Dziękuję Aga!
Humor mi siadł ..... tak.... czuję się bardzo rozczarowana.....
Już się psychicznie nastawiłam na TĘ szkołę, zapłaciłam, wszystko już było załatwione a tu taki finał
Zaproponowali mi inne kierunki: 2-letnią gastronomię, ale to odpada, nie o to mi chodzi (wiele tygodni praktyk między innymi) i roczną dietetykę.
Roczna dietetyka mogłaby być, ale po niej nie będę miała żadnego liczącego się tytułu i nie mogę zdawać egzaminu zawodowego przed niezależną komisją .....
No i tyle
Zakładki