Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

głupie baby nie wiedzą co dobre

Właśnie w ramach II śniadanka zjadłam:

3 plasterki wędlinki sojowej o smaku szynkowym z zielonym pieprzem i serek wiejski light i tymi dwoma malutkimi jedzonkami dostarczyłam aż 25,27 g białeczka

U mnie po śniadanku 334 kcal i 23g białka - a jadłam ...........ser

Ja na śniadanko zjadłam tradycyjnie płatki, dzisiaj była Frutina i jogurt naturalny bezcukrowy 0 % tłuszczu za całe 266 kcal + to, co na II śniadanko, razem ok. 37 g białka (policzę dokładnie w domku) i na ten moment mam jakieś 460 kcal na koncie.

Następne karmienie w domku, będzie wędzony mintaj na tapecie

smaka mi robicie

O 15.00 nawiedza nas fachowiec, będzie zmieniał wodomierze w kuchni i łazience, mam nadzieję, że szybko mu to pójdzie, bo dzisiaj u mnie rower w pełnym wymiarze a nie lubię jeździć zbyt późno

No, jeszcze mi tego brakowalo, zeby twarog nie byl wartosciowy Nie mialabym co jesc niedlugo

abyście się ze mnie nie smiały już wiecej w sprawie twarożku (wiem, ze sie nie nabijacie)
podaje nizej link do programu w którym podane były te informacje. Konkretnie w odcinku nr 29.


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

No tak, Mintaje, serki... a ja zupka - jarzynowa, z kurczakiem. Ale nawet nie takie tragiczne są. Byle wytrzymać

Kasiu, życzę Ci wszystkiego najlepszego. Abyś Dzień Kobiet spędziła bardzo miło. I aby później każdy dzień był równie wspaniały.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kasiu

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOBIET, DUżO SłONKA I POGODY DUCHA NA CO DZIEń, MIłOśCI I SAMEJ RADOśCI

A jak spędzisz wieczór, może coś specjalnego z okazji tego dnia?