to przeklęte jo - jo, do zrzucenia 7 kg, a potem zobacze ;)

hej. Mam 26 lat i problemy z utrzymaniem wagi, co schudnę to przytyje, ważę 82 kg :oops: przy wzroście 180, chce schudnac na poczatek do 75 do polowy lipca. Jestem uzależniona od słodyczy, lubię jeść gdy mam problem :oops: poprawiam sobie nastroj, co mnie gubi :cry: bo albo się odchudzam albo jem za dużo :cry: Mam już dosyć. Chcę schudnąć gdyż nie mieszcze sie w letnie ciuchy. Moja maksymalna waga jaką osiągnełam 4 lata temu to 90 kg i nigdy do niej już nie wrócilam, miałam porblemy zdrowtne, w zeszlym roku schudlam do 74 kg. Potrzebuje wsparcia!

Pozdrawiam

Doskonale Cie rozmumem, tez nie umiem obejsc sie bez slodyczy :(
No ale po to tu przyszłysmy, zeby sobie z tym pordzić, prawda?

Hey, ja też mam ze słodyczami problem.. ale wszystko da się zrobić :) proponuję zmniejszenie ich do minimalnej ilości dziennego spożycia :P najlepiej byłoby do zera, ewentualnie gumę do żucia. Ale jak nie dasz rady to jakiegoś cukierka czy coś.
Możesz jeść chrom (zmniejsza łaknienie na słodycze) ale nie polecam za bardzo, gdyż jest podobno rakotwórczy.. :( ale nie wiem.
Hmm no i najlepiej dużo dużo sportu :) wtedy najłatwiej (i na trwałe) gubi się kg i rzeźbi sywetkę :lol: :) pozdrawiam i 3mam kciuki :)