Strona 839 z 2512 PierwszyPierwszy ... 339 739 789 829 837 838 839 840 841 849 889 939 1339 1839 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 8,381 do 8,390 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #8381
    Awatar Karateka
    Karateka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    213

    Domyślnie

    Heh ja raz byłam na kręglach i baaardzo mi się spodobało
    Koleżanka urządzała urodziny w kręgielni No super sprawa
    Tak jak powiedziałaś, dużo śmiechu, zabawy i... rywalizacja ale kosztowne to jest, trzeba przyzać
    Kasiu, a Ty ten rowerek masz w domq? że tak głupio zapytam...

  2. #8382
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    KASIEŃKO WSZYSTKO JEST W PORZADKU ZA WYJĄTKIEM ŻE STRASZNIE SIĘ OBŻARŁAM I TO NIEDAWNO. NAPEWNO JUTRO ZAROBIĘ 1 KG DO PRZODU.
    NIE BĘDĘ SIĘ TŁUMACZYĆ BO JUŻ ZA PÓŻNO NA TO.

    SPOKOJNEJ NOCY.

  3. #8383
    sylwia973 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-02-2006
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    2

    Domyślnie

    kolorowych snów kasiu.....
    ps. jak tam twoje warsztaty? czy są już jakieś efekty??[/b]

  4. #8384
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Kasiu,super sprawa taki rodzinny wypad , a do tego tyle gimnastyki.
    Teraz wiem ,ze masz nie tylko nogi silne, ale i muskuly odpowiednie
    Ja nogi mam umiesnione, bo jeszcze troszke i bede po gorach chodzic, ale rece , dlatego mnie dzieci hantlami uszczesliwily .
    Musze przyznac, ze leza na szafce i jakos mnie nie pociagaja , machne pare razy i odstawiam, ale sie nie zniechecam
    Ja na basen tez chodze bez czepka, bo jak zaloze to mam duza glowe
    Kasiu, ja juz 30 lat chodze spac po 23, a wstaje o 6 bez zegarka, ale to jest super sprawa, bo organizm przyzwyczajony, sypiam dobrze, tylko szkoda mi , ze w niedziele tez nie potrafie poleniuchowac

    Dziekuje za cenne informacje, ktore zamiescilas u Lunki
    Dobranoc

  5. #8385
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Bilard jest fajny, a kregle chyba jeszcze bardziej. Mamy toto pod nosem, ale oczywiscie samym nam sie nie chce ruszac, tak wiec idziemy na tor tylko jak mamy gosci. Co ostatnio skonczylo sie stadem polamanych paznokci, jedna uszkodzona noga i kilkoma przeciazonymi ramionami Byc moze dlatego, ze jak tylko rodzinka odkryla, ze mamy toto tak blisko i za darmo, to zaczelismy tam ganiac dzien w dzien na 2 godziny

  6. #8386
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kasiu,
    czy ja ma rację, z eTy się urlopujesz???

    Tak czy siak miłego dnia życzę

  7. #8387
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry w środę

    Wczoraj wieczorkiem była awaria internetu w UPC i chello mi nie działało, dlatego nie mogłam się odezwać.
    Takie awarie zdarzają się bardzo rzadko i właśnie wczoraj tak się stało.

    Chyba dlatego, że u Tagosi wczoraj rano napisałam, że u mnie necik działa zawsze i bez zarzutu, no i necik się obraził, że tak go chwalę
    Awaria została usunięta akurat wtedy, kiedy już kładłam się spać.


    Raport z pedałowania ZA WCZORAJ:

    51,15 km
    1165 kcal
    76 min. :P


    Wczoraj z ruchu był jeszcze właśnie bilard (też trzeba się czasami nagimnastykować ), kręgle i ćwiczenia na triceps, nawet troszkę je poczułam :P

    Beatko, rzeczywiście wcale mnie nie dziwi, że Ty też lubisz kręgle, wszak my rozdzielone przy porodzie

    Karateka: tak, tak :P rowerek mam w domu

    Halinko, najadłaś się pewnie słodkości, oj ....

    Sylwia, warsztaty OK, na efekty troszkę trzeba poczekać, ale jakieś już są, nauczyłam się np. relaksować i od 10 dni nie wzięłam tabletki na zaśnięcie, więc mam nadzieję, że wszystko zmierza ku lepszemu :P

    Bewiku, zazdroszczę takiego snu, właśnie teraz uczę mój organizm nowych ram czasowych dla snu, to jeden z elementów terapii bezsenności, ale potrzeba na to wszystko czasu
    Co do rąk, to mam dość silne, więc hantelki dźwigać lubię



    Ziutka, my też mamy blisko, całe centrum basenowo-rozrywkowo-fitnessowo-rekreacyjne, ale nie możemy się zgrać, żeby pójść we tróję (mąż pracuje na zmiany, a teraz ma urlop) i wczoraj się wreszcie udało! :P
    Jak kiedyś miałam tipsy, to nie mogłam grać, nie da rady
    Teraz paznokcie krótkie, ale wczoraj cały lakier mi z nich zlazł
    Fajna zabawa!!!


    Emilko, mam urlop do 13 lutego, super, prawda???


    W planach na dzisiaj mam na pewno zakupy spożywcze, więc jak zaraz zjem śniadanie, poćwiczę weidera, to rzucę tusz na rzęsy, wsiądę w samochodzik i pojadę do sklepu, bo już lodówka robi się pusta

    A po powrocie nie wiem, co będziemy robić.
    Chłopy moje pewnie wstaną koło południa, to coś ustalimy

    Miłego dnia!!! :P

  8. #8388
    Forma Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry :]
    W bilarda jeszcze nigdy nie grałam, za to na kregle kiedys chodziłam regularnie co tydzień - super sprawa...
    Widze ze walczysz z bicepsami, mnie jeszcze po nartach bardzo bolą rece, ale troche starałam sie cwiczyc na nie wczoraj z agrafką...
    Miłego dnia kochanie :]

  9. #8389
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Fajnie sie tak urlopowac cala rodzinka

  10. #8390
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Kasiu
    jako że my rozdzielone bliźniaczki, to ja oczywiście też miałam wczoraj te same "przygody" z netem, bo ja też mam z UPC... jakże by mogło być inaczej
    największą traumę przeżyłam kiedy na MŚ w piłce nożnej nasi grali z Niemcami i padł net i tv ( bo my mamy kablówkę ) ... ze zwykłej anteny nic nie było widać, a my wprost siwieliśmy przy radiowej transmisji ... stracona bramka była w doliczonym czasie, a pan komentator radiowy kometnował jakby nigdy dotąd tego nie robił, wrrrr

    brawo Kasiu za tyle ruchu wczoraj, ależ Ty jesteś sportsmenką
    w tym napewno nie jesteśmy identyczne, choć ja się staram, ale z marnym skutkiem

    pozdrawiam cieplutko

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •