czesc Kasiu kochana :P :P
wiesz - ze, tak naprawde to dzieki Tobie, kocham moj rowerk??? :P
a najbardziej to fakt ze po jezdzie zdejmuje koszulke i wieszam zeby wyschla - nigdy czegos podobnego na stepperze nie mialam
bylam dzis na filimie Deja Vu........hmmmmmmm, podobal mi sie, ALE - nie lubie filmow NIEPRAWDOPODOBNYCH.
aha - z serii odcinkow o psie mym - nie wiem jak ona to robi ale wyjmuje ze zlewu zmywaki i je zzera.......chyba do hurtowni zaczne jezdzic w celach zakupu zmywakow.....pamietam zeby odlozyc daleko tudziez wlozyc do zlewu....pamietam......ale ona, ja nie wiem...podskakuje skrzydel dostaje jak po Red Bull, po prostu zmywak jest w strzepach....ostatnio /jakos 2 tyg./ temu wrocilismy z marketu ze zmywakami a ja "Elzunia, zmywaczki dla Ciebie nowe..."
chyba opacznie do serca te slowa sobie wziela. z szesciu zmywakow po 2 tygodniach dzis wyjelam ostatni.........
Zakładki