:twisted: :twisted: :mrgreen:
Wersja do druku
:twisted: :twisted: :mrgreen:
pipuchna :arrow: jebłam, po prostu jebłam http://www.tombraiderforum.tcz.pl/images/smiles/552.gifhttp://www.tombraiderforum.tcz.pl/images/smiles/552.gifhttp://www.tombraiderforum.tcz.pl/images/smiles/552.gif
hahahahahah :D :shock: :P :twisted:
spoko, mnie pipu nie zadziwiła :twisted: wiem, kotku, że białeczko, no nie roślinne raczej, nie? a ja potrzebuje wit. B12, która znajduje sie tylko zwierzęcych pokarmach, albo...właśnie tam :mrgreen:
no dobra, ja chcę GORSET, prawdziwy, mocno usztywniany, żebym nie mogla sie swobodnie schylić :lol: taki , co wypiera biust na wierzch, odchudza w talii 10 cm i jest piękny, mroczny, czerwony, czarny bądź ciemnoniebieski :roll: :P
dzis w pracy ciężko było, gardło boli dalej, coraz bardziej, ale niech organizm walczy!!! jem cytryne ze skórką, imbir i pije herbatki :roll: wierzę,że dam radę! a z tego powodu jakos nie mam apetytu, dziś na siłę zjadłam 4 tekturki z serkiem sojowym na kolacje, plus pomidor i ogórek :roll:
aha, no tak, kupiłam jeszcze 2 takie serki. i widziałam jogurt sojowy, ale nie jestem pewna,czy wszystkie składniki sa 100 % roślinne, jak to napisane na opakowaniu :twisted: musze napisac do producenta :twisted: bo jesli są roślinne, to już wiem, co będę pochłaniać w niebezpiecznych ilościach :roll: :roll: bo 100 g to tyko 58 kcal :wink: :wink:
kupiłam dziś sobie mnóstwo wegańskiego żarcia, plus 10 cd-r i cd-rw, mydełko ajurweda i coś tam jeszcze, nie pamiętam :P
w pracy sie nade mną zlitowali i jutro bede miała wolne :arrow:
Podziwiam nie wiem jak potrafisz zyc bez mięśa dla mnie to normalnie aż niemozliwe :)
Fakt ostanio to nawet obiadu nie jem - a bo jedząc na stołówce nie schudne :P
Pozdróweczki ;)
Co się dzieje z Paulą??
Zniknęła nagle nie wiadomo gdzie.
Mam nadzieję, że trzyma się postanowień.
Xixa ty nic nie wiesz?
Xixia to dobrze ze sie zlitowali ;)
a gorsecik mmmmmm tez bym sciala taki :roll: :roll: seksi i mroczny :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
mammam --> no przeciez pisałam, co u pauli :twisted: nie ma dostępu do netu, ale jesli będzie miała, to sama napisze, co u niej, ja nie będę wydawać sekretów :twisted: :P
chora się czuję, kurcze, no, ale kolejne pół kilo spadło. jak tak dalej pójdzie, to chyba zacznę znikac w oczach, choc mama mówi,że juz teraz tak jest :P
ech, gardło...zrobiłam okład, omotałam się szalikiem i zaraz ide herbatke lipową zrobić, na razie płucze gardło solą, a fuj :x :x :x
no i dziś juz od rana pokłóciłam się z siostra, głupia menda :x
moje spodnie, w których łażę pod domu, juz ze mnie spadają :P
zaraz mnie prześcigniesz... :shock: :shock:
ale noe, juz gorączkowo nie chcę, żeby mi spadała, ale jak spada, to się cieszę. bo jeszcze mam dużo do zgubienia, więc się nie podniecam za mocno :P