-
Niom Oskubana ja wczoraj tez mialam ciagniotki ale to bylo wczoraj dzis juz jak na razie jest lepiej i chyba wyjde na prosta :)
Wiesz ja tez mam nieraz takie pomieszanie z poplataniem smakow ze doslownie tez sama sobie nieraz dziwie :) Na szczescie moj facet nie widzi wszystkiego co jem , moze to i dobrze :) choc ostatnio bylo spokojnie ale nieraz roze rzeczy wplychalam w siebie . Niom i dobrze czulam wczoraj przyszedl do mnie ten trudny dzien , niom i teraz znow mecznie i niewygodna przez 5-6 dni abuuuuuuuuuuuuuuuu
Niom snikersa to rzeczywiscie na bakier ale budyn hmm uwielbiam budyn , ale dawno go nie jadlam . Nawet nie wiem czy on jest kaloryczny ?? A kisiel ?? A probowalas moze crem ole ?? To tez jest pychotka :)
Niom na buzi to ja tez mam pucki :) Ale wiesz jak sie chyba zrobi jakis taki przerwynik w diecce to chyba az tak sie bardzo nie puchnie cio ??
Dzis wlasnie czytalam taki artykul na onecie odnosnie nadwagi i otylosci. Niom nawet nie myslalam ze az tyle osob na nia cierpi . Pisali tez o zgubnych dietach cud , po ktorych efekt jojo jest. O tym to ja juz sie przekonalam i z daleka od diet. Po prostu musze w sobie wyrobic pewne nawyki mysle ze do konca tego roku mi sie uda .
A filmek polecam naprawde nie bede opowiadac ale jest co pogladac , ja az sie rozczulilam :)
Pozdrawiam
-
Niom wczoraj udalo mi sie wytrzymac bez slodkiego ale za to sprobowalam cos z mojego barku likieru jajecznego uwielbiam. Dzis myslalam ze bedzie spoko i uda mi sie ale poszlam do mojego mena ogladac filmek niom a jego mama a to robi pyszna kawke niom i koniecznie musialam sprobowac jej wypiekow czyli kawaleczek jablecznika , ona wie ze i tak ja jem malo ale tego mi nie darowala wiec nie moglam odmowic , przyszlam do domu i skusialam sie na cukiereczki jeszcze jejku :( I znow lipka :( abuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Musze se postawic mniej rygorystyczne zakazy bo im wieksze stawiam tym potem wieksze moje rozczarowanie i wyrzuty , ale mysle ze nie przekroczylam dzis dziennego limitu . A od jutra znow walka z tym samamy na nowo i na nowo az do skutku...................................
Pozdrawiam
-
Maleństwo - to dobrze że mama Twojego mena robi wyśmienitą kawusię i ciacho - warto spróbować.
U mnie dietka - OK!
Nie liczę co jem, ale mało jem!
Pozdrawiam do jutra
-
Maleństwo - a liczysz kalorie? Bo czasem można przeciez zjeść coś słodkiego pod warunkiem, że mieści się w limicie.
Smacznego :wink:
-
Oskubana czy ja wiem czy dobrze :) Jesli chodzi o kawe to tak :) A o slodkosci to sie chce trzymac od nich z daleka ale jakos nie moge :( Dzis tez znow wpadla tyle chociaz moge sie pocieszyc ze w granicach 1000 kcal nawet chyba mniej ale nie mogalam sie oprzec kawowym zelkom , uwielbiam zelki , niom ale coz od jutra znow walcze ciekawe ile razy bede tak od nowa i od nowa zaczynac .
Celebrianna nie licze kalorie bo znow wpadne w obled biore na oko wszystko ale zawsze zaokragalam sobie i tak wiecej jak nawet cos ma mniej . Nio widzisz mozna zjesc cos slodkiego niom ale chcialabym wytrzymac troszke dluzej niz ostatnio . Ostatnio udalo mis ie 10 dni a teraz jakos tak nie moge jestem wrrrrrrrrrrrrrrrr .
