mmmmmm...jakie śniadanko :D ja sobie musli właśnie wsunęłam :D
Wersja do druku
mmmmmm...jakie śniadanko :D ja sobie musli właśnie wsunęłam :D
ja jak krece hula-hop to przy muzyce, mało oglądam TV, n jedynie bajke króla szamanów i Kryminalnych, W11 i detektywów
PROSTUJESZ PROSTE WŁOSY?! bezsens....
Co do włosów to mam kręcone, prostowałam kiedyś ale po tym co mi fryzjerka powiedziała to prostuje sobie jakiś raz na miesiąc,a i tak efekt utrzymuje sie jakieś pół dnia :wink:
ja mam takie fale troszkę i czasem prostuję ale nie za często bo się niszczą
..A co do koloru. Jestem przeciwna farbowaniu. Nie farbuje i nie bede .Natural brunets RLZ!
owszem nie pisze swoich rezulatatów bo nie mam wagi :mrgreen: ale w tym tyg ide do lekarza oO wiec moze sie zwaze chociaz boje sie wejsc i zobaczyc dalej 78 kg oO albo wiecej :D
hm czy prostowanie prostych wlosow to bezsens .. nie wiem :D ja tam lubie siebie w takich wlosach po prostowaniu ;)
dobra juz jestem po II sniadaniach ;x a spac mi sie chce ze masakra ;D
Mój naturalny kolor -jasny bląd.Raz sie skusiłam i farbłam na jeszcze jaśniejsze,poczatkowo fajny efekt,póxniej sie zrobiły takie matowe,ogólnie blee i sobie przyciemniałam spowrotem na naturalny,efekt:suche i zniszczone włosy.Więc tak jak m-k jestem temu przeciwna :wink:
ja mam tylko pasemka ;)
Ja z natury to jest też brutnetka M-K :wink:
Tzn nie mam czarnych włosów,ale taki ciemny mysi-którego nie cierpie. Z kolorami to miałam duzo akcji :D
Raz pasemka blond, raz miałam takie rudawe pasemka,raz czarne
Półroku temu walneła mi kuzynka farbę złocisty brąz (twierdziła,że będzie to śliczny kolorek) no i byłam jtakim jakby rudzielcem. Ale miałam juz takie odrosty,że tydzień temu walnełam ciemny brąz-i mam teraz prawie czarne-i- tak mi się podoba :lol: Moje włosy jakos to znoszą-zawsze miałam suche i szade, bo mam kręcone włosy :)
Teraz jak na razie nie planuje nic zmieniać,przez kolejne półroku-zresztą teraz odrostów i tak pewnie,nie będzie widać (w przeciwieństwie do tych rudawych :? jak miałam)
:lol:
hihi ;)
ok ja uciekam na zakupy bo jedzneie sie skonczylo jadalne :D