Wątek: Mi się udało ale jeszcze cięższa droga przede mną........

heja Jóstyś!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jak tam zdrówko?!?!?!

hehe dzięki bardzo za gratulacje ;D

ale powinnyście mi skopać dupę za dietę - bo jest jej równiusieńkie zzzeeeeroooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


3maj się Jóstyś i zdrowa masz być!!!!!!!!!!!!!!

WITAJCIE DZIEWCZYNY WPADŁAM NA MOMENT ŻEBY POLATAĆ TROCHĘ PO FORUM
JAK NAROBIĘ SOBIE ZALEGŁOŚCI ZNOWU TO POTEM JEST CIĘŻKO

DZISIAJ SIĘ JUŻ TAK NAJADŁAM ŻE MI STARCZY DO WIECZORA I NA CAŁĄ NOC

4 JABŁKA
GRAHAMKA Z WĘDLINA//DŻEMEM
2 MISECZKI PŁATKÓW Z MLEKIEM
KAWAŁEK SERNIKA
POMARAŃCZA
200G WARZYWEK Z PATELNI HORTEX
JOGURT FITNESS 330G

RUCH:
ŁAŻENIE PO SKLEPACH NAWET NIE WIEM ILE

A TO DO WAS KOCHANE:

AMITRI:
NO JA SOBIE PREZENT WCZORAJ KUPILAM WOLAŁAM NIE MĘCZYĆ STRUSIA I ZMUSZAĆ GO DO MYŚLENIA CO MI KUPIĆ
CIESZE SIĘ ŻE MIŁO SPĘDZIŁAŚ WCZORAJSZY DZIEŃ OBY DZISIAJ TEŻ BYŁO FAJNIE

CHUDNĘ SKUTECZNIE:
TERAZ JUZ SIĘ LEPIEJ CZUJĘ I MAM NADZIJĘ ZE MÓJ POBYT W SZPITALU NIE DOJDZIE DO SKUTKU
WSZYSTKO DZIĘKI WAM WASZEMU WSPARCIU I ŻYCZENIOM ZDROWIA

BINIULA:
NO WIDZISZ JA NA ŚNIADANIE WŁAŚCIWIE DWA (GODZINNA PRZERWA MIĘDZY NIMI BYŁA) ZJADŁAM TO WSZYSTKO CO MAM NA LIŚCIE NO OPRÓCZ WARZYW I DWÓCH JABŁEK.......... I MAM ENERGIĘ NA CAŁY DZIEŃ POZA TYM CZUJĘ ŻE ZARAZ PĘKNĘ
CIESZĘ SIĘ Z TWOJEGO SUKCESU

ZIUTKAA:
DZIĘKI ZA ODWIEDZINY I ŻYCZENIA
ŻYCZE DALSZEGO TRACENIA KILOGRAMÓW MIMO NIESPRZYJAJĄCYCH OKOLICZNOŚCI

AUTKOBU:
NO SKOPAŁABYM CI TEN TYŁEK NO ALE NIE MAM TYCH DŁUGICH GLANÓW........
SAMA WIESZ CO ŻEŚ NAROBIŁA PO WEJŚCIU NA WAGĘ, WIĘC MY JUŻ CI TEGO NIE MUSIMY UŚWIADAMIAĆ ALE BĘDZIE DOBRZE NIE PRZEJMUJ SIĘ



CO DO MOJEGO ZDROWIA TO OFICJALNIE MELDUJE ŻE DZISIAJ CZUJĘ SIĘ LEPIEJ............. PIERWSZY RAZ TAK DOBRZE OD DWÓCH TYGODNI
POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE
TRZYMAJCIE SIĘ
LECĘ NA SPACER Z PSAMI

heja Jóstynka!!!!!!!!!!!!!!

dobrze, że już zdrówko lepsze

mam nadzieje, że bedzie dobrze!!

papa 3maj sie :*

ECH JUSTYŚ, JUSTYŚ.....

Jak się do Ciebie nie zaglądnie 2 razy dziennie, to potem czytania na tydzień , ale to fajnie, bo widać, że mimo, jak twierdzisz jesteś ostrą dziewczyną, to z sercem na dłoni, PRZESYMPATYCZNĄ POPROSTU :P.

Ach, gapa ze mnie , BARDZO DZIĘKUJE ZA ODWIEDZINKI i tyle ciepłych i miłych słów, aż mnie zawstydasz .

Bardzo mnie zmartwiły wpisy o Twoim zdrowiu i cieszę się, że już jest trochę lepiej. Ja , dzięki Bogu, nerki mam OK, ale miałam raz atak i piasek w cewce moczowej, brrrrrrrrr horror. Ból nieziemski, ciągłe parcie na pęcherz i zamiast "siusiu" krew, więc nie wyobrażam sobie, jak Ty wytrzymujesz ten ból przez tak długi czas. Jesteś bardzo uparta i chyba jak się na coś zaweźmiesz to już na serio, co Dlatego pewnie ci , co są obok Ciebie nie widzą po Tobie cierpienia. Jesteś niesamowita.

Aleście mnie TY i Autkobu ubawiły tymi glanami do kolan
Opowiem Ci w związku z tym historyjkę, no i mam nadzieję, że nie uśniesz przy niej

Otóż będąc małym brzdącem, tak coś około 4-5 latek, czyli było to w czasach kiedy bramy zapinano na guziki, miałam takie glany ze skóry.... czerwone hihihihihi Tak do kostki miały zwykłe dziurki, a wyżej takie śmieszne haczyki i w ten sposób się je wiązało. No, ale ja miałam lepiej niż Wy, bo mi je Mama albo Tato wiązali, więc może też ich poproście o pomoc we wiązaniu bucików wyjściowych, co

A żeby było jeszcze śmieszniej, to parę lat później, tak coś w początkach 80-tych XX wieku znów dostałam takie butki, ale bez haczyków, niestety i były błękitne.
No i do tych błękitnych butów nosiłam spodnie moro ( miałam 2 pary oryginalne w kolorze maskujacym khaki i czarnym) i czarną krótką skórę, ach no i nastroszone na wszystkie strony włosy. Hmmm jak ja to robiłam, że długie włosy tak stały? Już nie pamiętam, ale, jak sobie przypomnę ten mój desing ówczesny, to chyba był bardzo oryginalny, jak na czasy plastiku, koronek, szpilek, cekinówitp.

No dobra koniec tych opowieści z Żacholeckiego lasu, choć muszę przyznać, że gdybym miała córkę ( a TY jesteś w takim wieku, że nią mogłabyś być) to chciałabym żeby była taka, jak Ty ,a druga taka, jak Atkobu.
Ech, ale mnie wzięło.... na sentymenty... cóż mam tak zawsze parę dni przed urodzinami, więc dobrze, że to tylko tak raz na rok mnie melancholia dopada

Na koniec coś z pozdrowieniami dla Twojego brata , bo chyba on krąży w tych "kimatach", co ?

Papatki

ale mnie Jado zawstydzasz

Witaj Justynko!!

Gratuluję takiego wyniku i dalszego utrzymywania wagi

Gratuluję! Gratuluję! Gratuluję!

ufff, wreszcie trafiłam do Ciebie
Justyna, dzięki po raz nie wiem który za wsparcie!
No i zdrowia Ci życzę, bo czytam, że coś szwankuje? Będzie dobrze! Nie daj się!
pozdrawiam!

WITAM WAS DZIEWCZYNY
ODWIEDZIŁAM WAS WSZYSTKIE TO WKOŃCU MOGĘ I U SIBIE COŚ NASKROBAĆ

WCZORAJSZY DZIEŃ MINĄŁ MI CHOLERNIE PRACOWICIE NAROBIŁAM SIĘ JAK NIE WIEM CO POPROSTU PADAŁAM NA TWARZ NAWET SPALONE KALORIE NIE UMIAŁY POPRAWIĆ MI HUMORU, DOPIERO MARCINOWI SIĘ UDAŁO, DOCENIAM JEGO KOLEJNĄ CECHĘ, ŻE WIE KIEDY LEPIEJ NIC NIE MÓWIĆ I POPROSTU BYĆ JEGO LASKA BĘDZIE Z NIM MIAŁA DOBRZE ALE BĘDZIE MUSIAŁA BYĆ WYJATKOWA, BO MARCIN POWIEDZIAŁ ŻE NAJPIERW BĘDZIE MUSIAŁA UZYSKAĆ MOJĄ POZYTYWNĄ OPINIĘ

JESTEM JUŻ PO ŚNIADANIACH A TO Z TEGO POWODU, BO MAM DZISIAJ CAŁY DZIEŃ ZAPEŁNIONY KOŁO 14 MUSZE IŚĆ PO DOROTĘ I MUSIMY DOTRZEĆ DO MNIE POTEM NA 16 POLECIMY NA BASEN POTOPIĆ SIĘ TROCHĘ : A O 17.30 IDZIEMY JESZCZE DO KINA JAK WRÓCIMY BĘDZIEMY ZAKUWAĆ NA JUTRZEJSZĄ BIOLOGIĘ I NIEMIECKI (DOROTA MUSI POPRAWIĆ GONGA) JUZ JA WIDZE NASZE ZAKUWANIE PLECAK PIW I NAUKA NAM PÓJDZIE BARDZO DOBRZE
MELDUJE ŻE CZUJĘ SIE JUZ ZNACZNIE LEPIEJ, STWIERDZIŁAM ŻE TO DZIAŁANIE AUTOSUGESTII, PO TYMJAK SIĘ DOWIEDZIAŁAM ŻE MAM LEPSZE WYNIKI

JUZ ZJEDZONE:
2 MISECZKI PŁATKÓW
4JABŁKA
BIAŁA KIEŁBASKA Z KETCHYPEM I MUSZTARDĄ
4 KANAPKI NA WASIE
2MANDARYMKI
JOGURT

NIE DZIWCIE SIĘ BO WSTAŁAM O 4.00 OD 5.00 NA FORUM BUSZUJĘ

A TERAZ KILKA SŁÓW DO WAS:

AUTKOBU:
RZECZYWIŚCIE ZDROWIE LEPIEJ WIERZĘ ŻE BĘDZIE DOBRZE
SKOCZ DO STOPECZKI NA WĄTEK I ZOBACZ JAKĄ CI REKLAMĘ STRZELIŁAM MNIE DOPIERO JADO ZAWSTYDZIŁA BIORĄC POD UWAGĘ JAK INNI TRAKTUJĄ TO ŻE JESTEM ICH CÓRKĄ

JADO:
PONOĆ W GŁĘBI JESTEM DOBRA....................... TYLKO W RZECZYWISTOŚCI MI TO NIE BARDZO WYCHODZI ZA NERWOWA JESTEM, JAK SIĘ WKURWIĘ TO NIEWIELE OSÓB MOŻE WTEDY PODEJŚĆ (AZ 3 )
JESTEM PEŁNA PODZIWU ŻE W TAMTYCH CZASACH WSZECHPANUJĄCEGO PLASTIKU I SZTUCZNEJ INTELIGENCJI UMIAŁAŚ POKAZAC WŁASNY STYL, ZAWSZE MAIAŁAM SZACUNEK DLA LUDZI KTÓRZY KOCHAJĄ TO CO ROBIA I KIM SĄ.......... SZANUJE SKAETA, JEŚLI RZECZYWIŚCIE ZNA SWOJĄ MUZYKE I JEŚLI WIDZĘ W NIM PASJĘ, NIE TOLERUJĘ ZA TO OSÓB (NAWET METALOWCÓW) KTÓRZY ROBIĄ WSZYSTKO POD PUBLICZKĘ A ZNAM TAKIE OSOBY (NP. MOJA SIOSTRA CIOTECZNA ZACZĘŁA SIĘ UBIERAĆ NA CZARNO JAK ZCZAIŁA ZE JA TAK ROBIĘ I MÓWIŁA ŻE SŁUCHA HEAVY METALU, CHOCIAZ JEDYNE CO SŁYSZAŁA TO CO NAJWYŻEJ NIRVANA A ONI Z HEAVY METALEM MAJA TYLE WSPÓLNEGO CO JA Z POLARNYM NIEDŹWIEDZIEM, TAK SAMO MÓJ BRAT SŁUCHA HIP HOPU A CO NAJWYŻEJ ZNA PIOSENKI 1.8.L A TO TEZ TAKI HH ŻE MNIE SKRĘCA O KALIBRZE44 NIE SŁYSZAŁ )
ZAMUROWAŁO MNIE KIEDY NAPISAŁAS ŻE CHCIAŁABYS MIEĆ TAKA CÓRKĘ........ WIESZ POLECIAŁY MI ŁZY........... TEZ DOPADŁA MNIE MELANCHOLIA, A TO Z POWODU MOJEGO WSPÓŁTWÓRCY.......... SZKODA GADAĆ
UPARTA JESTEM STRASZNIE, NIGDY NIE LUBIŁAM ŻEBY ZA DUŻO WIEDZIELI O MNIE, ZRESZTĄ W DOMU WSPÓŁTWÓRCA NAUCZYŁ MNIE ZE BEZ WALKI NIE DA SIĘ ZYĆ......... TYLKO ŻE JA WALCZĘ TYLKO I WYŁĄCZNIE W POZYTYWNYM TEGO SŁOWA ZNACZENIU............
SZKODA ŻE MI SIĘ NIE WYSWIETLA OBRAZEK PRZEZNACZONY DLA BRATA

STOPECZKA:
DZIĘKI BARDZO, MAMNADZIEJE ZE JAKOŚ MI BĘDZIE DALEJ SZŁO
TAKŻE ŻYCZĘ POWODZENIA
I GRATULUJE CHŁOPAKA BO O TYM U CIEBIE NIE NAPISAŁAM WIEM JAK WAŻNA JEST AKCEPTACJA

FRUKTELKA:
PO RAZ NIE WIEM KTÓRY : NIE MA ZA CO NAPRAWDĘ WIELE RADOŚCI SPRAWIA MI ODWIEDZANIE WAS
ANI MYŚLĘ SIE DAĆ


KURCZE JESZCZE MI TYLE MYSLI PRZYCHODZI DO GŁOWY

WRÓCĘ JESZCZE DO TEGO CO PISAŁA JADO, ŻE PONOĆ OSTRA JESTEM........ JA JESTEM NIEBEZPIECZNA DLA OTOCZENIA I KÓŁKA GOSPODYŃ WIEJSKICH
JUZ WAM PISZE DLACZEGO:
JA I MOJA NAJLEPSZA KUMPELA DOROTA SŁUCHAMY WIADOMO JAKIEJ MUZYKI UBIERAMY SIĘ CHYBA KAŻDY SOBIE MOŻE WYOBRAZIĆ JAK
POZA TYM DOROTA MA 7 KOLCZYKÓW JA JEDNEGO MNIEJ, ALE DOBRA SKOŃCZY TEJ PREZENTACJI
NO I CZASMI MUSIMY WYPEŁZNĄĆ JAK JAKAŚ SZARAŃCZA Z DOMU NP. DO SKLEPU NO I ZACZYNA SIĘ ODJAZD
STARSZE PANIE ALBO UCIEKAJĄ ALBO SZYBKO NAS LOOKAJĄĆ WYCOFUJA SIĘ DO DOMÓW
(DODAM ŻE JA I DOROTA MIESZKAMY W DOMKACH JEDNORODZINNYCH JA NA PERYFERIACH BEŁCHATOWA ONA NA WIOSCE 12KM DALEJ WIĘC PAŃ W STARSZYM WIEKU JEST POD DOSTATKIEM )
ALE TO I TAK NIC POTEM SIĘ DOWIADUJEMY OD MOJEJ BABCI (KTÓRA DZIĘKI BOGÓ JEST NORMALNA) ŻE PIJEMY KREW DZIEWIC, ODPRAWIAMY SATANISTYCZNE MSZE, JEMY KOTY, MORDUJEMY ZWIERZĘTA, DEWASTUJEMY CMENTARZE I CH** WIE CO JESZCZE...........
PANIE NIE MAJA ŻADNEGO POWODU ŻEBY TAK TWIERDZIĆ PRZECIEŻ JESZCZE ŻADNA Z NIMCH KWI NIE STRACIŁA, KOTÓW ILE U NAS BYŁO TO JAK JAKIEGOŚ NIE POTRACIŁ SAMOCHÓD SĄ WSZYSTKIE, ŻYWY INWENTARZ TEŻ RACZEJ SIĘ ZGADZA, NAJBLIZSZY CMENTARZA JEST JAKIES 3 KILOMETRY I TEŻ RACZEJ W CAŁOŚCI STOI............. PRZYNAJMNIEJ ZAWSZE SIĘ UŚMIEJEMY I TO NA MAXA
ALE ZGODNIE Z ZASADA NIEWAŻNE CO MÓWIA WAŻNE ŻEBY WOGÓLE MÓWILI


A TERAZ JESZCZE JEDNA SPRAWA NAJWAŻNIEJSZA:
POSTANOWIŁAM ŻE MUSZE SIĘ WZIĄĆ ZA ODCHUDZANIE MOJEJ MAMY, ALE NIE BARDZO WIEM JAK ZACZĄĆ BO TO NIE TAKIE PROSTE PONIEWAŻ:
MA DUŻĄ NADWAGĘ, A WIZJA DŁUGIEGO ODCHUDZANIA NIEPOTRZEBNIE JĄ PRZERAŻA
WŁAŚCIWIE OPRÓCZ TEGO ŻE NIE JE WIĘKSZEGO ŚNIADANIA MA DOBRE NAWYKI ŻYWIENIOWE, A MIMO TO NIE CHUDNIE
I NAJWAŻNIEJSZE MA NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY A TO PONOĆ WPŁYWA NA ODCHUDZANIE

NIE WIEM JAK TA CHOROBA SIE PRZEKŁADA NA GUBIENIE KILOGRAMOW, PROSZE WAS O RADY, BO NAPRAWDĘ MI ZALEZY ŻEBY JEJ POMÓC

Justynko ciesze się ze dizelnie się trzymasz.....to na pewno przede wsaystkim zasługa tego, że jesteś silna osóbką...a my tylko czasem wspieramy Cię w tej sile

całuski na niedzielę

masz miśq znalazłam jakiś artykół na ten temat... hmm nie wiem chyba nie bardzo ma on zwiazek z odchudzaniem ale raczej z prawidłową dietą... proszę
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] mam nadzieję że chociaż trochę Ci pomoże! Ściskam i pozdrawiam