Strona 197 z 2512 PierwszyPierwszy ... 97 147 187 195 196 197 198 199 207 247 297 697 1197 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,961 do 1,970 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #1961
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu, strączkowe jednak chyba zawsze trzeba jeść w małych ilościach. Ja najbardziej lubię żółtą fasolkę Z cytryną, oliwą i odrobiną parmezanu, pycha!

    Miłego dnia ci życzę i spróbuję nadrobić zaległości u ciebie. Jeśli praca pozwoli

  2. #1962
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kasiu,
    właśnie mi się przypomniało, że można trochę bób poskromić.
    Gotujesz go, jak woda zaczyna bulgotać, to ją odlewasz i nalewasz nowej zimnej i w tej gotujesz do końca.

    pozdrawiam

  3. #1963
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, dziękuję za radę, nie wiedziała, wypróbuję na pewno!

    Zosiu, ja też uwielbiam żółtą fasolkę i mogę ją jeść nawet taką saute', bez niczego.


    Uaaa, ale czarne chmury zawisły na niebie, chyba jakaś nawałnica nadciąga

  4. #1964
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Leje, leje jak z cebra!!!!
    Nastąpiło oberwanie wszystkich chmur
    Ale czad

  5. #1965
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Mam nieodparte wrażenie, że piszę sama do siebie
    Ale koniec z tym, za 45 minut kończę pracę, więc wypadałoby trochę popracować
    Na razie zmykam

  6. #1966
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    a u mnie żar. Na jasniutenkim niebie kilka małych bialych obloczkow i piekielne slonce...Zaraz sie ugotuje...Dalabys troche tego deszczu:P Tylko aby nie burze
    Nie piszesz do siebie,bo ja Cie czytam ale pracuj,pracuj,nie rozpraszamy no a za 45 minut koniec i bedziesz mogla wreszcie odsapnac

  7. #1967
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniołku, naprawdę mnie czytasz? Jak milutko

    A u mnie już dawno po deszczu, padało bardzo intensywnie, ale krótko a teraz wszystko paruje i jest jak w tropikalnej dżungli, na zewnątrz rzecz jasna, bo ja to siedzę w klimatyzowanym pokoju i jest mi dobrze.
    Za 20 minut jednak wyjdę i wsiądę do niemiłosiernie dusznego samochodu.

    Zazdroszczę tym, co mają klimę i w aucie

  8. #1968
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu, dobrze odkręcić szyby i można jechać Super masz z tym kończeniem o 14! Jakie plany na popołudnie?

  9. #1969
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Kasia Cz. czyżby w pracy brak towarzystwa że siedzisz na forum i pisujesz posty :P
    Mi jak sie nudzi to tez ciagle tu zagladam i patrze czy przypadkiem ktos mi nie odpisal

    A w Lublinie duszno ... uff

  10. #1970
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Plan rowerowy wykonany:
    705 kcal spalonych (w końcu wezwą do mnie straż pożarną, bo spalam i spalam )
    przejechałam 30,20 km
    jeździłam 61 minut


    Dziewczyny, ale się najadłam bobu, zjadłam ok. 400 g czyli jakieś 160 kcal.

    A po rowerku poprawiłam kalafiorkiem skropionym bułeczką, ale dosłownie kilka kropel dla smaku.
    Brzuch mam jak balon ale było pysznie, nie żałuję bobowo-kalafiorowej uczty

    Zosiu, planów na dzisiaj nie miałam żadnych. Siedzę z kotą jedynie, bo mąż w pracy.
    Za to jutro mam wizytę u dentystki, w piątek siedzę w pracy do 15.00 a w sobotę jadę do Konstancina z imieninowymi życzeniami dla mojej mamy Halinki :P

    Ninti, w pracy się nie nudzę, wprost przeciwnie mam mnóstwo roboty ale nie mogę się oprzeć, by nie zaglądać na forum. Lepiej mi się pracuje, jak kontroluję sytuację na forum :P

    Pędzę pod prysznic

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •