-
Witaj Asiu
ja znów szybko.. raport
+ 1100 kcal
- 0 ćwiczeń..
ale dzis dla Ciebie specjalnie dedykowane będzie 100 brzuszków! w ramach rekompensaty za niećwiczenie razem z Tobą.. sama deklarowałam, że bedę ćwiczyć, obiecałam i co? daję plamę..
Asiu akcja widzę rozwija się super jesteś niesamowita!
buziaczki
Słonko tęsknię jak nie wiem co... naprawdę...
-
Hej Asiu - raporcik z dnia 2 i 3
2/70
kalorie 1010
godzina aerobiku
godzina basenu
ostatni posiłek 16.30
3/70
kalorie 1040
ćwiczenia 800 brzuszków tylko bo byłam w delegacji i nie mialam innej możliwośći
oststni posiłek przed 18
Trzymam za wszystkie kciuki
A Dla Ciebie Asiu wielki BUZIAK ZA AKCJĘ
-
kalorii 1023
ćwiczeń malutko, 200 brzuszków
ostatni posiłek 17
-
WITAM SKARBY MOJE
POSZUKUJĘ ODPOWIEDZI NA PYTANIE: JAK NIE RZUCAĆ SIĘ WIECZORKIEM NA JEDZONKO, CZY KTOŚ TUTAJ MI POMOŻE
POZDRAWIAM
-
Hej Asieńko.
Mój raporcik:
***1038kcal***
***8minABS+8minLEGS***
Asia wczoraj byłam naprawde słaba dlatego zrezygnowałam ze stepu. Miałam tez chwilę załamania bo naprawdę jakoś tak poczułam się strasznei źle. Jarek się przestraszył bo byłam blada i kazał natychmiast mi cos zjeść ale wypiłam tylko herbatkę i poszłam spać. Myślę że to było tylko 1 dniowe zmęczenie i słabośc ale dzis kupuję magnez i wpań bo nie chcę znów sie czuć tak jak wczoraj...
Asieńko duża buźka.
Twoja akcja czyni CUDA
SPecjalnie dla Ciebie
-
WITAM SKARBY MOJE
POSZUKUJĘ ODPOWIEDZI NA PYTANIE: JAK NIE RZUCAĆ SIĘ WIECZORKIEM NA JEDZONKO, CZY KTOŚ TUTAJ MI POMOŻE
POZDRAWIAM
-
najmaluszku.. uważaj na siebie; ja miałam podobne odczucia w listopadzie. dla pewności zrobiłam badania: krwi i co tu dużo mówić ciążowy też.. bo jakoś tak zawsze się osłabienie wiąże z ciąża.. na szczęscie i jedno i drugie badanie było w porządku, choć lekarka mi powiedziała że żelazo mam w dolnej granicy..
także może dobrze by było zrobić takie kontrolne badanie krwi? zwłaszcza w czasie długotrwałego odchudzania takie badania są konieczne.
pozdrawiam
-
Dum chyba powinnam te badania zrobić?Juz nie pamiętam kiedy ostatnio robiłam ????????????????????????
Dzieki za radę
-
WITAJ ASIENKO
Wczorajsze wyniki :
ZJEDZONE:1067,90
SPALONE:175
MIALAM KLOPOT Z OBLICZENIEM U SIEBIE WYJASNILAM WSZYSTKO POZDRAWIAM CIEPLUTKO I ZYCZE UDANEGO DNIA
-
4 DZIEŃ AKCJI
Wczoraj popołudnie minęło na lenistwie i czytaniu książki. Bardzo , ale to bardzo nie chciało mi się ćwiczyć, ale pokonałam lenia ................Jestem trochę zła, bo zjadłam wczoraj ok. 1200 kalorii , co uważam za przekroczenie mojego limitu. Miałam chyba za dużo wolnego czasu ( rzadko mam wolne popołudnie ) , czułam ciągły głód i szukałam ciągle jedzenia. Zresztą dziś od rana czuję się też strasznie głodna .........................Ale nie dam się..........Zawsze tak mam , że 3 i 4 dzień dietki jest dla mnie najgorszy , bo organizm już się zorientował , co się dzieje i zaczyna się przestawiać.........Popołudniu znów praca , a potem lecę na aerobik.................
Wczorajsze menu :
Musli+ płatki owsiane +rodzynki z mlekiem 0,5% - 200 kcal
Grahamka z serkiem – 230 kcal
Jogobella light – 90 kcal
Makaron razowy + warzywa na patelnię – 300 kcal
Kromka razowca z serkiem , trochę musli z paczki – 380 kcal
SUMA : 1200 kcal
Ostatni posiłek – 19.00
Ruch :
15 minut marszu
35 minut ćwiczeń ( brzuszki + wypady+ ćwiczenia na uda i pośladki)
AAnikAA każdy musi znaleźć własny sposób na wieczorny głód................U mnie sprawdza się picie dużych ilości herbatek wieczorem , a w skrajnych przypadkach zjedzenie suchej kromki ciemnego chleba.........
