Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Rejazz, będzie

kasia oo twoj synek jest w moim wieku -91
hehe u mnie nie zaciekawie było z pogodą i normalnie gdyby nie o ze zaczełam sie odchudzac to bym pewnie tez nie wyszła na rower
moze dużo mialas ruchu a mało zjadlaś ? policzysz póżniej kcal to zobaczysz czy jadlas tak jak zawsze...

Oj Kasiu, może faktycznie jak na tak dużą porcję ruchu, za mało jadasz nasz wróbelku
ślicznie wyglądasz na tych roleczkach ( zresztą bez też )
czytałam ten opis Twoich odczuć w czasie rolkowania i jakbym siebie słyszała kiedy opisuję swoje wycieczki rowerkowe
nie mogę się doczekać kiedy zainauguruję sezonik, mogłabym dziś, ale był Tatuś, a jego wizyty to dla mnie największa frajda świata
muszę poczekać do następnego wolnego dnia
buziaki

ps
dobrze, że synuś w ciepełku czekał, lepiej dmuchać na zimne, a raczej chuchać na chore życzę mu zdrowia

psII
planuję zakupić sobie taką piłkę do ćwiczeń, ostatnio się naczytałam i nasłuchałam tyle dobrego, że mi się zachciało takiego gadżeciku

Hmm, no tak: na koncie mam zaledwie 860 kcal a spalonych gdzieś z 1200-1300

Beatko, ćwiczenia z piłką są podobne super! :P :P

A kiedy w takim razie rozpoczniesz sezon rowerkowy :P :P

TY JUŻ MĘCZZYŁĄŚ DWA PREDAŁY MYŚLAŁĄM ŻE SIĘ PRZYŁACZYSZ
SKORO NIE IDE SAMA

MIŁEGO WIECZORKU

kasia za mało jesz przy takim wysiłku ... postaraj sie jeść więcej...

Dzisiaj mi jakoś tak wyszło mało, zaraz wypiję odżywkę białkową i zjem jabłko z porcją wędzonego kurczaka

o to dobrze że idziesz cos jeszcze zjeść.. bo przy duzym wysiłku jak sie mało je to zamiast łądnie "rozwijac" miesnie to sie spala

Kaśka!!!!
Ty mnie nie denerwuj z tym słabnięciem
Pilnuj się, kochana

Buziaki wieczorne posyłam

Dziewczynki, to tylko dzisiaj tak, wiecie, starość nie radość

Catharinka, ja wiem, wiem, dlatego zaraz się dożywię pełnowartościowym białkiem i więcej się to nie powtórzy, obiecuję


A to moja najnowsze fotka, jeszcze z tej strony się Wam nie pokazywałam, to moje ramiona i plecy