kocham gumy o one mnie :P :P
a propo budyniu to wlasnie u mnie rodzinka je czekoladowy hie hie, ofc ja nie, bo za puźno, a po drugie to ten ich to bomba kaloryczna,
wogule budynie chociaż że mają dużo mleka, są bardzo kaloryczne, a szkoda
Wersja do druku
kocham gumy o one mnie :P :P
a propo budyniu to wlasnie u mnie rodzinka je czekoladowy hie hie, ofc ja nie, bo za puźno, a po drugie to ten ich to bomba kaloryczna,
wogule budynie chociaż że mają dużo mleka, są bardzo kaloryczne, a szkoda
ja jak juz mam ochote na budyn, to jem goracy kubek, ma 160kcal :wink:
ja tez ;) ale ogolnie nie codziennie jem owe budynie ;)
a teraz mam duze zapasy jedzenia w proszku oO :D
kisiele , zupy,budynie :D
ech :D
wiecie co ?:D mama mi ugotowowala od jakis 3 tyg zupe :D taka malo kcal tylko same warzywa na skrzydelku ;) wiec czekam na jutro :P
moje żercie w proszku czeka na swoją chwile :P
u mnie jutro pewnie znów ten pyszniasty gulaszzzz :D
ja staram sie ograniczac proszkowane jedznei bo to sama chemia :P
ale czasami mozna sobie pozwolic :roll:
ok ja ide na seans filmowy , wroce kiedys tam :P
zgadza sie ... proszki tucza sama wiem dobrze o tym bo jadłam przez pewien okres na obiad zupki chinskie i na dobre to mi nie wyszło :?
hejka Hip :) No i fajnie, ze wyniki dobre wyszly, przynajmniej sie nie musisz martwic o to :)
co do gumy, to mi tam ta cynamonowa smakuje, ale na poczatku, bo pozniej to juz smaku nie czuje (jakos slabo nasaczona chyba ejst :( ), a ogolnie to zwykle orbit white zuje od dluzszego czasu - raczej mietowa, rzadko cytrynowa, bo po niej taki dziwny posmak zostaje :? a uzalezniona bylam kiedys, ale sie wyleczylam :wink: i teraz juz rzadziej zuje (nawet nie codziennie)
cynamon i wszystko co cynamonowe to moja słabość..ale ta guma cynamonowa... przepraszam ale to powiem: jak dla mnie ochyda... to nawet nie smakuje jak cynamon a jak pieprz pomieszany z czymś :!: :cry:
mam nadzieje żę mi z hiszpani dziewczynki przywieziecie smaczny origninał tej gumy a nie jej beznadziejną-jak to słusznie Hip zaiważyła podróbę :!: :D
ja też częśto zuję gumy, głównie miętowe, ale zdaża mi sięteż inne: lubię jabłkową, albo cytrynowo-miętową :!: pycha :!: no i oczywiście te dla dzieci :wink:
podróby zawsze sa gorsze od orginalu nie ma co sie oszukiwac ;P
Hiphopuś:*