Wątek: dalsze zmagania Asq uffff:) nowe foteczki ->613

Asq kochanie czekamy na ciebie i bardzo za toba teskinimy...:*

ojejq...dziewycznki moje kochane.... wreszcie jestem... normalnie w sobote wieoczrem padł net i wczoraj nic a dzis juz chodzi ale wolno,....szczerze to szalałam nie moc wejsc na forum nie odwiedzic Was....źle mi było...ale juz jestem i mam nadzieje,ze problemow z kompem miec juz nie bede :P:P:P

kochane jestescie ze mnie odwiedzałyscie za to macie duuuzo cucierkow:P od Asq:P


co do jedzenia to ...w miare sie trzymam ..choc chyba musze sobie zrobic z 2 tygodnie takiej ostrej dietki...:P

ćwiczyc ćwiczyłam brzuszki codziennie:P zeby nie było ze zapomniałam:P hihihih

hahahah i nie zjaldma 20 rolad hihihih:P ogolnie to goscie3 w sobote byli nawte znosni...przyzeylam..zajadali sie ciastem moimi ja w niedziele kawalek ciasta z T zjadlam-przyznaje sie bez Bicia... jejq ide zoabczyc co u Was a tu dopiesz pozniej bo sie tam za Wami steksniłam ze sozk!!!

O jestes kochana dziekujemy za cukiereczki

ooo... raczka chcę! ^.^
tęskniłyśmy.

Asiu w końcu jesteś Swietnie i nadal grzeczna, oj biore z Ciebie przyklad

OOO i mamy 300 stronę

właśnie, Asiu - ty rekorsy w ilosci stron bijesz ;]

ja tez Hari teskniłam wierz mi... tak sie rpzywiązałam do Was ze 2 dni to była masakra...i od razu gorzej mi sie odchudzało:P

Bridrose noooo 300 strona...to ja czestuje torcikiem..dzis Wam dogodze slodyczami ale od jutra koniec rozpieszczania:P:P

Ilonko no juz jestem jedzcie i dzielcie sie

Joasiu no co ja poradze ze lubie tu pisac:P


no dzis ok 1300 kcal zjedzonych... ale jutro bedzie ladniej bo do skzoly jade dopiero na 16:30 wiec bede cwicyzc duzo i juz

za mna 100 brzuszkow skosnych i 100 normlanych

mmmmm truskawki w torciku :P Aska zamorduje, takiego smaka mi robisz, a ja to grzecznie dietkuje, już po kolacji, jedynie na co sobie moge pozwolić to herbatka

Fajnie, że już wróciłaś

Więcej takich zdjęć nie wklejaj- zamorduję
Jak tyle brzuszków zrobiłaś, to Twój organizm nawet nie zauważy tych 1300kcl, ale to nie znaczy, że jutro nie masz zjeść mniej :P

Asia ale smaka robisz....Mmmm...ale ciacho - tez bym takie zjadła.

A jak Ci dietka leci?