Strona 187 z 2512 PierwszyPierwszy ... 87 137 177 185 186 187 188 189 197 237 287 687 1187 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,861 do 1,870 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #1861
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Wpadam na sekundkę przywitać się świątecznie, jak cudownie, że dzisiaj jest wolny dzień

    Na śniadanko zjadłam płatki Frutina z owocami zalane jogurtem nat. 0 % tłuszczu i wypiłam cappuccino bezcukrowe: na koncie mam więc ok. 300 kcal :P

    Ponieważ dzisiaj jest wolny dzień a jutro chyba też raczej mnie w pracy nie będzie, to odwiedzać forum będę rzadko albo może i wcale :P dlatego już teraz życzę wszystkim miłego wypoczynku, dużo słońca, pięknej pogody i duuuuuuuużoooo uśmiechu i smacznych truskawek


  2. #1862
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Cze Kaska !!!

    jakie piekne truskawy, mniam, takie slodziutkie, czerwioniutkie, noooooo niebo w gebie

    A co do meczu

    Dla mnie i tak nasi wczoraj wygrali mecz, trzymali jednak to 0:0 calusienkie 90 min a wine ja daje sedzi, bo po jaka cholere dal 3 min , juz ta jedna by wystrczyla to Niemcy by nam nie strzelili gola, achhhhhhh ALE GRALI PIERWSZA KLASA!!!!!!! tylko dlaczego dopiero z ADOLFKAMI przeciez mogli tak samo z Equador zagrac i nie byloby tak ciezko, no trudno, jakas teoretyczna szansa jeszcze jest o ile dzis Equador przegra to nasi by musieli natrzaskac dla Costa Rica conajmniej 5:0 , ale cos mi sie tak wydaje, ze jednak pojada chlopaki do domu, SZKODA!!!!!! No niestety , teraz trzymam kciuki za tych co nam brame stzrelili, badz co badz tu zyje

    U nas swieta nie ma jest tylko na Bawarii ( i za to Niemcow tez nie cierpie ) ale mimo tego mnie tez albo bedzie malo, albo nawet i wcale, az do poniedzialku zycze Ci tez milego weekendu i pieknej pogody i przesuwaj suwak w poniedzialek

  3. #1863
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    o,to nie odpracowywaliscie piatku? tak to by byl 4dniowy weekend a pogoda cudna,wiec az milo odpoczywac inm x
    hehe to "ihm" i "X" napisal moj piesek chyba tez chcial troszke do Ciebie napisac pozdrawiamy Cie razem z pieskiem. Buziaki,papa:*

  4. #1864
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  5. #1865
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    wpadam, żeby postawić kaweczkę, gdyby Ci się zdarzyło wstac jednak wcześnie

    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  6. #1866
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Hej, Dziewuszki, ale cudna pogoda :P

    Dorotko, dzięki serdeczne za kawkę, ale ponieważ wstałam przed 11, to kawkę wypiłam dopiero o 12

    Właśnie wróciłam do domciu z truskaweczkami, z żółtą fasolką, ale będzie wyżerka

    Muszę uzupełnić raporcik z wczorajszego pedałowania:
    28,42 km
    645 kcal poooszłooo
    61 minutek kręciłam kółkiem


    MłodyAniołku, dziękuję za odwiedzinki Ależ zdolnego masz pieska, tak ładnie do mnie napisał, ucałuj go ode mnie w nosek :P

    Gosia, niestety Ekwador wygrał z Kostaryką..... No niestety, najlepiej jest liczyć na siebie, szkoda mi naszych, bo zagrali naprawdę świetny meczyk, szkoda, że tak późno.
    Jeszcze tylko z Kostaryką i do domu.
    Ale może już za 4 lata, już za 4 lata Polska będzie mistrzem świata albo wcześniej Europy

    Właśnie za momencik (już grają hymny) Argentyna zagra z Serbią i Czarnogórą

  7. #1867
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Dziewczyny, ja się chyba zastrzelę któregoś pięknego dnia

    Miałam się zważyć dopiero w poniedziałek 19.06, ale zrobiłam to dzisiaj rano i wiecie co???
    Jajco! Jedno wielkie jajco!

    Sorry, za takie określenie, ale ja już naprawdę nie wiem, co jest grane:
    jeżdżę codziennie intensywnie na rowerze, około godziny i czuję to w mięśniach, znaczy się pracują
    trzymam dietkę, naprawdę nie mam wpadek, staram się nie przekraczać 1000 kcal, a jeśli nawet mi się zdarzy, to przecież na 1200 też można chudnąć
    łykam regularnie CLA
    piję herbatki - ze Slim Programu i Smukłą Talię Vitaxu, poza tym różne pu-erhy
    jestem pozytywnie nastawiona do całego tego wysiłku, co też może mieć znaczenie dla pozytywnego wyniku odchudzania.


