Wątek: dorfa + anamat rodzinne odchudzanie !!!

A ja nadal bez kampa, jest ciężko ale może wytrzymam.
Z dietka jako tako. Jestem po 2 imprezach i obmyslam teraz sposób na odpokutowanie tego.Na wage narazie nie wchodzę bo nie chce sobie dodawac stresów.
Bylam 2 razy w lesie na grzybach, chodzenia było duzo ale grzybkow pełne wiadra.
6-7 pazdziernika wybieram się na wycieczko-pielgrzymke do Zakopanego, sa wolne miejsca , można skorzystać jeżeli by miał ktoś ochotę , koszt z przejadem,noclegiem i 3-ma posilkami ok 100 zl.( Ludżmierz- Bachledówka- Harenda-nocleg, Krzeptowki , Zakopane)
Zapraszam.

Przesylam moc pozdrowień.

Dorfuś, fajnie że udało Ci się skrobnąć parę słów do nas
a co u Ani, czemu nie pisze, jak tam u Niej z dietką

pozdrawiam cieplutko cały Siemianowicki Klan

ps
pozwolę sobie zostawić tu także pozdrowionka dla Lorilaj

Witam.Dojrzalam cie w calym morzu ciekawych postów i postanowilam naskrobac do ciebie.Zaczynalas z ta sama waga-w jakiej ja tkwie w tej chwili.I cel tez miasz podobny do mnie-80 kg.Nie narzucam sobie wiecej,bo wiem,ze jak dobije do 90 i nie zaczne od nowa tyc,to bedzie wielki sukces.Mieszkamy niedalkeo siebie,bo ja w Chorzowie.I nawet 1-szego staraznika wagi mialam takiego jak ty .Bylabym niesamowiecie zobowiazana,gdybys mi powiedziala jaka diete stosujesz.Masz juz calkiem fajne osiagniecia...tylko pogratulowac silnej woli i uporu.Pozdrawiam

Już nie moge sie doczekać,kiedy zreperuja Ci komputer,bo brakuje mi Ciebie na forum

Fajnie masz z tymi grzybkami i ja lubie chodzic po lesie,ale sama bym sie zgubiła Psotulka zaprosiła mnie na grzybki,wczoraj koleżanka zadzwoniła z tą sama propozycje,ale to wiązało sie z nocowaniem,a Ty wiesz,że ja tak nie mogę.Rano pojechac i po obiedzie wrócić to juz prędzej Godzine temu sąsiedzi z grzybków wrócili z czterema koszami Ale im fajnie.........

Ja nadal sie nie moge logowac ,na dietke z domowego kaputerka

Widzialam zdjecia ,sa sliczne,a wnusie rosna strasznie szybko

Pozdrawiam serdecznie

DOROTKO NIE WYZBIERAL ON JUZ CHYBA MA TEZ DOSC
OSTATNIO BYLO MALO A PO GORKACH SIE NACHODZIL ,NACHODZIL
POZDRAWIAM
ANIA SLICZNIE WYGLADA

Jesienne pozdrowienia dla całej Rodzinki od bike

Gorące uściski dla całej rodzinki!

Ja juz dzis nareszcie wyjezdzam na grzybowy weekend

Dorotko pozdrawiam i dziekuje za wczorajsze telefoniczne pogaduszki

Dorotko
w tym terminie nie mogę,bo bedę w wawie, ale jak sie będziesz gdzieś wybierała - daj znać

Buxka
***
Grazyna