Per aspera ad astra

Heeej! Witam wszystkich! :D

Imie: Agnieszka
Wiek: 21
Wzrost: 165 cm
Max waga: 75 kg
Dzisiaj: 64.6
Cel: 59.9

Czyli minus 10 kg juz za mna. Zrzucilam je w ciagu dwoch lat, bez zadnej diety. Po prostu nie jem miesa, ziemniakow, chleba, bulki, masla. Ale niestety uwielbiam slodycze...
Teraz przez dluzszy czas stoje na miejscu. Do idealnej wagi musze zrzucic jeszcze 5 kg, ale te ostatnie, jak wiadomo, jest najtrudniej zrzucic. Tym bardziej gdy wszyscy dookola twierdza, ze wcale nie musze...

Zaczynam oficjalnie od jutra, od 1-ego lutego!

Zebysmy mogli sie lepiej poznac, wklejam swoje zdjecie. Zrobione dwa miesiace temu :D

http://img230.imageshack.us/img230/994/01eh3.th.jpg

Chciałam się przywitać, a od jutra zacznę wspierać :) Na zdjęciu Twoja figura ładnie wyszła.

Hello wszystkim! :D
Hej, Raszka! Milo, ze wpadlas.

A wiec jak sobie i obiecalam, 01.02.2008. ostatni etap.
Stawiam gruba linie i zaczynam od nowa.

--------------------------------------------------------------------------------------------

I dzien
waga: 64,5
w planie:
1200 kcl
Ruch:
* Basen 1h
* Rower 1h
Dla siebie: sauna, peeling, soliarium, balzamowanie

Dopiero wstalam :oops: pije kawe i wybieram sie na basen. Wczoraj poszlam o 4 h spac, wiec na razie nie moge sie obudzic... :P

Heej, no i jak Ci idzie? Wszystko dobrze?

A na tym zdjęciu ile wązylas ,abrdzo ladna figura ,pozdrawiam i wspieram ;)

Witam, widzę, że podobna sytuacja, co u mnie :) Też kiedyś ważyłam nieco ponad 70 kg, ale to było bardzo dawno, jeszcze w podstawówce. Teraz poniżej 70, ale też nie najlepiej. No i cel mamy podobny :) Zatem życzmy sobie powodzenia :D Aha, ja też praktycznie nie jem mięsa :) Tylko drób i ryby, jestem semiwegetarianką :)

Hej, dziewczyny! :D
A juz myslalam, ze nikt do mnie nie wpada...

II dzien (sobota)
pomimo tego, ze byly taty urodziny, udalo mi sie uciec z domku i zjadlam tylko 1000 kalorii + alkohol.

III dzien (niedziela)
1700 kalorii
Rower - 20 min

VI dzien
1900 kcl
obliczylam, ze jezeli zjadam 1900 kalorii, to waga nie idzie w gore. ech, lepiej bym nie obliczala :D przeciez nie zamierzam stac w miejscu...

aimka6w, no jakos idzie... :D oczywiscie moglo by byc i lepiej...
xpxpxpxp, wazylam tyle co teraz 64-65. mowie, waga stoi :roll: i wiem dlaczego!
Aguusia, czytalam, ze jest kilka rodzajow wegetarianstwa - semi, lakto, laktoowo, jezeli sie nie myle. Ale uwazam, ze gdy czlowiek nie zje orzechu dopoki on nie spadnie z drzewa, to przesada... pozdrawiam! :P

Jutro mam tylko jeden wyklad, a wiec od razu po uniwerku ide poplywac 8) Uwielbiam plywac... Uciekam spac! Jutro pobudka o 7.40h. Nienawidze tego... :twisted:

A wiesz ,że w życiu bym nie powiedziala ,ze na tym zdjęciu ważysz tyle a wcale nie jestes aż tak wysoko nono bardzo dobrą masz figurę aha i na 2000tys nie tyjesz;)