Wątek: I zamarzyłam o własnym pamiętniku:).

Qqleczko,napewnjo dasz sobie rade i bedziesz swietowac nowa,wymarzona wage.

Hej! Do tam słychać? Nie przypominałas ostatnio o głosowaniu, ale za to ja wśród moich znajmych zrobiłam kampanię, mam nadzieje, ze zareagują. Buziaki

Hejka Oj niedobrze wczoraj było słychać Zjadłam dwa lody i dwa kawałki ciasta Chyba było mi wstyd i dlatego nie wlazłam na forum coby się nie musieć przyznać do porażki Dzisiaj już się nie wstydzę choć powinnam , bo to przecież chodzi o moje zdrowie.Cukier skoczył w górę , wiem to bo nie czuję się za dobrze Wypiłam kawę i ta odżywkę białkową i mam nadzieję , że do południa się trochę ożywię , bo pracę pisać trzeba

I przypominam o zdjęciu Rejazzka [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Qqłeczko, dziękuję Ci bardzo za słowa otuchy! Jesteś kochana, że tak ciepło o mnie myślisz :P
Jeszcze raz dziękuję i życzę cudnej soboty!

Spokojnego pisania pracy ...

A czy cukier skoczył, bo zjadłaś lody i ciasto, czy jest inny powód?

Qqłeczko, no co Ty, dlatego na forum nie weszłaś? Spowiadać sie tzreba regularnie, pamiętaj i to rzeczywiście od tego skacze Ci cukier? Biedna

Mam nadzieje, ze Tobie nauka idzie lepiej niż mnie

Qqłeczko, cudnej niedzieli życzę pozdrawiam cieplutko

Jak tam Twoja praca? zapewne na ukonczeniu mam nadzieję, ze dietka idzie ładnie, ściskam mocno

Hej Nie idzie dobrze .Ani pisanie pracy ani dietowanie ,Doła mam kompletnego .Będę się bronić raczej dopiero we wrześniu .A wszystko dlatego , że pracuję zrywami i nie jestem konsekwentna.Jutro już muszę wrócić do pracy .Tak mi się nie chce Wszystko jakoś nie tak ...

Słonko! Dobrze będzie! Trudno, będziesz sie bronic we wrześniu, to nie koniec świata, w końcu jesteś kobieta pracująca, nie jest Ci tak łatwo. Ja głęboko wierzę, ze sobie poradzisz, ze wszytskim, a na pocieszenie misiu, który wszytskim dodowała otuchy, więc Tobie też na pewno doda

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]