycze jeść w ilości minimalnej niezbędnej do przetrwania
:arrow: dzień zaczynać od śniadania a nie obiadu
:arrow: jeść dużo owoców i warzyw
:arrow: ćwiczyć codziennie w domu, chodzić na basen i długie spacery.
Co z tego wyjdzie?Mam nadzieje, że same dobre rzeczy, ale potrzebuję wsparcia!
-
Trzymam kciuki Nesta!! Razem damy radę! Napisz jeszcze ile zamierzasz schudnąć i zdradź jak dziś grzeszyłaś, że zaczynasz dopiero od jutra!! Zobaczysz,że to Cie zmobilizuje jeszcze bardziej!!
-
Basiu dzisiaj sobie dam spokoj z wyliczaniem tego co zjadłam bo to nie ma sensu. Ale jutro się wyspowiadam tutaj. Wiem, że to będzie mobilizowało, dlatego założyłam swój wątek.
A ja mam 23 lata, wzrost 168cm, waga:63kg, a jak będę ważyć 58 to będę zadowolona!
-
:) :) powodzenia :) :) 3mam kciuki :)
-
witam nowa forumowiczke i zycze duzo sukcwsow;*
buziak na mily sloneczny dzionek;*
-
Jestem ciekawa Nesta jak tam twój pierwszy dzień dietki? Mam nadzieję, że już niedługo będziemy się wspólnie cieszyć z lecących w dół kilogramów na wadze!! :D
Z niecierpliwością czekam na twoją relację!
-
Basiu [/] witam:)
Wstałam z super nastawieniem do dietki, w nocy jeszcze myślałam nad ćwiczeniami, a tu malo nie brakowało a bym poległa zaraz na początku. Przychodze do kuchni, a tutaj świerze bułeczki i parówki :!: Ale się opanowałam :!: Zjadłam ciemny chleb z ziarnami, z białym serkiem, pomidor i ogórek.
Zaraz zmykam na uczelnie:)
Dzisiaj mamy święto liczby pi, więc jest wolne tylko różne wykłady mamy o tej liczbie :lol:
-
Witaj Agusiu!
Ach! Studencki czas! Powoli zaczynam za nim tesknić! Co prawda ledwo co skończyłam swoją edukację, zastanawiam się czy jeszcze czegos nie rozpocząć? Najchętniej w Krakowie, gdzie ostatnio wypoczywałam :D Wróciłam z urlopu w niedzielę i zakochałam się w tym mieście młodych, w mieście studenckim, pełnym imprez, nieokrzesanej zabawy :)
Co studiujesz Nesta? Na którym roku? Opowiadaj o sobie, byśmy lepiej się poznały!
-
całe szczęście że się powstrzymałaś!! paróweczki, bułeczki mniaaam-podziwiam naprawdę!! też jestem ciekawa co studiujesz-napisz cos więcej o sobie-buziaki