Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Wpadam - zmachana, spocona, z odciskami na stopach - ale jak zawsze uśmiechnięta .
Kurczaki, Kasiek, ale C i tego zęba współczuję -co za cholera jeden paskudny (jak coś to możesz mu przekazać, że jak nie przestanie boleć to go siłą woli na odległość do tego zmuszę ). W tym Egipcie to strzelaj fotę za fotą i nam przysyłaj (będziemy sie czuje jakbyśmy PRAWIE z Tobą tam były ).

Buuuuziakule!!!

Miłego wieczorku
Od razu widać, ze Kasia ma szał przedwyjazdowy z pakowaniem, praniem, prasowaniem etc, bo śmiga na forum na niższych częstotliwościach

Buziaczki Kasiu mkna do Ciebie :P
Ale Ci dobrze Juz za dwa dni zobaczysz Egipt!!!
Moze i ja niebawem tam pojadę :P
Skarbie bede za Toba tesknić
BUZIACZKI

Zamieszczone przez Doris76

Od razu widać, ze Kasia ma szał przedwyjazdowy z pakowaniem, praniem, prasowaniem etc, bo śmiga na forum na niższych częstotliwościach

Oj, co prawda, to prawda

Zajęta jestem okrutnie ale to takie miłe "zajęcie" chociaż denerwuję się coraz bardziej .... czy lot będzie udany, czy hotel fajny, czy wszystko będzie tak, jak być powinno?
Taki już mam charakter, no co ja poradzę

Wstawię raporciki, bo muszę iść żur dokończyć

RAPORCIK JEDZENIOWY

woda na czczo z cytryną
70 g płatków Fitness + jogurt naturalny 0 % tłuszczu
2 kawy z mlekiem
jogurt Fruttis bananowy
serek wiejski lekki z łyżeczką dżemu Dietto wiśniowego
350 g śliweczek opali :P
lód Big Trio
wafel ryżowy w czekoladzie
3 plastry szynki Fitness
makaron + pierś kurczaka w sosie słodko-kwaśnym ananasowym
Jogobella pieczone jabłuszko

RAPORCIK RUCHOWY

ĆWICZENIA Z HANTLAMI

2 x 15 (na każdą rękę) - wiosłowanie hantelką w opadzie (5 kg)
2 x 15 - unoszenie hantelek na boki (barki) (po 2,5 kg w każdej ręce)
3 x 15 - uginania ramion z hantelkami (biceps)(po 4 kg w k.r.)
2 x 15 - francuskie wyciskanie hantelki siedząc (triceps)(4 kg)
2 x 15 - rozpiętki ze sztangielkami (klatka piersiowa)(po 2 kg w k.r.)
3 x 15 - szrugsy z hantelkami (po 5 kg w k. r.)
4 x 15 - spięcia brzucha z hantlami (mięśnie skośne brzucha)(5 kg w k.r.)

Tylko 50 spięć prostych brzucha, nie mam czasu na więcej

Kasiu, no jak tam żurek
moje leczo wyszło pycha, szwagierek prosił o dokładkę
mojej Siostrzyczce i Misiowi też bardzo smakował

fajnie było, nagadaliśmy się, ale niestety byli tylko kilka godzin, bo nie przyjechali z wizytą, a żeby załatwić trudne urzędowe sprawy a wizytka to tak oczywiście przy okazji, bo trudno żebyśmy nie spotkały się choć na krótko, na codzień mieszkając aż tak daleko, trzeba było wykorzystać okazję

trochę było nie dietkowo, bo wypiłam pół malinowego piwa, zjadłam dwie delicje i wafelek

jak tam ząbek chyba już nie boli, skoro poćwiczyłaś

dobranoc Kasiu

... niestety ząb boli, zaczynam pomału traktować ten ból, jako coś nieodłącznego, choć miłe to nie jest, bo aż gardło mnie boli od tego, tak przynajmniej czuję

Obawiam się, że jutro dentystka niewiele zdziała, ale może choć mocne przeciwbólowe tabletki wypisze ...

Chwilami mam wrażenie, jakby to ta ósemka próbowała się wydostać, tak mi rozpiera to dziąsło, tak rozsadza .... a chwilami wydaje mi się, że to jednak siódemka .... nawet nie wiem, co mnie boli ...

No powiedzcie same: czy to nie jest złośliwość losu? ... że akurat teraz mnie boli ....

Czekam od pół roku na ten wyjazd

Heh Kasiu to zawsze tak jest!!!!
Miałam jechać do Francji - ból ósemek okropny, nie do wytrzymania!!!!
Ja nie wiem co to za zrządzenia losu cholerne!!!!!!
mam nadzieję, że przejdzie i przywieziesz piekne wspomnienia!!!

i rób mnóstwo zdjęc, żeby potem nam pokazać!!!!

buziaki!!!

Kasiu, negocjuję, żeby ząbek się uspokoił i dał Ci spokojnie wypocząć w Egipcie

dobranocka

Kasiu tak mi przykro, ze ząb dokucza.. mam nadzieję, ze dostaniesz dobre leki przyciwbólowe lub jakoś dentystka zaradzi... trzymam kciuki!
a tymczasem pozdrawiam Cię gorąco buziaczki

Kasiu z tego co piszesz to brzmi jak stan zapalny. Skoro gdzieś aż gardło boli. Pisze z doświadczenia - jakiś czas temu taki jeden mały, martwy ząbek spowodował wycieczkową noc - ostry dyżur zaliczony. Bolało tak, że nie mogłam wytrzymać. Podkreślę, że mam świra na punkcie dbania o zęby i wszystkie miałam zdrowe, a mimo to pojawił się stan zapalny. Ten dentysta to dobry pomysł. Szczególnie w samolocie ból może się nasilić. Mam nadzieję, że Cię nie nastraszyłam - po prostu dzielę się doświadczeniami. Życzę, żeby ten wstrętny ból poszedł sobie.

Pozdrawiam