Witaj Asiu
Słonko własnie u siebie się rozpisałam troszkę, to tu nie będe się powtarzać, a poza tym dziewczyny pisały o tym mniej więcej co ja... Asiu rozumiem Twój żal i sama bym Twoją wagę skopała bo jest taka uparta ale Skarbie zważ sie jak się skończy @ i wtedy pomyślimy co jest.. ale ja czuję, ze to głównie wina tego!!!
Asienko Twój smsek ucieszył mnie bardzo, ze jest lepiej ! o obwarzanku juz nikt nie pamięta a Ty dietkuj dzielnie i radośnie i w tak pięknym stylu, bo imponujesz wielu dziewczynom tutaj, i to Ty jesteś naszym wzorem moim bardzo
zresztą odkąd Cie poznałam imponujesz mi konsekwencją, siłą w diecie i ćwiczeniach (a sporadyczne odstępstwa czy nawet takie wpadeczki jak wczoraj polazują jedynie, ze tez jesteś człowiekiem, masz czasem chwilkę słabości, ale podnosisz się z tego błyskawicznie, co tez jest dla mnie wzorem! bo ja.. sama wiesz, ze i z tydzień nie potrafię się czasem podnieść..).
Asiu gorąco Cię pozdrawiam
zyczę Ci miłego dnia i olej wagę! a zrób rzeczywiście tak jak Ci radziła Wkra - jak nie idzie dobrze z wagą, to zaprzyjaźnij się z centymetrem!
buziaczki trzymaj się!
Zakładki