Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Kasia, mam nadzieje, ze sie nie utopilas (taki czarny zarcik na poczatek dnia )

Buziaki :*

14/14 ---> 1200 kcal

Dzień dobry dziewczynki :P

Nie zdałam raporcików wczoraj, bo miałam tak wypełniony dzień, że już nie miałam siły odpalać kompa nocą

Teraz to uczynię :P

RAPORCIK JEDZENIOWY za 31 maja

200 g chudego białego sera z Jogovitą naturalną
Lód Big Trio (100 kcal)
klopsiki z indyka z prażoną cebulką, pieczarkami w sosie delikatnie śmietanowym + 70 g ugotowanego makaronu pełnoziarnistego
cappuccino Senseo (35 kcal)
lód Max Fruit (77 kcal) po basenie
2 'piwa' Freeq
+
mleko 0 % do kawy

Kalorii nie wiem, ile, bo nie wiem, ile mają te Freeqi - są ze słodzikiem, więc zakładam, że mają mniej kalorii niż tradycyjne piwo
W każdym razie, do momentu wypicia piwa miałam na koncie 880 kcal, więc chyba nie było tragicznie a jak smacznie, bo zjadłam 2 lody!!!!!!!!!!!!!
-------------------------------------------------------------------------------------------------

RAPORCIK RUCHOWY

Intensywna jazda na rolkach: 110 minut :P było bosko!!!!

Basen: 45 minut :P

Na basenie pracowałam bardzo mocno i dzisiaj bolą mnie ręce miły pan ratownik udzielał mi wskazówek i mówił, co robię źle, czyli źle pracowałam nogami.
Za głęboko w wodzie nimi macham a ma być machanie pod samą powierzchnią więc wczoraj skupiłam się na pracy nogami.
No i dał mi jeszcze pan ratownik taki pas piankowy, dzięki któremu było mi łatwiej
I powiedział jeszcze, że pływanie to ciężki sport i nauczyć się go nie da w 5 minut, to tylko tak ładnie i lekko w TV wygląda, jak się pływacy ścigają - to to ja akurat wiem
W każdym razie było fajnie!!!

------------------------------------------------------------------------------------------

Przepraszam Was, że znowu taki długi post wyszedł, ale chciałabym jeszcze podsumować ruchowo MAJ, bo już mamy CZERWIEC i nowe tickerki zrobię :P

Pedałowanie: 700 km - miało być 600 km - więc plan wykonany z nawiązką

Jazda na rolkach: 300 minut, czyli 5 godzin :P

Basen: 5 x 45 minut :P

-------------------------------------------------------------------------------------------

Zrobiłam wczoraj jedną półkę większość ciuchów dużo za dużo, ale fajnie!

Dzisiaj uporządkuję kolejną :P

A teraz idę zjeść śniadanie, bo mi w brzuchu burczy

Kasiu, bardzo piękny maj w Twoim wykonaniu

Jedz, sprzątaj i miło spędź niedzielę. Pogoda przecudna, aż się żyć chce.

O tak, pogoda jest boska :P

Sprzątnę półkę i idę na spacer

A śniadanko zjadłam dość kaloryczne, bo za całe 314 kcal

3 mace razowe + 50 g łososia wędzonego + 1,5 plasterka niskotłuszczowego Hollendra i pomidor :P :P
Pyszne było

A teraz pora na kawę

Kasiu fantastyczne podsumowanie maja !!!
Dobra biore z Ciebie przykład w czerwcu i dorzucam jeszcze godziny nauki...

miłego spacerku

Kasienko pyszne sniadanko

nien o cialo pierwsza klasa, objerzalam Twoje fotki i padam , cudownie wygladasz
jak ja bym tak chciala

powiedz mi prosze jak do tego doszlas, bo troche duzo zeby caly watek przeczytac :PP
jakie cw ?? co robilas itp??;>
w jakim czasie pierwsze efekty widzialas itp ??;>>
czekam z niecierplwoscia na odpowiedz )
pzdr : *

Super raporty Kasiu, jak zwykle

kasia,
czy ja dobrze widzialam, że ty nas przepraszasz za zbyt długi post??

gratuluje sportu z nawiązką
i pływania

ja to nie lubie pływać z deską, ale jak już to robie, to mysle o swoich pośladkach

Kasienko wszystkiego naj z okazji dnia dziecka