-
Bieg po mundurek no no - ja bym nie biegla specjalnie po niego :P a jakie macie "kary" za nienoszenie?
a za te obwarzanki to normalnie kiedys ci tylek skopie!!!
powodzenia jutro na silowni :*
-
No Basiulko gdzie się podziewasz? Tragedii tam żadnej nie ma, może nie był to lepszy dzień, ale łącznie to i kalorycznie chyba nie wyszło tak dużo. Te chipsy jabłuszkowe widziałam gdzieś w sklepie ostatnio, chyba znowu przyszła na nie moda. A tymczasem polecam jednak więcej warzywek i owoców wcinać. Buziaki i wracaj do nas!
-
CZesc Dziewuszki
Migotko- Echh.. xD KAry hmm -5 pnkt i wrzask nauczyciela Biegłam po niego ,gdyż miałam niekomfortową bluzkę ,yyy obcisnąl... No a wy:>
Obwarzanki U nas wszyscy je jedzą ,a mi bardzo smakują:P
Nela-wiem wiem tro był raczej jeden z słabszych dni.. Poszukam w sklepach tych chipsów... owocowych. Och .. sama nie wiedziałam ze napisze to słowo
Wczorajszy dzień zaczełam dramatycznie.. To znaczy po pobudce kompletnie nie mogłam nic przełknąc wiec nie jadlam ani śniadania ani II śniadania ani obiadu dopiero na kolacje zjadłam 2 kronki wasy a była to godzina 16:00 i zasnełam.. Na siłownie byłam we czwartek było super Troszkę sie zmęczyłam ,ale wykonałam wszystkie cwiczenia i jestem z siebie dumna
Jeżeli mowa o dzisiejszym dniu na śniadanie zjadłam pół naleśnika z dzemem + herbatka bez cukru.. Chyba moge pozwolić sobie na jakąs słodycz Dalszy ciąg nastąpi wieczorem :P
-
Witaj Basiu! Czy mi się wydaje, czy Ty wczoraj zjadłaś tylko te dwie kromeczki wasy w końcu?? Troszkę malutko. I dzisiaj to pół naleśniczka na śniadanie to też mało. W ogóle rano powinno się jeść więcej niż wieczorem. Ale i tak podziwiam, że zjadłas tylko pół. U mnie przy nalesnikach z dżemem to się kończy po 4 dopiero. Kiedy tam znowu na siłownię się wybierasz? Pozdrawiam serdecznie!
-
oo to nieźle was szkolą o te mundurki u nas można 2razy w miesiącu nie mieć, jak więcej niz 2razy sie zdarzy to jest -1p - teoretycznie :P bo wychowawczyni sprawdza to srednio 2razy w tyg
i wtedy kazdy zakłada na polski, noi na matme :P
a tak to na korytarzach jest zbiorowe ubieranie/rozbieranie mundurków
a co to sie kitek stało że taką niechec do jedzenia mialas? źle sie czułaś?
nie rób tak nastepnym razem-to bardzo niezdrowo!
nela ale mi smaka narobilas na te nalesniki az mi w brzuchu burczy
-
Neluś-No niestety.. KOmpletnie nie mogłam nic przełknąc ,taki dzień. Wczorajszego dnia juz całego nie pamietam jednak co do nalesników to też lczasami nie potrafie sobie odmówic i dośc sporo zjadłam jednak ostatnio jakos.. mniej głodna jestem
Migotka- wow.. co ty mówisz.. U nas sprawdzaja mundurek an akzdej lekcji i jak ktos nie załozy to odrazu -5 i upominanko... A na przerwach nauczyciele wspominają o zapięciu mundurków i nie ściaganiu bo inaczej.. (patrz wyzej)[list=1]
Dzisiejszy dzień hmm kurcze.. aaa...
Rano biała buleczka z plasterkiem sera ,wedliny i dwoma plasterkami pomidorka.+herbatka z 1łyzeczką cukru. Kilka smaoznych ziemniaczków na patelni ok 4 + kawałki cielęciny (chyba) Jeden Choco Softies Schaumküsse. Czasami mówi sie o nim ,,ciepły lód".,,i knopersik.
-
Hm, no taki nienajgorszy ten dzisiejszy dzień. Konepersika nigdy nie jadłam, ale on chyba nie jest bardzo kaloryczny? Liczysz kalorie kochana, czy nie? No i jak tam ćwiczeniowo? Warto nawet kilka, kilkanaście minut dziennie ćwiczyć. Buziaki!
-
no kotek gdzie sie podziewasz?
co do tego jadlospisu-a gdzie kolacja?
no! poprawiac sie ale juz :P
3maj sie :*
-
Witam moje drogie.
Troszkę długo mnie nie było ale obiecuję to nadrobić . Przez ostatnie tygodnie wziełam sie ostro do roboty Wykupiłam karnet na (pilates;aerobick;step ;joge) i wszystko co wchodzi w jego sklad . Wychodzi jakos 2 razy w tyogodniu. BArdzo sie męcze i ostatnio poczułam mięsnie. W końcu je mam JEst tylko jeden problem nad mięsniami wciąz tłuszcz... GDy zepne brzuch można poczuć mięsnie ale na zewnątrz zero zmian. MOje drogie co powinnam zrobic..? ROzgrzewke mamy bardzo długa na cwiczeniach wiec powinien mi sie spalac.. Oprócz cwiczeń przestrzegam diety ,mojej diety. Tzn.. ODrzuciłam całkowicie słodycze chociaz wzoraj zjadłam kinder niespodzianke.. ale mysle ze to nei zbrodnia.
NIe jem nic po 18 ! NIc.. (góra jakieś warzywko) .Instruktorka wspominała zeby nie ejst żadnych weglowodanów ale przecież ja rosnę i wciaż sie rozwijam dlatego nie po słuchałam.. Ale od stołu odchodzę zawsze z p[ewnym niedosytem MYsle ze cokolwiek zmieniło sie na plus..
-
Witaj Basieńko! Pięknie sobie radzisz! Tyle zmian i tak ładnie. Co do tłuszczyku - nie można oczekiwać, że on tak z dnia na dzień z niknie, ale myślę, że z każdym dniem, tygodniem będzie coraz lepiej i będziesz coraz bardziej zadowolona z własnego wyglądu. Pozdrawiam cieplutko i odzywaj się częściej!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki