Moja walka o szczęście...

Witam :wink: Jak chyba się domyślacie chciałabym schudnąć. Na razie 10 kilo. Przy wzroście 170 ważę 72kg... Mam pytanie: Czy do 10 lipca uda mi się schudnąć tyle ile chcę?
Dziś jest 3 dzień 6 Weidera. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie okropny ból szyi podczas ćwiczeń... Może ktoś z Was też robi te ćwiczenia? Macie jakieś efekty?
Od jutra zamierzam sumiennie pisać co zjadłam i wypiłam. Mam nadzieję, że uda mi się zjeść to, co zaplanowałam... :D Ja już się żegnam :wink: Napiszę jutro. Pa pa pa :*:*:*

No cóż, powodzenia! A co do 10 kilo do lipca... Próbuj :)

witam!
ja tam wierze, że się uda, bez wpadek i z ćwiczeniami bedzie ok!
trzymam kciuki, bede zglądać, bo się zastanawiam, czy nie odnowić mojego wątku i szukam kogoś z kim bede mogła pogadać o dietce!

Noo, jednak toś wszedł:) Caillouu, nie zastanawiaj się, tylko odnawiaj :)Ja zawsze jestem chętna do takich rozmów:D Do jutra :*

Witaj, Pyziu :D
Gratuluję dobrej decyzji :D Ja w czerwcu zeszłego roku ważyłam 72 przy wzroście 169 i zrzuciłam 10 kg w 2 miesiące. Więc do końca lipca na pewno Ci się uda, jeżeli będziesz trzymać dietkę. Moja nie była jakaś super rygorystyczna, jadłam dziennie 1400 kcal, ale nie tykałam słodyczy. I wcale dużo nie ćwiczyłam. Więc na pewno masz szansę osiągnąć założony cel.
Pozdrawiam!

20 kilo i w sumie 2 miesiace według mnie dużo. Zależy jaką diete chcesz stosować, bo mi trochę więcej schudnięcie zajęło, ale ja raczej przestawiłam się na zdrowe rzeczy niż na ograniczanie kalorii.
A co do A6W to obecnie jestem na 20 dniu. Puki co ubyły mi 4cm w talii. Bólu szyji nie mam, ale nudzi mnie to już takie machanie w sumie 28 razy, a później 48 :wink:

hej! Tak do Ciebie piszę glownie dlatego, że jesteś z Cz-wy, a ja stamtąd pochodzę, jednak sentyment jakis jest :wink:

Też cwicze Weidera, ale dopiero zaczęłam, więc co tu mówić o efektach :roll:

Chcesz schudnąć w dwa miesiące.... no niby sie da, ale wiesz, ze wtedy grozi jo-jo :roll: ja zrucilam 8 w 2 miesiace, moze tyle Ci wystarczy :wink: powodzenia :wink:

Pozdrawiam sasiadkę! :) zawsze bardzo się cieszę, gdy widzę tu kogoś z Częstochowy.

20 kg w dwa miesiące, hm... Musisz sie odchudzać powoli, żeby efekty były trwałe - dlaczego tak Ci się spieszy?

Skąd dokładnie jesteś?

Pozdrawiam i powodzenia!!!

też uważam,że owszem jest mozliwe zrzucenie takiej wagi w 2 miesiace,ale lepiej powoli,ale skuteczniej.
Co do weiderka to jestem na 14 dniu i chyba widac już pierwsze efekty:-)
Szyja mnie nie boli,bo trzeba ciągnąć mięśniami brzucha,a nie szyją. Mi na aerobiku zawsze kazali przy brzuchach patrzeć w sufit i nie splatać rąk za szyją tylko trzymać je mniej wiecej na poziomie uszu. I tak się nauczyłam ciagnąć mieśniami,a nie szyją:) Choć przyznam,ze na poczatku nie było to łatwe,bo moje miesnie brzucha były maksymalnie sflaczałe!:)

Powodzenia

Ja skonczylam Weidera w marcu i bylam baaaardzo zadowolona z efektow. Polecam! Jedyny minus to ta nuda i rutyna, to jest naprawde okropne.

Bol szyi wynika z tego, ze ciagniesz glowa zamiast brzuchem, patrz w sufit, jak napisala sycia. Ja po prostu dotykam leciutko paluszkami do skroni, glowa wysoko i lokcie w plaszczyznie reszty ciala, nie ciagne nimi. Najlepszy sprawdzan poprawnosci cwiczenia: jak Cie pieka miesnie brzucha, to znaczy, ze dziala.

Buziaki i trzymam kciuki za nas wszystkie. Piszcie, jak Wam idzie, bedziemy sie motywowac nawzajem.