Wersja do druku
Witajcie wszystkie plażowiczki!! Ja zaczynam od nowa dietke:) pierwsza probe podjelam na przelomie czerwca i lipca i schudłam ok 5 kg, do wagi 66 ale niestety powrót do dawnych przyzwyczajeń, codzienne jedzenie M&M i czekoladek spowodowały przybieranie na wadze, na SB jestem od poniedziałku i z wagi 69 schudlam do 66 ( przez 5 dni) wiem ze na poczatek to sama woda... ale ważne że wskazówka spadła na wadze:) Może sie ktoś przyłaczy?? będę wpisywac postepy:)
Dzisiaj doolek:( 13 dzien:( zjadlam za duzo orzeszkow i 40 dkg czekolady czarnej:( ojj robie wlasnie sobie golabki z soczewica i miesem mielonym z indyka... Ojj mam nadzieje ze po dzisiejszej sesji, przejdzie mi dzien swistaka:) no i wroci ochota,, no i jeszcze piatek i czas na akupunkture:)) i do 52:))))))
dzisiaj juz zaczełam 4 tydzien, ale od soboty na akupunkturze:), troche jutro bede chyba musiala zjesc gorzka czekolade przed egzaminem;/ ale to dla dobra nauki:) w domu to mnie jednak troche kreci na jedzenie, juz wole chodzic do pracy:) ale wytrwam do konca I tygodnia na akupunkturze, potem bede mogla wiecej zjesc w tym 2 tygodniu, w sumie to dlugo juz wytrzymuje bez slodyczy:) oby tak dalej. Szkoda ze nikt do mnie nie zaglada i nie przylaczy sie do mojej dietki, ale to i tak duza frajda i motywacja gdy spisuje sie swoje mysli i doswiadczenia na diecie:)