Wersja do druku
Witajcie po dlugiej przerwie:)
Brakowało mi bardzo grubaskowych spowiedzi tak wiec wracam z kolejnym postanowieniem.Za 5 tygodni wraca moja sympatia,a ja chciałabym powitac ja zgrabna ,wiotka figura:)
Stan na dzisiaj 2 .11.04 => 77kg
Za 5 tygodni => ?
Planowany ubytek => 10kg
Pozdrawiam i zapraszam inne zdeterminowane osobki do "wspolpracy":)
Karola
Jaką dietkę zamierzasz stosować?? :)
Wciaz sie wacham.Na razie postanowiłam ,ze dzisiaj zastosuje głodowke ,a od jutra 800kcal.Nie mam jednak jeszcze rzadnej dalekobieznej koncepcji.Musze pokrecic sie po forum to moze cos mi wpadnie do glowy
Cariad
No, 800 to mało , najlepsza jest 1000 :) a można też spróbować DC, czy kapuścianej ...
Tylko dużo pij, szczególnie dzis na głodówce
Ja stawiam na sport tym razem,znalazłam tutaj ciekawego linka do portalu fitness i tam jest wszystko podane ile i w jaki sposób ćwiczyc by miec zgrabna sylwetke.Też mam do zgubienia 10kg ale wcześniej próbowałam drastycznie ograniczac kalorie i potem przychodziła załamka,choć 1 dzien głodówki nie zaszkodzi Ci.Życze powodzenia.
hej dziewczynyDzisiaj miałam baaaardzo ciezki i zawalony zajeciami dzien wiec samoistnie nic do tej pory nie zjadlam.Teraz pedze uszykowac sobie jakas lekka kolacyjke,zeby miec sile do nauki:)Fajna wymowka:)
jak obecna chwile efekt odchudzania jest mizerny.ok czas na podsumowanie :!:
:arrow: odchudzam sie juz od 3 dni .Prawde mowiac nie ograniczam sie specjalnie w ilosci,ale postawilam na jakosc.Jem glownie pieczywo chrupkie z chuda szyneczka,białe serki ,warzywa ,salatki.Moj najwiekszy problem tkwi w godzinach ich spozywania.Od rana do poznego popoludnia jestem na zajeciach wiec praktycznie nic nie jem tylko pije kawe :wink: Pozniej wracam do domku i zaczyna sie ucztowanie.Nie mam juz siły liczyc kalorii :oops: ,a to w moim przypadku OGROMNY BLAD.Sadzilam ,ze wystarczy orientacja "na oko",ale tak na prawde szybko trace rozeznanie i jakiekolwiek opory.Objadam sie tym swoim zdrowym jedzonkem ,ale na dluzsza mete wiem ze to nie przyniesie efektow.
:arrow: Jak na obecna chwile efekt odchudzania jest mizerny.Ot tyle ,ze nie mam kłopotow ani sensacji zoładkwych(bardzo u mnie czestych).
ok.to by bylo na tyle.
pozdro600
Ja też miałam problem z nieregularnym jedzeniem... teraz mam w nosie, ze ludzie się gapią i wcunam twarozek z pudełeczka (zrobiony wieczorem) postaraj się to zmienić, szcególnie ważne jest, aby jeść dość często - organizm dostaje na bieżąco i nie mósi chomikować.....
Powiem Ci, że z tym jedzeniem (nie jedzeniem) śniadań to u mnie jest inaczej, niż piszą. Im mniej i później zjem śniadanie (ale nie poźniej niż 11) tym cały dzień jest lepszy - jakoś soki trawienne się nie budzą i mnie tak nie ssie.