Wersja do druku
Witam!
Mama 22 lata, 170 cm wzrostu i waze obecnie 67 kg. Moim celem jest do maja wazyc 55 kg. Stosuję dietę 1000-1200 kcal i cwiczę dwie godziny dziennie codziennie :)
Czasem mam doła i brak mi motywacji. Wiec licze na wasza pomoc i ze bedziecie mnie odwiedzac :) pozdrawiam :twisted:
Witaj calipso bardzo dziekuje za odwiedzinki:) wczesniej bylam na Twoim wczesniejszym watku ale niestey nie zdazylam nic napisac bo bylam w pracy. Ja jestem o 5 cm wyższa i marze zeby wazyc ponizej 60 Kg - z 59 bym byla bardzo zadowolona. U mnie to bywa tak wlasnie ze tez ta motywacja a raczej i silna wola roznie bywa...chudne i tyje naprzemian :x jestem zalosna i mam siebie dosyc!!
trzymam za Ciebie kciuki :!: :lol: :lol:
dużo miłości :lol: :lol:
http://www.infinity.net.pl/~sokol/fo...alentynkiS.jpg
Ty na prawdę chcesz ważyć 55kg przy wzroście 170 ? To nie za mało?
Hej Calipso, zaczynałam z wagą 68 :) dzis mam na wadze 62,4 (jedna mała wpadka - jeszcze 3 dni temu na wadze miałam 61,4 :(
ja stararam się nie przekraczać tysiączka, a jesli juz przekrocze to tylko kilkanascie... staram się ćwiczyć, ale różnie mi to wychodzi... pracuje w biurze do 15,30 a od 16.. zajmuję się (i tu bedzie paradoks jesli chodzi o ścizcenia) siłownią, która prowadze.. ćwicze ale biegając miedzy urządzeniami, które włączam dziewczynom.. normalnie nie mam tam czasu żeby poćwiczyć albo pójść na aerobik....
znajduję tylko chwile na rollmasaże, które tez paniom proponuje w moim klubie :)
Pozdrawiam Cie serdecznie, ja chce shudnąc do 58.. przy naszym wzroście to bedzie takie luźne 38.... marzy mi sie to.. chociaz... dzisiaj jestem w spodniach rurkach mango i.. rozmiar 38 i wcale nie jest za ciasno.. ale.. rozmiar rozmiarowi nie jest równy....
Hej Calipso, zaczynałam z wagą 68 :) dzis mam na wadze 62,4 (jedna mała wpadka - jeszcze 3 dni temu na wadze miałam 61,4 :(
ja stararam się nie przekraczać tysiączka, a jesli juz przekrocze to tylko kilkanascie... staram się ćwiczyć, ale różnie mi to wychodzi... pracuje w biurze do 15,30 a od 16.. zajmuję się (i tu bedzie paradoks jesli chodzi o ścizcenia) siłownią, która prowadze.. ćwicze ale biegając miedzy urządzeniami, które włączam dziewczynom.. normalnie nie mam tam czasu żeby poćwiczyć albo pójść na aerobik....
znajduję tylko chwile na rollmasaże, które tez paniom proponuje w moim klubie :)
Pozdrawiam Cie serdecznie, ja chce shudnąc do 58.. przy naszym wzroście to bedzie takie luźne 38.... marzy mi sie to.. chociaz... dzisiaj jestem w spodniach rurkach mango i.. rozmiar 38 i wcale nie jest za ciasno.. ale.. rozmiar rozmiarowi nie jest równy....
hey calipso:)
2 godziny codziennie:shock: no to nieźle, bo ja się właśnie zastanawiam jak mam rozłożyć swoje ćwiczenia, czy co drugi dzień po godzinie, czy codziennie pół (na początek)
matko 2 h w życiu bym nie dała rady więc gratuluje:)