Strona 183 z 2512 PierwszyPierwszy ... 83 133 173 181 182 183 184 185 193 233 283 683 1183 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,821 do 1,830 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #1821
    agajackowska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Kasieńko!!
    Ja też idę dziś do dentystki po pracy ale to już chyba przed oststni raz i będzie spokój.
    Kawkę też popijam sobie właśnie. Ale ty masz dobrze z tym tarasem!! Ja też tak chcę!
    W moim pokoju zimno jak diabli wrrr wzięłam sobie sweter dzisiaj bo pewnie znarznę.
    Miłego krótkiego tygodnia!
    Aga

  2. #1822
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Hej Aga, u mnie w biurze też zimno, mam na sobie sweterek.... a za oknem juź 20 stopni, ale firma mieści się w willi z murami grubości metra, więc zanim te mury się nagrzeją to trochę czasu upłynie
    Jak tylko słoneczko zacznie świecić na taras, otwieram kraty i wypełzam na tarasik
    Dogrzeję się w ten sposób, bo już teraz mam zmarznięte stopy

    Co do krótkiego tygodnia, to ja w piątek normalnie pracuję, ale dobrze, że choć czwartek jest wolny :P

  3. #1823
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Witaj Kasiu!

    Super dietkujesz i pedałujesz .
    U mnie z dietą może być.
    Mój ruch to w sobotę 5 godzin spędziłam na lataniu za kaflami a itak nie kupiłam, wieczorem dyskoteka, a w niedzielę spędizłam w ogródku kosząc trawę i robiąc pożądki przy iglakach.
    Jeszcze się opaliłam to więc nie jest źle.
    Jutro lecę po kafle bo muszę kupić bo budowlańcy wchodzą w poniedziałek za tydzień.
    Urlop mam od14go i wracam 30go.
    W domu netu nie mam, miałam bo z btrata teraz mogłam kożystać ale ten zepsuł monitor.
    Może to naprawdę oznacza że mam wyjść z domu.
    Nop i wychodzę - prawda ?!

    W pracy mam zimno, ale za to ubrałam się jak....
    Nie wiem sama oceń:
    Włosy mam natapirowane aby ich było dużo, na włosach niebieska opaska ze wstązki, bluzeczka niebieska wiązana z przodu że stanik widać rękawy puszaste, bluzeszka krótka i rękawek schodzi z ramion i widać ramiączka, spódnica to ta co kupiłam niebieską z falbnanami 36 ale mi już się okrę ca w pasie, no i kalpki na koturnie dżinsowe niebieskie.
    Szef jak mnie zobaczył to nazwał " Carmen " ?!
    Nie wiem co to za Carmen, kim była itp.
    Może Ty wiesz?

    Pozdrwiam i życzę miłęgo dnia

  4. #1824
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu, ale żeś się rozchulała z tym pedałowaniem! Jestem pod wrażeniem! Mi jeszcze daleko do takiego poziomu Co do herbatek, to ja popijam sobie Vitaxu i owszem ale z serii [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Pomarańczową, żółtą i zieloną ale nie w jakiś usystematyzowany sposób. Po prostu w tygodniu, w pracy wypijam conajmniej po jednej z tych trzech, czasami żółtą i zieloną po dwie. Smaczne są bardzo

  5. #1825
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, ja też popijam serię Wellness: zieloną i żółtą
    Rzeczywiście są bardzo smaczne.

    Sama jestem zdziwiona swoim rowerkowym rozpasaniem, ale kuję żelazo, póki gorące.
    Mam ochotę i tylko to się liczy.
    Zresztą zaczynam to traktować, jak codzienną czynność, jak mycie zębów :P
    Ma nadzieję, że ochota na ruch będzie trwać

    Kasiu, widzę, że brak neciku bardzo Ci służy
    Mnie też się skojarzyłaś z Carmen, szefowi pewnie chodziło o tę Carmen z opery Bizeta: falbaniasta spódnica, bluzeczka z dekoltem a'la Carmen, wstążka we włosach....
    Ach, co za romantyczny image

    A oto fotka z opery "Carmen":


  6. #1826
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Kasienko dziękuję za zdjęcie i opis co do Carmen.
    Faktycznie bluzka jest tak bufiasta i podobna stylem do tej.
    Na włosach nie mam całej takiej chusty ale jako opadka.
    A spódnica to też taka bufiasta z falbanami.
    Dokładnie to jest to.
    Kasieńko faktycznie służy mi brak netu ale czemu?

    Pozdrawiam

  7. #1827
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Hehe, bo masz więcej czasu, pewnie dlatego Ci tak służy
    Net to straszny pożeracz czasu.....

    A ja się właśnie poopalałam trochę na służbowym tarasie, ale strasznie gorąco tak siedzieć w ubraniu w pełnym słońcu, więc sobie właśnie robię przerwę przed kompem

    Nogi i ręce złapały jednak trochę słońca, no i już nie jest mi zimno

    Na koncie mam około 360 kcal:
    zjadłam owsiankę jabłkową i wypiłam cappuccino bezcukrowe (na tarasie ).

  8. #1828
    agajackowska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu, znowu jemy to samo!!! Właśnie pochłaniam owsianeczkę jakbłkową hihi ciepła więc mam nadzieję, że zrobi mi się cieplej
    Buźka
    Aga

  9. #1829
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aga, życzę smacznego!!! (u Ciebie też zostawiłam ślad )

  10. #1830
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Ale masz fajnie KAsia ze słońcem.
    U nas ukrop, szefa i oracowników nie ma a ja sama do16.
    Idę na urlop i muszę policzyć te wszystkie papiewrki co do15,20,25sie liczy.
    Pozdrawiam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •