Wątek: Mi się udało ale jeszcze cięższa droga przede mną........

ja wpadłam tylko, żeby powiedzieć Dzień DObry i życzyć miłego dnia

JUSTYŚ,

witam pomikołajkowo
Dziękuję za odiwdzinki i umni i priva. Istrukcju poniałam i w wolnej chwili poczytam, wybacz skarbie, ze nie teraz, ale jak wiesz goni mnie proza życia - praca - dom itd.
Z reszta , jak "podrośniesz" to sama zobaczysz....

Buziole słonko i dopoczytania :P

czesc
wpadlam bu podziekowac ci za odwiedziny podczas mojej nieobecnosci dzieki buziaki pa

WITAM JUSTYNKO!!!
CZYTAM I CZYTAM ,NIE MA KOŃCA...
TWÓJ POŚCIK JEST SUPER!!!
CIESZĘ SIĘ ,ŻE POWRACASZ DO ZDROWIA. WIEM,CO TO JEST BÓL NEREK,MIAŁAM KIEDYŚ ZAPALENIE MIEDNICZEK NERKOWYCH I WYŁAM Z BÓLU.
OPRÓCZ TEGO CZĘSTO MAM ZAPALENIE PĘCHERZA-KOSZMAR!!
ALE NIE BĘDĘ TU WYPISYWAĆ SWOICH DOLEGLIWOŚCI JAK BABCINKA.
DZIĘKUJĘ BARDZO ,ŻE WSTĄPIŁAŚ NA MÓJ POŚCIK,NIESTETY MAM OSTATNIO PROBLEMY W DOMCIU ,Z CÓRCIĄ ,Z SYNAMI I STARAM SIE TO WSZYSTKO JAKOŚ OGARNĄĆ,ALE MI NIE WYCHODZI.JAK JESTEM Z WAMI NA FORUM ,TO PRZYNAJMNIEJ NA MOMENT ZAPOMINAM O TYM WSZYSTKIM,WŁAŚCIWIE TO JESTEM ZMĘCZONA ŻYCIEM...ALE KONIEC UŻALANIA!!
SERDECZNIE POZDRAWIAM!!!
JESZCZE PARĘ SŁÓW DO KULECZKI I CELEBRIANKI:
DZIEWCZYNY!!JA NIE MAM PRZEBITYCH USZU ,BO NAJZWYCZAJNIEJ W ŚWIECIE SIĘ BOJĘ!!!ALE MAM OCHOTĘ NA MAŁY TATUAŻ NA PUPIE ,ALE TO CHYBA TEŻ BOLI...

hej Justyś!
grr, caly wpis mi sie skasowal bo kompa musialam zrestartowac! no to napisze tylko WIELKIE BUZIAKI i uciekam się uczyć!!!
madga

Ołl maj gad. Mój brzuch. Za dużo wczoraj zjadłam : głupi grubas, Mikołaj wygrał ze mną, kusząc czekoladą :/
Pozdrawiam :*

Damy rade.Damy rade.Damy rade.Damy rade.
To nasza mantra

witaj Justynko
ja sie przysżłam pochwalić.....
ja się dziś pieje z zachwytu bo w zeszłym tygodniu miałam trudny egzamin pisemny
nawet nie pisałam o tym, bo trzymanie kciuków nawet wszystkich którzy czytają moje wątki na forum+ blogu na nic by się nie zdało....poszłam na egzam nienaumiana ( bo nawet gdybym się "naumiała na blachę" to nic by to nie pomogło bo pytanka były z kosmosu a może nawet z innej galaktyki....) z podejściem co bedzie to bedzie....
nie czułam żeby mi dobrze poszło, a jeszcze jak usłyszałam kryteria oceny to już nawet nie liczyłam na to, że moge się znaleść wśród tych wybranćów, którzy zaliczą....a jednak dziś dowiedziałam sie że zdałam))))))))

cUdA SiĘ ZdArZaJą ChYbA Po To, AbY NiEdOwiArKóW zAdZiWiĆ))))))))
a MoŻe o MiKoŁaJ pRzYniÓsŁ Mi SpÓźNiOnY pReZeNt?

Justynko gdzie się podziewasz Mam nadzieje że u Ciebie wszystko ok
Jak minęły Mikołajki Buziaki,miłego popołudnia

hej justysiu where are you?
wszyscy tęsknimy całusy pa