Mialam od dzis cwiczyc ale mialam dosc dlugi spacerek wiec moze cos tam pospalam tych kalorii . Kurczaki musze se to jakos bardziej zaplanowac i tryzmac sie planu jakiegos bo inaczej to zgubie i pograze .
Pozdrowka
-
Tak - dobry plan to podstawa. Możesz go zmieniać np co tydzień, żeby ci się nie nudziło (ćwiczenia, masaże itp) Ja tez mam plan - codziennie co najmniej 30 min na rowerku, mimo nawału pracy do późna. A słodycze - czasem zjem coś (np wczoraj sezamki - 170 kcal - a bardzo dużo dobrego dla organizmu i cery!) :lol:
Buziaki!
-
MaleNstwo82!!!!!!!
Jak tam masz ochote na słodkosci to moze sprobuj tych batnikow co maja mniejwiecej 100 kalorii np cini minis czy milkiway czy kinder delice, to pomaga bo wtedy po tych 10 dniach nie napadasz na chmare tych słodyczy :D
-
Celebrianna plan planem ale ostatnio nie umiem planowac juz mi to tak nie wychodzi zreszta niektore rzeczy sa nieplanowane i wychodzi jak wychodzi . NIom ale od jutra mam postanowienie ze od 6 do 12 nie zjem nic slodkiego :) Dzis tez troszke zgrzeszylam ale troszke spalilam kalorii sopacerujac i wlasnie niedwano wrocilam do domu a nie lubie tak na wieczor cwiczyc , wiec odpada . Hmmm masaze ?? Sama mam sobie je robic :) Czy Ktos :) Rowerek by mi sie przdal ale niestety nie mam a bida :(
Malina dziw lasnie skusilam sie na moja ulubiona truskawkowa czekoladke , niom ale jak pewnie juz wyzej przeczytalas od jutra zaczynam powolne proby zobacyzmy jak mi sie to uda :) Wiem ze to tez nie tlumacznie , ze mam trudne dni , ale chyba ogolnie w te dni wiecej jem i tak jakos nieraz sobie folguje ze to niby raz w miesiacu czy wy tez tak macie ??
Pozdrawim
-
Przepraszam malinnna19 troszke skrocilam sobie twoj nick :) mam nadzieje ze sie nie gniewasz :)
Pozdro
-
Cześć!
Dawno mnie tu nie było-przepraszam.
Maleństwo jak Ci idzie?
Ja faktycznie dużo wczoraj zjadłam ale waga mi pokazała mniej niż ostatnio-chyba się zepsuła!!!
DIETKI NIE TRZYMAM ALE NIE JEM ZIEMNIAKÓW I CHLEBA A TAK TO WSZYSTKO CO WPADNIE W MOJE RĘCĘ!
pozdrawiam
-
Hej Oskubana fajnie ze wpadlas.
A u mnie tragicznie chyba , od kiedy sie zlamalam to teraz non stop choc co prawda dzis nie chcialam , ale wiesz jak powiedziec nie dziekuje twojej przyszlej szefowej , niom nie da sie niom i takim sposobem kawalek ciasta powedrowal do mojego brzuszka na dodatek dwa cukiereczki i dwa tafelki czekolady. Jej i znow mam taki moment zeby zrezygnowac z tego wszystkiego. Od dzis do 12 mialam miec dzien bez slodkosci a tu lipa spalilam :( Powinnam chyba jechac na jakas bezludna wyspe bo normalnie choc bym chciala to nieraz poprzez innych jestes kuszona. JUz i tak dziwnie na mnie ta pani patrzyla jak nie slodzilam kawy ani herbaty. Jedyny dobry nawyk zostal mi po odchudzaniu .
Tobie to dobrze waga chociaz pokazuje ci mniej niom i przynajmniej by mnie to mobilizowalo a tak to moze moja tez jest zepsuta skoro sie nie rusza :)
Ziemniakow tez ostatnio nie jadam , chleb to sporadycznie i tez bardzo rzadko a jak juz to ciemne pieczywo a czasem zgrzesze sobie kromeczka bialego swiezego :)
Achhhhhhhhhh musze se przestawic jakos myslenie i wszystko uporzadkowac abuuu
Pozdrawiam serdecznie
-
CZeść maleństwo!
Mój plan to od 6-go do 15-go zero słodyczy, 1200 kcal, 30 min rwoerku dziennie + 200 (400) brzuszków, masaże szorstką gabką pod prysznicem, polewanie chłodną wodą, nie jedzenie po 19.00. Wczoraj się udalo. Potrzebuje takich planów i ogłoszenia zakazu słodyczy, bo to mnie motywuje. Bo jeśli wmówię sobie, że jakiś słodycz właściwie mogę, to potem idzie to lawinowo i pochłaniam całe masy słodyczy. Brrr, koniec basta!
maleństwo - jesli nie masz kasy to ćwicz w domu jakieś wygibasy, albo przy kaseecie, albo nagrywaj sobie program z Mariolą Bojarską (bodajże na 2 rano o 7.00) i potem ćwicz. Ja też nie wydawałam kasy na siłownie i aerobiki. jak było ciepło jeździłam na rowerze w terenie i ćwiczyłam callanetics. I udało się. Przede mna jeszcze ostatnie 4 kiloski i potem dłuuuga walka z nie-przytyciem!
Trzymam kciuki - z dala od słodyczy! :lol:
-
Celebranka to mamy podobny problem! Ty 4, ja 5-i co dogoniłam Cię?
I wiem,że dojdziemy do celu!
Ja nie mam ochoty na słodycze! Powiedziałam sobie nie i koniec, wolę owoca.
Połóż sobie gdzieś zdjęcie jak byłaś gruba i se mów, nie chcę tak wyglądać dlatego nie bedę jadła słodyczy!
Ja już ważę 61kg przy 168 wzrostu-jeszcze te okropne 5kg!
To co Celebranka - zawody?!
Maleństwo, nie jedz po 18 , nie podjadaj słodyczy i będzie OK!
Pozdrawiam-do poniedziałku!!!
-
Celebrianna ja juz nie robie planow ledwo co pomyslalam i plan wziol w leb niom coz moze mi jakos samoistnie troszke wyjdzie . Dzis udalo sie bez slodkosci i pewnie daltego chce mi sie tak spac i czuje pustke w zoladku ale powiedzialam nie wytrzymam bo mialam tu napisac wiec ladniej bedzie wygladac jak napisze ze udalo mi sie :) Nawet w sklepie na zakupach byla i nic choc kusilo :) Niom ale dzis sie udalo a co jutro bedzie ??
Jej podziwiam was wy to macie sprzety i czas a ja dzis od rana do poludnia ganialam zalatwiac sprawy potem obiad i znow ganianie powrot juz po 19 wiec jakos po calym dniu nie mialam natchnienia na cwiczonko . 200 brzuszkow nio nio a jakie to sa brzuszki ???
Niiom ja tez mam tak ze jak sobie powiem a jeden tafelek to nic sie nie stanie a potem kolejny kolejny i sie uzbiera.Ale z drugiej strony chce sama na sobie wyprobowac silna wole , moze w koncu jakos mi sie uda.
Kasy nie mam na zadne kluby , a tym bardziej na cos fajnego , zaluje niom ale coz . Jak tylko wynajde taki czas to bede sie ruszac , ale jak na razie to wiecej sie ruszam w ciagu dnia a potem padam na wieczor .
Jej ja tez tak chce :( Uda mi sie kiedys pozbyc tych stretnych kilogramkow :( abuuuuuuuuuuu
Dzis udalo sie trzymac lapki z dala od slodyczy ciekawe na jak dlugo :)
Oskubana i Celebrianna wy macie po 4 i 5 a ja mam wasza sume czyli gdzies 9 kg super cio .
Owoc zamiast slodyczy ja moglabym non stop jesc owoce i warzywa , ale czasem przychodzi taki moment nie wiem skad ale tylko slodkie i slodkie i slodkie i wtedy jest to dla mnie zgubne .
