-
II śniadanko wchłonięte: serek wiejski lekki Piątnicy: 120 kcal.
-
Kasiu, a ty serek wiejski bez niczego jesz? Ja jakoś ostatnio w ogóle niespecjalnie mam na niego ochotę, a już bez dodatków to napewno bym nie zjadła. Zdecydowanie wolę jogobellę za 90kcal zjeść.
-
Zosiu, wyjątkowo dzisiaj zjadłam go bez żadnych dodatków, ale był naprawdę smaczny, ziarna serka zanurzone były w płynnej śmietance (nie w jakiejś skawalonej, co czasami się zdarza) i był bardzo świeżutki i śmietankowy w smaku.
Najczęściej jednak zjadam go z rzodkiewkami i szczypiorkiem albo na słodko, z niskokalorycznym dżemem, czasami z kiwi lub innym owocem.
-
A ja lubię bez niczego ten serek .
Cały czas nic nie dojadłam do tego jogurtu naturalnego...
-
No tak. Mi się za zwyczaj trafia taki właśnie jakby stary, może stąd moja niechęć.
-
Wreszcie mam chwilkę na forum, ale niedługą niestety, bo muszę tochę chałupę ogarnąć
Po serku wiejskim zjadłam jeszcze w pracy jabłko i zagryzłam je kilkoma połówkami orzecha włoskiego.
Powłóczyłam się trochę po Landzie (centrum handlowe blisko mojego biura), przymierzyłam kilka ciuszków i prawie, że wpadłam w depresję
Wiem, że mam cellulit na pupie i udach, mam tego świadomość, ale to co zobaczyłam dzisiaj w lustrze w przymierzalni jednego ze sklepów to tragedia.
Może to wina sztucznego oświetlenia, ale wyglądam KOSZ-MAR-NIE
No i na pocieszenie zjadłam 2 kulki lodów: o smaku piaskowym i truflowym
W drodze do domu kupiłam sobie2 pary rajstop i lakier do paznokci - to ciąg dalszy pocieszania mojego tonącego w cellulicie cielska......
A w domu czekało na mnie to:
15 CZERWONYCH RÓŻ OD KOCHANEGO MĘŻA - KOCHANY JEST!
Oczywiście w realu są o wiele piękniejsze :P
Co do jedzenia to podjadłam jeszcze kilka orzechów włoskich, 2 plasterki szynki konserwowej i coś tam jeszcze, nie pamiętam dokładnie.
A w ramach obiadu zjadłam indyka w galarecie: pyszny był, choć gotowiec, oprócz indyka był też w tej galarecie groszek, marcheweczka, kawałeczek jajka.
I tylko 50 kcal w 100 g a cała porcja miała 170 g.
Jeździć na rowerze dzisiaj nie będę, bo mam jeszcze masę rzeczy do zrobienia.
-
Kasiu
po pierwsze: ciesze sie, ze Ci lba nie urwali razem z tym wlokniakiem
po drugie: gratulacje z okazji 15 rocznicy slubu.duzo , duzo milosci. malzenstwo to wielka sztuka, co? ktora trudno opanowac do perfekcji.......ale nie czas i miejsce co by o tym....
po trzecie: tez mam cellulit ale mimo wszystko polecam balsamy Eveline. wyszczuplajaco-ujedraniajco-antycellulitowe i Bog wie co jeszcze, ale wg mnie sa skuteczne. po nalozeniu czuje jak dziala
po czwarte: moze ta nasza waga stojaca w miejscu ma sie nijak do chudniecia..........moze rzeczywiscie jest tak ze cos tam zamienia nam sie w miesnie i to wiecej wazy???? bo ja dzisiaj kupilam spodnie w rozmiarze 38!!! i to nie jakies tam zawyzone 38, tylko takie prawdziwe 38 . a na ostatnego Sylwestra bylo cale 42
po piate: niech ja dopadne tego Geanta!!! owsianka i to Tiramisu bedzie moje!!!!!!!!
po szoste: co moze powinno byc po pierwsze ale skoncze milym akcentem: BEDZIESZ NAJPEKNIEJ WYGLADAC NA PLAZY.morze, plaza, slonce, luz i Ty
Dobranocki
kolorowych snow
-
Kasiu,
GRATULUJE WYTRZYMANIA Z JEDNYM FACETEM TYLU LAT!
Ha ha . to oczywiscie zart, ale Gratuluje!!!
A cellulit tez mam i stosuje ostatnio Garniera to
I czuje jak dziala... Musi, bo mi nogi i tylek zamraza!!!
A jak wiesz do wszystkiego trzeba miec cierpliwosc...Z czasem wszystko zniknie.. Sama zobaczysz.. Tylko cwicz i uzywaj czegos dobrego...Ja w tym wlasnie pokladam moje nadzieje..
A dla pocieszenia: Ja mam w pokoju takia szafe z przesuwanymi drzwiami - lustrami!! Wyobraz sobie teraz, ze ja sie czuje tak jak ty dzis w sklepie, prawie co dzien....
Nie przejmuj sie... Pozdrawiam i zycze dobrej nocy..
-
Kochane Moje: Ewo, Haniu - dziękuję za ciepłe wpisy, od razu mi się lepiej na duszy robi, naprawdę
Hmmm, powiem Wam, że ja to jakoś tak nie mam cierpliwości do regularnego wcierania tych różnych specyfików
Kupuję coś, wydaję pieniążki, wcieram tydzień, góra dwa, a potem odstawiam na półkę...
Wmawiam sobie, że taki a taki kosmetyk na mnie działa (pewnie, a jak ma działać, jak go tak krótko wcieram) i kupuję kolejny.
Muszę się na jakiś zdecydować i go REGULARNIE wcierać, przynajmniej przez miesiąc.
Muszę i już.
Ten Garniera właśnie reklamują w TV a o Eveline słyszałam dużo dobrego.
W tej chwili, od czasu do czasu, wcieram ten wygrany Dermiki - grejfrutowy.
Ewo, GRATULUJĘ spodni w rozmiarze 38 - super!!!!!!
No właśnie, może na wadze tak nie widać tego naszego chudnięcia.
Hihi, ja na Sylwestra też nosiłam rozmiar 42 a teraz 38
Geanta dopadnij koniecznie, bo ta owsianka jest naprawdę smaczna i sycąca a budynie mogą być miłym przerywnikiem w naszej dietce, nie takim znowu strasznie kalorycznym.
Moi dziadkowie w tym roku będą obchodzić 62. rocznicę ślubu - pobrali się w 6. dniu Powstania Warszawskiego.
To dopiero godne podziwu
Życzę Wam spokojnej nocki!!!!
P.S. Zmieniłam suwaczek - dążę, póki co, do 58 kg - od razu lepiej wygląda - szczegóły u Hani :P
-
UDANEGO WYPOCZYNKU W CZASIE DŁUGIEGO WEEKENDU
JA MIALAM W KWIETNIU 34+4,5 ZNAJOMOSCI PRZED SLUBEM-ALE CORAZ TRUDNIEJ JEST WYTRZYMYWAC Z JEDNYM FACETEM ZWLASZCZA JAK TERAZ W 2 JESTESMY JUZ NA EMERYTURZE
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki