eiii ..... ja chyba nic z Tego nie rozumiem! :O
pozatym to zgadzam się z juem, ja to wogóle chyba mam nałóg jedzenia i po prost wpadam w takie "ciągi" jak np alkoholik tylko że najgorsze jest to ze abstynencja jest raczej nie mozliwa
eiii ..... ja chyba nic z Tego nie rozumiem! :O
pozatym to zgadzam się z juem, ja to wogóle chyba mam nałóg jedzenia i po prost wpadam w takie "ciągi" jak np alkoholik tylko że najgorsze jest to ze abstynencja jest raczej nie mozliwa
Xixa masz okres? kobieta jak ma okres dziwnie mysli ,Dziubek przecież nikt ci nie każe schudnąć ty sama tego chcesz prawda
Xixuniu Jejciu a ja myślałam że tylko ja mam niską samoocenę złotko jesteś naprawdę bardzo dobrą osobą
Ninti jest możliwa wystarczy wziąć młotek i jak się chce coś dobrego zjeść to się nim rąbie po łbie jak sie straci przytomność to przecież nie chce się jeść no nie?????
ninti, bo ja zrzędzę, dlatego nic z tego nie rozumiesz
ewcia, no okres będę miała za kilka dni, cąłkiem niedługo, już prawie tuż tuż, nadchodzi myślę,że jeszcze nadejdzie, bo kiedyś z powodu odchudzania to wiesz,że nie miałam przez długi okres co do schudnięcia, to pewnie,że chcę schudnąć, ale ostatnio [od jakichś 3 lat ] robię to z przerwami, tak +/- 10 kg poza tym, tym razem szybko mi sie to udało. ale jak mówiłam - jesli tylko poczuję w ustach cos zakazanego [czekolada, frytki, tym razem cos wegańskiego było], to nie kończy sie to na jednym dniu. ale nie martwie sie o to.
będę żyć, po prostu życ i czerpać z tego przyjemność. teraz jedzenie nie sprawia mi przyjemności, wiec bede na diecie. ale czasami mam ochote jeść jeść jeść, bo potrzebuję tego i tej przyjemności, wiec będę to robić!!! dziwne, wiem, ale prawdziwe
poza tym, nie będę się zadręczać ani narzucać sobie dziwnych reguł, nie wiem, jak to zamierzam zmienić, na razie sie zastanawiam.
a wiesz ja mam tak samo przez te święta i do przedwczoraj wpierdalalam słodkie jak leci ale kobietko walczymy o super ciałka wiec nie poddajemy sie i to co zjedlimy to zjedlismy a teraz juz nie jemy wyrzucamy albo dajemu komus i dalej dbamy o super cialka JASNE?????
Przez święta to większość z nas żarła nie jadła ja to nawet przed świętami bo przecież nie opłacało mi się trzymać dietki
wiecie, co wam powiem, moje słodkie?
chyba znalazłam coś, co pomoże mi schudnąć! bo nie będę tego nazywać pieprzoną dietą, bo zawału przez ten stres dostanę
tak jak napisałam, jak mam ochote na jedzenie, to jem [i nie chudnę ], a jak nie, to jem tyle, by nie umrzeć z głodu [i chudnę ].
pisałam też,że w pewnym stopniu jestem masochistką, więc drobna przyjemność mi sprawia uczucie pustki w żołądku, ale nie zawsze, bo czasem aż drgawki mam, jak mi się chce czekolady! o, to teraz już wiem, czemu przed świętami tak jadłam - nie tylko z powodu samych świąt [bo nie świętuję tylko jem], ale z powodu zbliżającego sie okresu, pamietacie, miałam juz to, jak mnie nosiło, jak chciałam czekolady
cóz, teraz juz nie chce. napisałam u sidex, jakie to miłe uczucie, jak opinające spodnie zaczynaja zwisać. niestety, po tych pieprzonych świętach już nie są tak luźne! pocieszam sie tylko tym, ze to nie tłuszcz i szybko zleci
o musimy sie postarać!
Ja przed okresem tez wpieprzam słodkie Xixia jeszcze pare dni i znow bedzie oki ja sie ważę po okresie bo teraz to nie mam sensu
Xixuniu a skąd mam wiedzieć czy to tłuszcz czy woda?????iestety, po tych pieprzonych świętach już nie są tak luźne! pocieszam sie tylko tym, ze to nie tłuszcz i szybko zleci
Kurna u mnie to samo czuje sie taka napuchnieta cholerny okres
Zakładki