-
No sporawo tych klorii wczoraj wyszlo, ale na szczescie poćwiczyłaś.
Wiesz są sytucje w których nie wypada odmówić, więc doskonale Cię rozumiem. W takich sytuacjach nic sie nie stanie jak kawałeczek grzecznościowo się zje, wiec głowa do góry - dziś mamy nowy dzień...
Ja robienie nalesnikow chyba narazie przeloze, bo obiecalam Kamilkowi że w sobote zrobie pierogi ruskie :shock: :roll:
-
Hej Anusia.
Wczoraj było sporo kalorii ale naleśniki same w sobie są kaloryczne więc ... szkoda, że dorzuciłaś do tego jeszcze kanapkę i ciastko ale nie ma co płakać ...:-) Sama mi to powtarzasz :-)
Na miły początek dnia stawiam kawkę :-)
Czy wczoraj pojeździłaś na rowerku?
http://www.strykowski.net/kawa/Klasy...awowe_1418.jpg
-
Aniu, najważniejsze, że pedałowałaś :) :) :)
A dzisiaj basenik, więc kolejna porcja ruchu :D
Życzę bardzo przyjemnego czwartku :P :P
-
Hej hej :)
dziś od rana jestem poddenerwowana, nawet poranny przymusowy spacer 45 minutowy nie pomógł mi się rozluźnić.. jakoś jestem strasznie zestresowana wizytą u lekarza dziś i ogólnie.. późno poszlam spać, jestem niedospana, jakaś taka do niczego :roll: :wink:
Dziś na sniadanie mąż zjadł ostatnie 2 naleśniki i ja już ich nie zamierzam robić co najmniej 2 m-ce 8) :wink:
w sumie wczoraj kcal dużo.. bałam się ze dziś waga poświruje do góry - a tutaj niespodzianka - waga nawet spadła o 0,2 kg :lol: szok hehe :D jutro oficjalne ważenie.. :)
No tak, dziś w planach rzeczywiście mamy wieczorny basen fajnie. Ale najlpierw muszę przeżyć tę wizytę.. :wink: W pracy też mam dzis sporo do roboty, to dobrze, szybciej minie czas.
Madziu - no sytuacja była podbramkowa hehe :) dobrze ze na rowerek usiadłam jednak po powrocie, dzieki temu dziś nie mam wyrzutów sumienia :) buziaczki
Siyanda - ok, nic wiecej nie napisze o pachnących smaczniutkich naleśniczkach :) 8)
Przepisy na te Twoje naleśniki ciekawy - kiedyś na pewno wypróbuję :D
a co do You can dance to były to na razie eliminacje w Bytomiu i Krakowie. Jak w I edycji - różni ludzie - jedni smieszni, jedni super :D pozdrawiam z Pomorza :D
Forma - nie lubię takich podbramkowych sytuacji. W sumie byłam już zła ze po naleśnikach byla kanapka.. a tu jeszcze ciasto.. no nic, uzbierało się duzo, za to dziś postaram się zmieścić już w limicie :)
a pierogi ruskie.. nawet mi nie mów. Naleśniki wymiękają przy pysznych pierożkach, to moje ulubione :D jejciu.. :D buziaczki
Najmaluszku - tak po powrocie pojeździłam ponad godzinę :D choć tyle dobrze :D
a płakać nie płaczę, trochę wczoraj byłam zła, ale dziś jest nowy dzień :D
dzieki za kawkę, bardzo mi dziś potrzebna, bo jestem nijaka. stresuję się nie wiem sama czemu tym nowym lekarzem.. buziaczki
KasiuCz - no tak mysle ze fajnie ze się mobilizuję jak na razie co dzień :D a na basen idziemy z W. razem, postanowione :D nie mogę się doczekać :D
buziaczki, TObie równiez miłego dnia
wracam do pracy, buziaczki
-
Aniu, trzymam kciuki za wizytę u lekarza :wink:
Nie denerwuj się tak kochana, będzie dobrze!
-
Anusia wizyta u nowego ginka to zawsze stres ale dla mnie i nadzieja :-) Nadzieja, że powie, że wszystko jest Ok i nie ma się czym denerwować :-) Więc myśl pozytywnie słonko:-)
Waga Ci spada z dnia na dzień ... Biorę z Ciebie przykład ...Od dziś od teraz od zaraz :-)
-
Aniulku u lekarza na pewno bedzie dobrze
I bardzo mi sie podoba Twoje nastawienie - wczoraj zaszalalam ale dzis jest nowy dzien
Mi sie tez zmienilo - normalnie najczesciej przez takie cos zaprzepaszaczalam diete
A teraz? ostatni tydzien poszalalam a teraz znow sie trzymam
i o to chodzi - zeby sie podnosic a nie lezec dalej :D To jest najwiekszy wyczyn
Nie wyczyn caly czas stac prosto
Nie wyczyn przewrocic sie i lezec
Wyczyn - przewrocic sie i od razu powstac :D
mnie tez w polsce czeka wizyta u gina :(
i jeszcze ta operacja na dziasla :(
-
Aniu, mam nadzieję, że wszystko OK :P
Dobrej nocki życzę kochana :) :)
-
Mam nadzieję, że wizyta u lekarza OK?
-
Zaglądam tylko na chwilę z raportem i zmykam spać. Jutro postaram się Was odwiedzić :)
dziś:
ok 1400 kcal
basen - 41 długości
rowerek - 37 minut 25 km
sporo chodzenia :)
w sumie dzień na plus :) bez słodyczy - zdrowo i dobrze :D no jedynie 3/4 szklanki coli mnie skusiło. Poza tym samo zdrowie :D
wizyta u lekarza ok, bardzo fajny i konkretny, wlał we mnie znów więcej nadziei :wink:
ale co się nastresowałam to moje.. :roll: :wink:
zaraz jednak po - poszlismy sobie na basen, super się odprężyłam :)
KasiuCz - powiem Ci ze ta wizyta bardzo mnie duzo nerwów kosztowała.. na szczęście przebiegła ok. Mam nadzieję ze już niedługo ziści się moje niespełnione na razie marzenie.. :) buziaczki
Najmaluszku - odpisałam to juz wszystko wiesz, dzięki za troskę :)
ja mam być przykładem?? :shock: 8) no ale tutaj rosnę hehe :D
buziaczki Anusia :D
Majussiu - no fajnie jak nam się tak zmienia nastawienie co nie? :wink: :)
trzymam cały czas kciuki za Ciebie tym bardziej ze masz tyle stresów i zmarwień.. ale dietkujesz super kochana :D brawo brawo :D
buziaczki i już dziś zyczę Ci miłego piątku :D
Alek - na obecnym poziomie wszystko ok, uff! Ale to dopiero początek..
no nic, ciesze sie ze dziś nic nie wyszło niedobrego.. pozdrawiam
dobranoc