Wątek: Boothia w strefie NIEjedzenia !

Jak tam niedziela? Wiadomo, najtrudniejszy dzień, siedzi się w domu

uh, najtrudniejszy oj tak. Zwlaszcza wieczor.
Jak juz posprztalam, wrocilam ze sklepu, zasiedlismy przed kompem i ogladalismy filmy. I co? A i piwka sie napilam.......No trudno, eeeech.

Dzisiaj niestety za bardzo nie mam czasu na internet. Ale moze wieczorkiem wpadne.

Pozdrawiam i milego tygodnia zycze! Buziaki :*

Napisze moj plan zywieniowy na dzisiaj, a wieczorem sprawdze co nadprogramowo pochlonelam. Mam nadzieje, ze nie pochlone

-banan (7.00)
-kawa z mlekiem i cukrem (08.30)
-musli z mlekiem (10.00)
-brukselka z kawalkiem gotowanego miesa
-jablko
woda, herbata czerwona, herbata SF, itp

Odnoszę wrażenie, że do 1000 nie dobijesz?
A nawet jeśli, to wyeliminuj cukier i w jego miejsce będziesz mogła zjeść np jabłko..
Więcej jedz kobito, zwłaszcza warzyw!

Milego dnia Boothia!

Wydaje mi sie, ze Aleksandzia ma racje. Wyeliminuj cukier Kochana, wiecej warzyw! Pomidorek, ogorek, sparagowka, bardzo malo kalorii a jakie zdrowe i sycace!
Trzymaj sie cieplutko!

Witaj baja Dzieki za odwiedzinki

Jezeli chodzi o cukier - malo go uzywam teraz, nie slodze nic oprocz kawy. Kawy nie lubie, a gorzkiej juz w ogole bym nie wypila.
Dzisiaj napilam sie kawy, po 1. zeby mi sie pczy otorzyly :P a 2. na poprawe metabolizmu

Jestem juz po obiedzie. Poki co nic nadprogramowo nie zjadlam. Jak sie wyrobie to sie dzisiaj zapisze na aero, a jak sie nie wyrobie to brzuszki w domu bede robic - tak na rozgrzewke

Cos czuje, ze te moje kilogramy ciezko jest rozruszac

pozdrawiam.

Będzie dobrze glowa do góry ruszą się kilogramki.Powodzenia. A propo malo jesz ale ja chyba też ale mi to starcz. :P dzisiaj jakieś 800 kalori. Jak masz czas to wpadnij do mnie i poczytaj co jem

Hej, pilnuj się, żeby nie jeść mniej niż 1000 kcal, inaczej to się może źle skończyć! I koniecznie daj znać, co z aerobikiem, zapisałaś się??

Pozdrawiam!

Dobry wieczor!
Zdarze na aerobik Juz mam plecak spakowany i zaraz lece. Troche mi sie przewraca w brzuchu, ale to pewnie przez to ze ruszyla mi sie przemiana materii! No i dobrze. Moze kilosy sie niebawem rusza.
Lece na zajecie TBC Total Body Conditioning.

A dzisiaj wyczytalam o treningu co sie nazywa "aerobiczna szostka Wiedera". Pewnie juz znacie to. Zaczne trenowac i zobaczymy jak moj brzuch bedzie wygladal za 42 dni :P

Pozdrawiam, ide spalac kalorie Wpadne jak wroce!!!! paaaaa!!

Jak przyjdziesz zdaj relacje Ja pamikętam że po stepie zawsze czułam się cudownie A co do 6 Wadera są tu na forum zdjęcia brzuszków dziewczyn z przed i po