http://www.worldofstock.com/thumbs/PCU1979.jpg
Hiphopuś, wesołego jajka Ci życzę :wink:
no i oczywiście buziola wysyłam:*
Wersja do druku
http://www.worldofstock.com/thumbs/PCU1979.jpg
Hiphopuś, wesołego jajka Ci życzę :wink:
no i oczywiście buziola wysyłam:*
bry :)
chciałam zdac raport ,ze jakos sobie tam zyje :P
jestem caly czas z Wami , tylko ,ze czytam :P
Co do diety to pozozstawie to bez komentarza :]
ida swieta wiec sa wazniejsze sprawy :P
ruchowo przez ostatnie 2 dni niezbyt wzorowo a wrecz nic a nic :P bo deszcz leje i nic mi sie nie chce ...
za 1 h jade sobie do Krakowa :P :o 4 h w pociagu :twisted: wrrr
zyczen nie skladam bo zloze pozniej ;) blizej wlasciwych dni :P
ja ajde na weekend majowy do babci.
szykuje sie caly dzien lub noc w pociągu :P
A ja zostaje w domku. Z żarłokami :twisted: :twisted: :twisted:
jeden plus wyjazdu.
Babcia i Dziadzio nie pozwalają podjadac, jest sniadanie obiad i kolacja, meidzy ty nie ma nic :wink:
więc obojętnie co bedzie to 1200 i tak wyjdzie na koniec dnia :D
i masz fart :P
A ja będę jeść, bo przecież "są święta" :? acha, a na wadze będzie 75 zamiast 72 ;(
ja przez ten okres chyba schowam wage, to nie ma sensu :twisted:
właśnie... nie ma sensu!! ja to odpracuje po diecie :) w święta tlko cista bede ograniczala i wszystkiego co chce sprobuje po troszku :P
ja tak samo :wink:
8) tja, ja tam nigdy nie miałam trudności z utrzymaniem diety w świeta 8)