Zakladam sobie nowiusienki domek:)Oby mi sluzył dobrze;)

Coz.Pora sie tu jakos urzadzic.Nowe mebelkistare pamiatki ,a przede wszystkim przyjaciele!Mam nadzieje ,ze znajda sie jakies przyjazne duszyczki ,ktore mi pomoga w mojej walce!Od dzisiaj zaczynam 1000 kcal.Własciwie od jutra od czwartku.Dzisiaj postram sie zjesc na prawde malutko.Głownie owoce i warzywa.A pozniej zdrowy dobrze znany 1000 z elementami diet nielaczenia.
uwaga,sprawozdanie;)
wiek 20lat
wzrost 178
waga 75
waga planowana 65 /a moze kiedys 60?:) /

ps mam nadzieje ,ze nikogo draznic nie bedzie jesli zdarzy mi sie wplesc jakies "autobiograficzne" fragmenty:)
Jakby sie ktos chciał przylaczyc to zapraszam z otwartymi rekoma:)
Lei

Hej Lei,

Witamy na powrót :D Fajnie, że dalej walczysz. Ja też. Na razie na wadze 73-74 kilo przy 182 cm. Wyjeżdzam teraz na "turnus odchudzający" na dwa tygodnie i mam zamiar zejść do szóstki z przodu.

Powodzenia Tobie i sobie :D

FLEUVE

hej hej :)

3mam kciuki i powodzenia!! :D:D

POWODZENIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :P :) :lol:

hej.
To znowu ja Lei.Nie moge sie zalogowac wiec zmieniam nicka na Cariad.Tak na marginesie to znaczy po walijsku kochanie...
W kazdym badz razie idzie mi na razie raczej marnie.Zbliza sie weekend i tym samym nastapi znaczna redukcja stresow wie powinno pojsc nieco lepiej.Padam ze zmeczenia wiec moze jutro napisze cos wiecej
całki Lei / Cariad