Wersja do druku
:D TRUDNO POWIEDZIEĆ JAKA ONA JEST ...
NA ŚNIADANIE PIJE DUŻY KUBEK KAWY Z MLEKIEM ,I NIC POZA TYM PONIEWAŻ JA RANO NIEMOGE NIC JEŚC (JAK COŚ ZJEM TO BRZUCH MNIE BOLI I WYMIOTUJE)
NASTĘPNIE JAK PRZYCHODZE Z SZKOŁY JEM SAŁATKE (PRZEWAŻNIE Z K.PEKIŃSKIEJ)
na wieczór(przed godz 18.00)zjem jabuszkoi oczywiście przez cały dzionek pije mnóstwo wody niegazowanej
mój wzrost -180
waga -90 :evil:
MASAKRA
ALE TO SIĘ ZMIENI CHCE WAŻYĆ 60 KG [/b]
to nie dietka, tylko katowanie się!!!!!!!
lepiej zacznij tysiączka, lub SB!
pozdrawiam!
blondynko opanuj sie!!na dłuższą mete tej diety nie wytrzymasz i tylko wyniszczysz swój organizm! a przemiana materii strasznie sie spowolni!przez właśnie takie diety dziewczyny traca miesiaczke, wlosy i staja sie nieznosne dla otoczenia....ja odchudzam sie od dawna i dojrzalam juz do pewnych spraw, moja dieta jest rozsadna i odzywcza.wiem ze szybkie dietki cud nie zmienia naszych przyzwyczajen zywieniowych...a wtedy to nic nie da...jesli nie przestaniesz stosowac takiej diety....sama sie przekonasz o jej skutkach(wielgachny efekt jojo tez w to wchodzi)
trzymam kciuki za to bys przeszla na madra dietke i schudla!
pozdrawiam :roll:
zgadzam się z dziewczynami długo nie wytrzymasz tak się katując 1000kacl to minimum jakie powinnaś zjadac dostarczając przy tym wszystkiego co potrzebne twojemu organizmowi, co z tego że utrzymijąc dotychczasową dietę schudniesz, potem rzucisz się na żarcie i nadrobisz jescze szybciej na dodatek z nawiązką............dziewczyno nie trać głowy bo możesz sobie tylko krzywdę zrobić
Blondynko, nie będę powtażać po dziewczynach, 1000 to minimum. można, owszem podietować tydzień ostrzej, ale niezbyt długo
Jesli zalezy Ci na czasie i masz trochę kasy może spróbuj DC??