Oskubana latwo sie mowi ale niestety trudniej sie robi ale coz probowac bede moze w koncu sie uda :)
Pozdrawiam i ide juz spac bo musze sie wyspac a poza tym glodna jestem wiec spiaca :)
caluski :)
-
Oj maleństwo - strasznie marudzisz! :wink:
Ja wstaję o 5.30, musze dojechać do Wrocławia 30 km samochodem, a potem jeszcze pół godzinki marszu. W pracy do 16-17, pół godzinki marszu do autka, 30 km do domu. Jestem ok 18-19. O 19.00 siadam do kolejnej pracy (kreślenie projektów) i o 21-22 jestem "wolna". Siadam na rowerek i pedałuję pół godziny, następnie brzuszki callaneticsowe. Rowerek mam od ok 2 tygodni, wcześniej gdy już nie mogłam jeździć po pracy na zwykłym rowerze skakałam na skakance (5zł). Gdy już się wygimnastykuję szykuję ubrania na następny dzień, planuję jadłospis itp. Kłade się spać o 23.00. Dodam, że na głowie jeszcze mam mieszkanie, posiłki dla męża i psa, pranie, sprzątanie i inne takie pierdoły.
Do chudnięcia wcale nie potrzeba kasy, ani specjalnie dużo czasu. Trzeba samozaparcia i cierpliwości, więc nie marudź tylko bierz się do roboty!!!
Sorry, może trochę za ostro wystartowałam, ale czasem tak trzeba!
Buziaczki kochana - dasz sobie radę!
-
Celebrianna Oj niom niestety narzekanie i marudzenie to nasza wada narodowa a poza tym to miejsce chyba tez od tego sluzy niom coz nie wiem czy mam narzekac dalej czy po prostu sie zalamac czy zaczac od jutra . Bo jak przeczytalam to co mi napisalam to mnie zatkalo i az mi sie glupio zrobilo . Niom ale nie moge zrozumiec jak mozna cwiczyc w nocy , jeszcze z rana to ruzmiem ale w nocy po calym dniu to czlowiek ejst wyczerpany a ty masz jeszcze sile jej pdoziwiam Cie . Juz nie pamietam ile dni wytryzmalam bez slodkosci ale bylo moze ich z 3 albo 4 niedziela i poniedzialek zaliczam do porazek niom coz moze od jutra mi sie uda tzn. chcialabym wiem wiem pewnie pomyslicie ze ciagle to mowie ale coz jak mam zrobic to niom nie umiem jakos ta moja silna wola jest slaba :( Niom i brakuje mi samozaparcia chyba cierpliwosci i za duzo chyba marudze .
Nie no cio ty to bylo nawet lagodnie :) ale dzieki bede dalej probowac :)
Pozdrawiam :)
-
Maleństwo!
Ja i Celebrana zgubiłyśmy obie po 12kg!
Celebrannka była pierwsza. Też nie wierzyłam ,że mi się uda!
Ale się udało!
Weź się w garść. Proszę , nie załamuj się!
Wiem, że Tobie się uda!
Pozdrawiam
-
Malenstwo82!!!
Wyzalaj sie kiedy chcesz , kazdy ma swoje doły, a jak masz ochote na słodkosci to zrob sobie taki dzien albo jak masz ochote zjesz sobie batonika jakiegos małokalorycznego:)
A ten chłopak naprawde wczoraj mnie na maksa rozczarował jest hamem i tyle mam w dupie go choc aktualnie własnie z nim gadam na gg nie znosze go a nadal mi sie poodba masakra
-
Oskubana ja to chyba mam cos nie tak zmoim malym mozgdzkiem :) Kurcze czasem wierze w to ze mi sie uda , czasem nie wierze i mam doly i wogole niom ale najbradziej przeraza mnie czas jaki musze wyczekac by zobaczyc efekty.
Dzis co prawda udal sie dzien bez slodkosci ale dopiero wlasnie niedawno wrocilam do domu i zjadlam obiad , niom ale coz musze dalej probowac i starac sie nie zalamywac . Skoro ty wiesz ze mi sie uda to juz czuje sie lepiej :) Dzieki :)
malinnna19 oki doki to jak cos to bede leciala do Ciebie i sie wyzalal bo tu dziewczyny mowia ze marudze :P nie no zartuje oczywiscie sobie :) Wlasnie tak myslalam zeby se zrobic taki dzien , kurcze no ostatnio u mnie to dziwnie jest , bo nie mam okreslonego dokladnie dnia i wogole mam dziwne te laknienia na cos slodkiego , moze dlatego ze caly czas czegos zabraniam sobie a jak przyjdzie co do czego to rzucam sie jak hiena , ale dzis obylo sie bez slodkosci :)
Wiesz czasem tak bywa podoba nam sie ktos a potem okazuje sie jaka ta osoba jest ale pomimo tego zawsze sentyment zpstaje ale z czasem zobaczysz ze bedziesz patrzec inaczej na to :)
Pozdrawiam was kobitki
-
Maleństwo jak humorek?
Jak się czujesz? Po obiadku chyba nie było kolacji? A może była?
Co dzis zjadłaś?
Doły każdy ma. Życie jest ciężkie ale trzeba stawiać czoła jemu. Ja dziś ubrałam moje stre dżinsy nr29-OK wyglądam / ale co jakis czas lecę do lustra bo boję się że szwy pękną/ zabawne co?
Pozdrawiam i trzymaj się!
-
Hej Oskubana humorek dobry nie narzekam :) Czuje sie tez dobrze nie narzekam :) Niom pewnie ze nie bylo kolacji niom bez przesady :) Niestety tak mi sie ulozyl plan dnia ze obiad moge zjesc miedzy 18-20 i nic na to nie poradze .
A dzis zjadlam rano troszke musli pomieszanych z platkami z deczka maslanki , potem w miedzy czasie dopoki nie wrocilam do domu przegryzalam same owoce bylo chyba ze 4 male jabluszka i ze 2 gruszki i jak wrocilam zjadlam troszke pomidorkow z cebulka i smietana i do tego ryzu niom kawalek sera zoltego i musze sie przyznac ze przerzucialam sie na rodzynki :) Zaliczaja sie one do slodkosci czy nie ?? Bo juz sama nie wiem jak mam je pojmowac :)
Doly sa a tym bardziej jak jest brzydka pogoda to wtedy mi sie odechciewa wszystkiego, staram sie jak moge ale nie zawsze wychodzi stawic temu czola . NIo nio ja chyba w zyciu nie mialam takiego rozmiaru dzinsow :) zreszta mam dwie pary dzinsow od czasow liceum ktore maja chyba z 5 albo wiecej lat i non stop laze w nich , byly okresy kiedy na mnie wisialy tzn. byl okres jeden , teraz sa troszke niby luzne ale brakuje jeszcze troszke do tego . A wiesz ze jak sie patrzy czesto w lustro to jest dobrze bo wtedy czlowiek zastanawia sie nad soba i patrzy sie na siebie i podobno mniej sie je jak sie spoglada w lustro :) Ja osobiscie uwielbiam sie przegladac :) Chyba jak kazda kobieta :) ale z roznymi skutkami to przegladanie bywa :) Niom ale i tak sie bede przegladac i tak :) Lustereczko mi powie przecie kto jest najpiekniejszy na tym swiecie :)
Niom to starczy mojego pisanka na dzis :)
Do uslyszonka
Pozdrawiam cieplusko ":)
-
niom wytrzymalam 4 dni bez slodkosci , dzis sie skusilam na dwa tafelki czekoladki, na 2 cukiereczki i na kawaleczki ciasta . Kiedys to bylo dla mnie nieduzo , ale naprawde zasycilam sie tym . Nie chce juz mic wyrzutow sumienia ze zjadlam i wogole wciaz bede sobie powtarzac : " Potrafie wytrzymac , a raz na jakis czas nie zaszkodzi " :) Moze cos mi pomoze :) Tak prawde mowiac skusilam sie bo pogoda brzydka i w pewnym momencie zalapalam dolka niom ale jutro bedzie lepiej :) I znow bede wracala do moich prob i porb tylko ciekawe co z nich wyjdzie jej mialo byc tak pieknie a jak na razie to jest nijak niom ale coz pozyjemy zobaczymy ....
Pozdrawiam.
-
ooo widze ze malo kto tu zaglada nawet ja nie mam ostatnio zbytnio czasu dom , praca , dom niom pstatnio sie polamalam tzn. zlamalam swoje postanowienia odnosnie slodyczy :) ale dzis juz odrobilam te 2 dni :) Ogolnie to jem teraz duzy obiad na kolacje bo normalnie nie mam mozliwosci , ale jakos udaje mi sie wytrzymac bez slodyczy to jest dobrze :) Troszke jak by spodnie wisialy na mnie ale pewnie sie rozbily przy chodzeniu :) bo waga ani drgnie :) ale coz jutrokolejny dzien i kolejne zmagania zobaczymy jak to bedzie :) na dzis koncze :)
Pozdrawiam
-
niom i znow ja , dzis ze tak powiem dalam sobie troszke na luz , chyba przekroczylam z deczka 1000kcal i na dodatek goraca czekoladka do mnie zawitala , ktora ma jedynie 102 kcal, wiec mowie nie bede sobie zalowac cos jak kako albo kawa tez czarne :)
Ogolnie to zmienily mi sie troszke nawyki zywieniowe przez ta prace , ale niestety inaczej sie nie da. Jak by nie liczac tej goracej czkoladki to na nic slodkiego sie nie skusilam :) a kusilo wiele rzeczy :) No nic ciag dalszy moich zmagnian ciekawe kiedy beda efekty???....
Pozdrawiam
-
MALEŃSTWO MIŁEGO WEEKENDU!!!
TRZYMAJ SIĘ I BĄDŹ DZIELNA!
JESTEM Z TOBĄ!!!!!
DO PONIEDZIAŁKU!
-
Hej Oskubana weekend zaczol sie milo a nawet az za milo , wczoraj to bylo przegiecie totalne niom dzis troszke poprawialam ale ogolnie przyjmuje wine na siebie i bede treraz za nia zalowac. Nie wiem cio bedzie jutro ale wiem ze jak tylko pojde do pracy to mi sie to skonczy i moze wreszcie sie ustatkuje i nie bede miec wpadek i chyba zauwazylam troszke ze na wadze mi sie uzbieralo ale coz wlaki ciag dalszy tylko kiedy mi sie uda tak na dobre kurczaki potrafie wytrzymac kilka dni a tu potem bach przychodzi jeden a jak jeden to potem nastepny i tak wkolko .....
Ide przegrysc jakies jabluszko bo i tak juz nie mam nic slodkiego w domu :)
Pozdrawiam.........
-
Maleństwo to Ty i ja weekend miałysmy zawalony!
Ale od dziś to proszę się pilnować!
I to już!
Bedziemy się wspierały razem to szybko nam pójdzie!
Buziaki
-
Nie bylo mnie tu troche , zreszta nie tylko mnie :(
Pusto to i cicho jakos dziwnie , zreszta u mnie to masakra , nie pisalam tyle bo czasem tzn. ostatnio nie mialan nawet dla kogo chyba nikt tu nie zagladal ale to juz mniejszy problem bo nieraz nawet jak sie pisze to po porstu lzej czlowiekowi. Zebralam sie zeby napisac , bo nalezy to mi sie a takze i niektorych osobom ktore tu zagladaly. Otoz ostatnimi czasy bylo zle ze mna , nadal jest , wpadlam w zly rytm i nie umiem sobie z tym poradzic i przestawic sie . Tak sobie pomyslalam zeby nie zagladac tu , choc sama nie wiem co mam juz robic jak na razie bede sie starala probowac dalej i nadal i nadal .....
Pozdrawiam
-
Witaj małenstwo82 !!!!!!!!!1
ja wracam po długiej przerwie dzis zaczynma boj długo walczyłam z myslai ale wreszcie zmotywowoana jestem pelna energii i dzis bede walczyc kochanie tez znajdz sobie jakies powody do tegos chudniecia albo razemm cos pomyslimy jakby co to zapraszma na gg 2403827
zapraszam na moj nowy poscik w pamietnijach malinka powrociła ........
pozdrawiam cie i damy rade pokazemy wszystkim złym siłom na co nas stac!!!