    I co???

    I waga pokazuje tyle samo, wciąż tyle samo a nawet o 20 dag więcej, ale było to środku dnia, więc płyny i jedzenie mogły mieć wpływ na wynik.
    Powiedzmy, że wciąż ważę 60,8 kg wciąż tyle samo..............

    Myślałam, że jednak będzie jakiś spadek, minimalny, ale będzie a tu d**a!!!!

    Oczywiście będę nadal pedałować, trzymać dietę i łykać CLA, ale KIEDY BĘDĘ DO CHOLERY JAKIEŚ EFEKTY!!!????!!!!!!

    CO MOGĘ WIĘCEJ ZROBIĆ????
    CO ROBIĘ ŹLE???


    Jak ja nienawidzę tej mojej tarczycy, czuję, że to jej sprawka

  8. #1868
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ależ popedałowałam, pobiłam kolejny rekordzik :P

    spaliłam 767 kcal
    jeździłam 71 min. 20 sek.
    przejechałam 33,72 km :P


    Jaka cisza, wszyscy chyba powyjeżdżali i nikt nie urzęduje na forum

    Zmykam więc i ja

  9. #1869
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    WITAJ
    ZNAM TEN BOL Z PRZESTOJAMI WAGI MAM ZAMIAR KUPIC W APTECE PREPARAT Z CHROMEM-NIE WIEM CZY TO DOBRY POMYSL A MOZE TO CI SIE PRZYDA :


    1. Gotowe produkty jedz tylko takie, które mają wartość energetyczną na opakowaniu poniżej 100 kcal/100g (wszyscy producenci muszą podawać).
    2. Nie wolno: chleba, makaronów, klusek, kasz, ryżu, zimowych ziemniaków, tłuszczów zwierzęcych, masła i oliwy (z oliwek), słodkich owoców, napojów słodzonych cukrem, (dotyczy niestety także soków owocowych z kartonów), serów żółtych, tłustego i półtłustego twarogu.
    3. Wolno: oleje roślinne (najwyżej 2 łyżki dziennie), wszystkie warzywa z wyjątkiem suchych strączkowych i buraczków, młode ziemniaki (do końca lipca), chudą wołowinę, drób, ryby morskie (wszystko gotowane lub pieczone w folii bez tłuszczu).

  10. #1870
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Witam sobotnią wieczorową porą

    Ależ się dzisiaj nachodziłam, gdzie ja nie byłam i piechotą i autkiem.

    Rano wybrałam się z synem na zakupy, obkupiłam go w szorty i koszulki, bo wyrósł już z wszystkich letnich rzeczy z ubiegłego roku.
    Potem pojechałam do Konstancina, do mojego kochanego dziadka po świeżutką sałatę, szczypior i koperek
    Gdy zjawiłam się na działce, sałata już na mnie czekała zroszona zimną wodą a dziadek wypoczywał w cieniu

    Kochany dziadziuś, ta mała działeczka jest całym jego życiem, uprawia na niej ziemniaczki, pomidorki, ogórki, koper, sałatę, truskawki, jakieś jeszcze inne owocki i warzywka i kwiaty piękne też ....
    Żałuję, że nie wzięłam ze sobą aparatu.

    Jedzie na działeczkę rowerem raniutko i jest tam do ok. 13.30. O tej porze wraca do domu na babciny obiad i o 16.00 z powrotem na działeczkę :P też rowerem, a muszę podkreślić, że dziadziuś mój w tym roku skończy 84 lata
    Świetnie się trzyma, ma jeszcze sporo siły i oby tak było jeszcze długie lata
    Najgorzej jest zimą, kiedy ma "urlop" od działkowania, wtedy nie może sobie miejsca w domu znaleźć biedaczek

    Mam więc zapas sałaty, szczypioru i kopru na kilka dni a wszystko bez żadnych nawozów, zdrowe i świeżutkie.
    Truskaweczki jadłam dzisiaj prosto z krzaczka i niesamowicie aromatycznego ogórasa, też prosto z krzaczka :P

    PSOTULKO, dziękuję za rady, skorzystam, bo już sama nie wiem, co mam robić, że zejść poniżej 60 kg

    Na rowerku oczywiście pedałowałam:
    700 kcal spalonych
    30,75 km przejechane
    jeździłam 65 min. 52 sek.


    Dietkowo też OK, dla ochłody zjadłam Zappa, ale to tylko 84 kcal

    Zaczęłam przeglądać oferty wyjazdu gdzieś do ciepłego kraju, ale sama nie wiem, gdzie.
    Jakoś tak Egipt za mną zaczął chodzić, ale .... boję się trochę tam jechać.
    Były tam przecież poważne zamachy i jakoś tak sama nie wiem, ale czuję niepokój.

    Czy słusznie?

    Czy pojechałybyście do Egiptu? czy raczej nie?

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •