Witaj Kasiu
super, że imprezka taka udana, zresztą z taką Rodzinką, jaka by miala być
ale słodkości tu wklejasz, mniam
a ja wczoraj po powrocie z pracy zjadłam na kolację kawałek pizzy, którą własnoręcznie na moje powitanie zrobił mój Misio, była boska dobrze, że byłam po maratonie, gdzie spaliłam kalorie chyba także wprzód
dziękuję za Twojego Ducha i proszę o jeszcze na jutro i pojutrze
buziaki wysyłam
ps
i też uśmiecham się o foteczki na maila
Zakładki