Najmaluszku bardzo mnie martwi Twoje złe samopoczucie. Ja podobnie , jak Dum proponuję wizytę u lekarza i badania okresowe. Witaminki kup koniecznie. U mnie ostatnie badania też wykazały niedobór magnezu ( przy długotrwałej diecie to się zdarza) i teraz zażywam go codziennie. Aniu nie chciałabym , żeby przez naszą akcję , stało Ci się coś z Tobą , więc szybciutko biegnij do lekarza i do apteki.
Agnimi od dziś zaczynamy oficjalny start w Super Linii . Jestem ciekawa , jak nam pójdzie..........6 kilo muszę zgubić obowiązkowo , ale jak wyjdzie więcej ( do tego muszę się bardzo przyłożyć) , to wcale się nie pogniewam.
Kasiukasz u Ciebie , jak zwykle raportY idealne. Nie wiem , czy robisz brzuszki ( całe ) czy fitness , ale 800 to i tak jest dla mnie kosmiczna liczba. Jak uda mi się zrobić 500, to i tak jestem z siebie bardzo dumna.
Anikas ja też strasznie tęsknię. Trzymam Cię za słowo i liczę na te 100 brzuszków specjalnie dla mnie. Nie wiem , czy pamiętasz tą sytuację, kiedy nie chciałaś ćwiczyć ( leń Ci nie pozwolił) , a jak zaczęłaś , to nie mogłaś się nadziwić, że coraz lepiej Ci idzie. Waga spada , więc powinnaś mieć jeszcze więcej motywacji do ćwiczeń. Trzymam kciuki, żebyś przez weekend nie zgrzeszyła, bo to jest niepotrzebne........Waga ma spadać nie tylko w tygodniu , ale także przez weekend.........Będę pilnować sygnałkami.............I pamiętaj , że będąc w akcji , trzeba jej przestrzegać i nie będzie żadnego rozgrzeszenia za grzeszki................
Luna64 cały czas Cię podziwiam za dużą aktywność fizyczną i picie dużej ilości płynów. Ja mam z tym w zimie duże problemy, ale staram się wypijać ok. 1,5 litra ( łącznie z kawą ). Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja się poznać. Pomyślimy o jakimś spotkaniu w Katowicach na wiosnę.
Madziu duże plusy za ćwiczenia , bo wiem , jak Ci się nie chciało ( wczoraj miałam to samo) Ja o przerwie świątecznej też już dawno zapomniałam. Teraz liczę miesiące do urlopu , ale kiedy to będzie............
Psotulko oczywiście , że możesz raporty zdawać na drugi dzień, albo nawet raz na dwa dni. Za kokosanki ( zaraz poleciałam przeczytać, co naskrobałaś ) masz minusa. Ładnie to tak , łamać zasady akcji w trzecim dniu ???????? Tym razem przymykam oko, ale żeby mi to było ostatni raz.................. Kokosanki na pewno nie przyczynią się do schudnięcia , a do tego chyba wszyscy dążymy ................
Marzenko222 no to liczę na to , że kiełbaska będzie dziś spalona na siłowni..........Za ćwiczenia duży plus.
Dum raport ładny. W wolnej chwili wpadnę na Twój pamiętniczek, żeby dowiedzieć się coś więcej. Na razie mam ograniczenia czasowe.
Bewik raport z jedzenia bardzo ładny. Chodzenie to też dobry sposób na spalanie kalorii, ale jednak namawiam to brzuszków i innych ćwiczeń domowych. To naprawdę dużo daje.
DoriAnn wpisz sobie w googlach „dieta SB” i na pewno znajdziesz dużo informacji, a przede wszystkich zasasy tej diety. Do akcji Cię wpisałam. Musisz podać wagę początkową.
AsiaPitrasia na oko wydaje mi się, że dobrze liczysz kalorie. Staraj się jednak nie schodzić poniżej 1000 dziennie, bo to wcale nie sprzyja chudnięciu, a tylko spowolnieniu przemiany materii.
Izulaa raporty bardzo ładne. A uda w końcu się poddadzą. Pewnie w Twoim przypadku są tą częścią ciała, która chudnie najwolniej.
Agentka81 dzień ładnie zaliczony. Ciekawe czy na brzuszki miałaś jeszcze siłę ?
Filigree zaliczam Ci środę na piątkę z plusem.
Oliviera Ciebie też muszę pochwalić. Jak wszyscy będą się tak ładnie spisywać, to po 10 tygodniach , będziemy laski.
Tusiolek liczę na to , że dziś będziesz się trzymać limitu. Czekam na relację z dietki podczas wyjazdu. Mam nadzieję, że w miłym towarzystwie , będziesz skutecznie chudnąć i będziesz się miała czym pochwalić po powrocie.
Hiiii o foliowaniu możesz poczytać najwięcej na wątku Margolki. Tam są cenne rady nie tylko dotyczące foliowania , ale też innych zabiegów kosmetycznych.
Gayga mam nadzieję, że wyjazd firmowy będzie super.............. Proszę o przestrzegania tych zasad diety , które się da i o nie nadużywanie alkoholu. Baw się dobrze..........................
Słoneczka pozdrawiam czwartkowo. Jesteśmy już o krok od weekendu
Buziaczki :P :P :P :P :P :P :P :P
Asia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki