-
W Warszawie koszt jednej sprawy rozwodowej 'zwykłej', czyli prostej, gdy rozwodzący się nie kłócą i są w miarę zgodni, co do podziału majątku, to ok. 3.000 zł
Tyle prawnik bierze za pełnomocnictwo do reprezentowania danej osoby ...
... za każdą sprawę ....
A przeważnie nie kończy się na jednej
Jeśli małżonkowie walczą o majątek, to rozmowa z prawnikiem zaczyna się od 5-6.000 zł każda sprawa to bardzo duże wydatki ...
W Polsce rozwody z udziałem prawników są dla bogatych
-
Kasia, a ile kosztuje ubezpieczenie prawne w Polsce? Tutaj to tak "niezbedne" jak ubezpieczenie zdrowotne, kazdy to ma i kosztuje srednio 15-20 euro na miesiac, czyli w miare nieduzo, a jak tylko masz najmniejszy problem, to prawnik za ciebie wszystko zalatwia Od rachunku za telefon, po sprawy rozwodowe, podatkowe i jakie tylko chcesz
-
Gosia, no coś Ty, w Polsce nie ma takiego ubezpieczenia
Polska to trzeci świat pod tym względem
Prawnik kosztuje bardzo dużo, wiem, bo ostatnio płaciłam
Za wszystko musisz bulić, za napisanie pisma, za poradę, nie mówiąc o poważniejszych sprawach ....
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Gosia, przepraszam, ja źle zrozumiałam ... myślałam, że u Was jest to obowiązkowe i że trzeba płacić, dlatego napisałam, że u nas nie ma ...
No tak, tak jak chcesz, to płacisz ... i znając polskie realia, pewnie nie mało ...
Gosia, ja już tyle dodatkowych opłat mam, które płacę z własnej woli (żeby się leczyć, choć ze mnie co miesiąc zdzierają ... żeby nie żebrać na emeryturze, ochrona życia itd...), że każde dodatkowe koszty, to już nie dla mnie ...
To ubezpieczenie, jak każde inne, ja wiem, że wszystko można ubezpieczyć, ale kogo na to stać? ....
W końcu spraw sądowych nie ma się na co dzień, a płacić ubezpieczycielowi trzeba regularnie ....
-
nie, u nas to tez dobrowolne, tylko tak popularne jak zwykle ubezpieczenie zdrowotne. Ale np w Polsce jest chyba obowiazkowe ubezpieczenie samochodu, a tutaj bardzo czesto laczy sie to ubezpieczenie prawne wlasnie z samochodowym itp. Fakt, ze sie czlowiek nie sadzi codziennie, ale jak np ktos Ci szurnie autem, albo potraci na ulicy, albo firma u ktorej wynajmuje mieszkanie cos kombinuje....to sie okazuje, ze takie ubezpieczenie jest bardziej przydatne niz by sie wydawalo
Ale doskonale rozumiem, ze gdybysmy mialy wszystko pozaplacac, zabrakloby na zycie A do tych firm rentowych to juz kompletnie nie mam zaufania....ostatnio roi sie od programow w ktorych pokazuja jakie to zdzierstwo i ile nam zostanie z tego co placimy Chyba bede na jakis procent wrzucala, zamiast skladki rentowej
-
Gosiu, w Polsce jest obowiązkowe ubezpieczenie OC samochodu, czyli od odpowiedzialności cywilnej - ubezpieczenie to chroni posiadacza lub kierującego pojazdem przed finansowymi konsekwencjami szkód wyrządzonych osobom trzecim.
Jest też tzw. AC, czyli autocasco i to jest ubezpieczenie pojazdów od skutków uszkodzenia, zniszczenia i kradzieży.
Warto je zapłacić i my oczywiście płacimy, ale kosztuje to naprawdę dużo
A takie ubezpieczenie różnych czynności prawnych, w ogóle u nas nie jest popularne
-
Kurde, nie mogę wyedytować ---> chciałam tylko dodać, że to AC nie jest obowiązkowe, ale trzeba je mieć, bo jak kogoś stukniesz, to wszystko musisz na swój koszt wtedy robić.
-
Rozmiem.
Tutaj sie wszystko samo napedza. Przez to, ze kazdy ma ubezpieczenie prawne, to wystarczy jakies wieksze nieporozumienie i juz ktos leci do prawnika, zeby sie sadzic. W tej sytuacji mozesz sie szybko stac ofiara i wtedy sam potrzebujesz prawnika, zeby Cie bronil..i tak w kolko
Tak jak wtedy, kiedy jakas babcia uznala, ze widziala jak szurnelam czyjes tam auto No i co zrobie? dostaje wezwanie do sadu i dupa blada! musze sie bronic. nie mialam wtedy ubezpieczenia, wiec zabulilam niebotyczna kwote za prawnika. Coprawda sie okazalo, ze babcia zle widziala i nie miala racji, no ale co zrobisz?
Poza tym ubezpieczenie obejmuje oczywisicie tylko sprawy, ktore zaczely sie PO zawarciu umowy ubezpieczeniowej (logiczne!), wiec u Majusi to by i tak teraz juz nic nie przynioslo Pozostaje jedynie wizyta u prawnika w celu porady, ewentualnie placenie z wlasnej kieszeni...ehhhh....fortuna
-
Gosiu, fajna jest taka wymiana poglądów :P dzięki Tobie wiem, jak to wygląda w Niemczech
Dziękuję za wyjaśnienie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki