Strona 352 z 605 PierwszyPierwszy ... 252 302 342 350 351 352 353 354 362 402 452 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,511 do 3,520 z 6043

Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

  1. #3511
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie



    ASIU MAM ZGODĘ NA WYJAZD DO KRAKOWA.



    PO NIEDZIELI SPRAWDZE KOSZTY I JAK MNIE BĘDZIE SATAĆ TO SIĘ NAPEWNO POZNAMY.
    JEŚLI CHODZI O GRILOWANIE TO JA MOGĘ TO ROBIĆ CO TYDZIEŃ, PONIEWAŻ SZASZŁYKI WARZYWNO PIERSIOWE MI W ZUPEŁNOŚCI WYSTARCZAJĄ.ROBIE 3 SZTUKI ( PIERŚ KURCZAKA,PIECZARKI, CEBULA, PAPRYKA MOŻNA JESZCZE DODAĆ KALAFIOR)
    SĄ PYSZNE A RESZTA NIECH SOBIE JE TŁUSTE RZECZY.
    PRZY GRILU NIE PIJĘ ALKOCHOLU, I TO JEST ZAWSZE SPÓŻNIONY OBIAD.
    JAK WIDZISZ NIE GROZI MI WEEKENDOWE GRILOWANIE.


  2. #3512
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Asiu

    wypisałam się max. u siebie (w tym na temat Twojej akcji, co wiecej, skopiowałam ją sobie i zaprosiłam w Twoim imieniu innych - mogłam? ), to tu już tylko ogolnie powiem Ci, ze nadal chce skupic się na nauce zdrowego jedzenia, zdrowego podejścia do diety, dojrzewam do tego, ze mam problem "w głowie"... a jednoczesnie chcę chudnąc trwale....

    Decydując się jednak na akcję max. chce zasad przestrzegać nie mam wyjścia

    proszę Cię Asiu - pilnuj mnie....... dobrze? i daj po garach bez obaw zadnych gdy tylko zacznę "rozrabiać"... Dzieki ze dzis szczerze napisałaś co myślisz, choć ciut mnie źle chyba zrozumiałas. ja nie poddaję się, nie przestaję dietkować, ale przestaję nazywać diety, określac daty, bo mnie to zmęczyło......

    Asiu goraco Cię pozdrawiam. Wiesz, baaardzo chciałabym być w Krakowie z Wami, w ogóle chciałabym z Tobą pogadać.. mam chęć skrobnąć priwa, ale byłby pełen marudzenia, oszczędzę Ci.. napiszę, jak będzie lepiej ze mną
    Powiem Ci tylko jedno - dla mnie optymistyczne bardzo - dzis dostałam takiego smsa od W. ze nigdy bym się nie spodziewała.. mam nadzieje, ze jak wróci naprwade zacznie nam sie układac...

    Asiu, jak ja Ci zazdroszczę tego uczucia kobiecości, atrakcyjności.. ja tez tak chce.. juz się tak zaczynałam czuć 10 kg temu.. i znów bede, powiedz ze będę.. sądzisz, ze będę..

    buziaczki miłego czwartku

  3. #3513
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Ja też się piszę na akcję. Zgadzam się na wszystkie zasady, choć wiem, że może być ciężko. Jako limit obieram sobie 1200kcal, a raporty będe pisać w poniedziałki. Tyle tylko, że w raportach nie będe podawać ani wagi ani centymetrów. Powód? Brak wagi, brak centymetra. Swoją wagę startową podam 17 maja, ponieważ wtedy będzie równy miesiąc mojej diety i na wtedy zaplanowałam zważenie się (najpierw muszę znaleźć wagę ). Później podam wagę na koniec akcji, czyli 30 czerwca.

    Mam też małą sugestię. Można by umieścić info o akcji w osobnym topiku, żeby więcej osób się o niej dowiedziało- nie tylko te, które odwiedzają Twój topic

    I pytanko. Co to jest za zjazd w Krakowie? Bo ja nci nie wiem A tak się składa, że na 99% akurat wtedy tam będe

    Buziaki!

  4. #3514
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Asiu,bardzo chciałabym utrzymać limit 1000 kalorii,ale boję sie,ze nie dam rady wiec zaczynam od 1200
    Z podaniem wyników wcześniej też bedzie problem,bo już na 3 dni przed weselem będę miała przyjezdnych gości,chyba,że podam Ci rezultaty smskiem Wagę startową podam w poniedziałek.

    Buziaki

  5. #3515
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    WITAJ
    BARDZO SIE CIESZE ZNOWU SIE ZOBACZYMY DACIE MI KOPA- ROWNOCZESNIE PRZEGANIAJAC MOJEGO LENIWCA
    POGADAMY O NASTEPNYM SPOTKANIU W OSWIECIMIU-OBLEWANIE LAZIENKI
    POZDRAWIAM CIEPLUTKO


    JESZCZE NIE SPOTKALYSMY SIE W KRAKOWIE A JA JUZ MYSLE O OSWIECIMIU HAHA

  6. #3516
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    asiu
    dzięki za limit a karne brzuszki to poproszę w podwójnej ilości za to oby nie było potrzeby...chyba ze zechce mi się je profilaktycznie robić

    co do płytki shepa...to może mogę się wprosić na przegranie?? i jak się spotakamy to byś mi ją dała oczywiście zapłacę

    ja jestem zmotywowana tym poniedziałkiem...czuję ze tym razem ne dam dupki!!!

    będzie dobrze
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  7. #3517
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Słoneczka
    Wczorajszy dzień minął , tak jak zaplanowałam...............Najpierw praca papierkowa, potem czas na ćwiczenia ( w sumie 35 minut ) a potem zdążyłam jeszcze dokończyć książkę „Ptaszyna”. Autora nie pamiętam , ale polecam bo warto przeczytać. Dietkowo raczej ok. Wczoraj chyba ciut przekroczyłam limit 1200 , ale i tak powoli wchodzę na dobre dietkowe szlaki i w poniedziałek będę gotowa stanąć do następnego boju.
    Weekend planuję spędzić na świeżym powietrzu. W parku w Chorzowie będzie wystawa kwiatów, a w sobotę wieczorem jakiś duży koncert , na którym wystąpią T. Love i Myslovitz. Wybieram się i na jedno i drugie, ale jak wyjdzie zobaczymy.................No i planuję jeszcze piwko w sobotę , bo potem przez prawie 7 tygodni alkohol surowo wzbroniony. A nie ma dla mnie nic lepszego , jak piwo na świeżym powietrzu w gorący i słoneczny dzień..................


    Korni jak się zapoznam z płytką i ćwiczeniami i będzie możliwość przegrania, to oczywiście Ci przegram. Karne brzuszki to świetna motywacja, żeby nie sięgać po grzeszki. Trzymam Cię za słowo, że tym razem wytrwasz do końca akcji i będę widoczne efekty.

    Psotulko jak tylko czas i obowiązki pozwolą , to już się pisze na spotkanie w Oświęcimiu. Lato jest długie , więc myślę, że i ten pomysł da się zrealizować. A leniwca goń już teraz , żebyś na poniedziałek była zwarta i gotowa.


    Lunko wyniki podasz , jak będziesz chciała. Albo przed przyjazdem gości, albo smskiem.

    Jeni16 to proponuję w raportach podawać tylko raz na tydzień ilość zjedzonych kalorii i rodzaj ćwiczeń, a wagę podasz 17 maja i 30 czerwca. Spotkanie w Krakowie jest 3 czerwca, prawdopodobnie o 11.00 Szczegóły będą podane. Jak jesteś zainteresowana , to serdecznie zapraszamy. Takie spotkania potrafią dać naprawdę niezłego kopa .

    Aniula to cieszę się , że nie do końca dobrze Cię zrozumiałam i trzymam kciuki za Twoje nowe postanowienia i obraną zdrową drogę. Pamiętaj, ze będę Cię pilnować i nie będzie żadnego pobłażania .Co do uczucia kobiecości................Wszystko zależy od nas ..................Niektóre kobiety ważąc 100 kilo czują się bardzo kobieco i sexi, a inne szczupłe i zgrabne nie czują tego wcale.............To kwestia psychiki i u mnie też długo trwało zanim to poczułam..............Nie jest to uczucie na stałe i znów przyjdzie moment , kiedy poczuję się gruba , brzydka i w ogóle nieatrakcyjna, ale na razie cieszę się obecnym stanem............Co nie znaczy , że nie chciałabym być szczuplejsza o np. 10 kilo i poczuć się jeszcze lepiej..............Aniu czekam na priva. Wiesz , że możesz marudzić do woli. A spojrzenie innej osoby na problem , może naprawdę pomóc. Tak więc w wolnej chwili przez weekend napisz co się dręczy , a ja jak zwykle postaram się pomóc................

    Hiii bardzo się cieszę, że mąż został przekonany. Teraz jak najprędzej sprawdź koszty takiej podróży.................Mam nadzieje, że finanse jakoś się znajdą i będziesz na spotkaniu w Krakowie.

    Dagmarko to ustalam Ci osobne zasady : limit 1300 kcal + 6 dni ze zwiększonym limitem. Postaraj się jeść ostatni posiłek przed 20.00. No chyba , że bardzo późno chodzisz spać . to możemy go jeszcze trochę przesunąć. Mam tylko jeszcze jedną sugestię , co do słodyczy. Proponuję ograniczyć słodyczę to jednego razu na 2 tygodnie. Będzie to już spore wyrzeczenie, no i może oduczy się wstępowania do każdej nowej cukierenki. Taka moja sugestia.

    Julcyk w takim razie trzymam kciuki za maturę i czekam na decyzję.


    Zosiu cieszę się , że myślisz o akcji. Może właśnie ona zmotywuje się do regularnych ćwiczeń, których teraz nie robisz. Przemyśl i daj znać................W końcu codzienne dywanowce po 30 minut , to nie jest aż takie nierealne...................

    Grażynko jak sprawdzisz w ile osób i na którą można się umówić na bus , to daj znać.

    Agnimi cieszę się, że przyłączasz się do akcji . Może uda Ci się na koniec akcji zobaczyć 5 z przodu. Ale bym się cieszyła..............

    Przesyłam pozdrowienia
    Buziaczki

  8. #3518
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj taka piąteczka to by mnie cieszyła . Ile to juz lat jej nie widziałam? chyba z 10.
    jako ruch wymysliłam sobie dojazd do pracy na rowerze, bo jakoś do tej pory nic mnie do tego nie zmobilizowała, a w zeszłym roku na rowerku śmigałam

  9. #3519
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu, przypomnij mi, do kiedy mam czas na podjęcie decyzji? Do niedzieli? Sama nie wiem czy 15sty to dobry czy zły dzień na początek takiej akcji u mnie bo to moje imieniny Ale w sumie nigdy ich jedzeniowo specjalnie nie obchodziłam więc chyba przeszkadzać nie powinno

  10. #3520
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hej asia,
    wpadłam od razu do ciebie...bo jak znam życie ty wszystko organizujesz

    jadę do krakowa jak będziemy umawiać się na bus to pamiętaj o mnie

    buziaczki
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •