Wątek: WALKA O LEPSZA SIEBIE :)

TAK ŁADNIE SOBIE U MNIE POPISAŁYŚMY CZAS NA TWÓJ WĄTEK.......... JA TEZ KIEDYS SNIADAŃ NIE JADŁAM NIE WIEM JAK JA TO ROBIŁAM BO TERAZ TAK NIE MOGĘ.......... NIE WIEM CO MI SIĘ UBZDURAŁO Z URODZINAMI DOBRZE WIEDZIAŁAM ŻE MASZ IMIENIMY O DACIE URODZIN TEŻ PAMIĘTAM ALE MOŻE TO Z PRZYZWYCZAJENIA?? ŻE ZAWSZE SIĘ MÓWI Z OKAZJI URODZIN U MNIE?? BĘDZIEMY SZCZĘŚLIWE OBIE OBIECUJE........... ŁATWIEJ BYŁOBY WYMIENIĆ TO CO MNIE NIE BOLI ALE NIE CHCE SIĘ SKUPIAĆ NA BÓLU BO MI JEST ZA WESOŁO ŻEBY SOBIE HUOR PSUC..........

JAK JA WIDZE TAKIE ROZPROMIENIONE BUZKI JAK TWOJA TO OD RAZU MI SIE LEPIEJ ROBI NA SERDUSZKU NAPRAWDE ... EHHH CIESZE SIE ZE SIE ODNALEZLISCIE- PEWNIE BEDE SIE POWTARZAC, ALE TO PIEKNE ZE WRESZCIE JESTES SZCZESLIWA MNA SIE NIE PRZEJMUJ - NIE JEST AZ TAK ZLE ... CHODZE USMIECHNIETA, BOJE SIE TYLKO ZE PRZYWYKLAM JUZ DO SWOJEJ SAMOTNI I STALAM SIE JUZ TEGO PEWNA. WIESZ TO JEST TAKIE DZIWNE UCZUCIE : CIESZYSZ SIE ZE NIC SIE W TWOIM ZYCIU NIE ZMIENIA NA GORSZE ALE JEDNOCZESNIE CHCESZ ZEBY ZMIENILO SIE COS NA LEPSZE. OSTATNIO MAM PROBLEMY W DOMKU - PEWNIE CZYTALAS - NIE JEST CIEKAWIE WIEC OGOLNIE ZJAMUJE SIE TYM I SESJA KTORA KOMPLETNIE NIE MAM POJECIA JAK ZDAM (W CZW. MAM USTNY U BABY KTOREJ JAK NIE LIZALAS DUPCI 0 SORQI ZA WYRAZENIE- TO NIE ZDASZ, A JA NIE LIZALAM NO I SIE BOJE ZE MOGE NIE ZDAC NA 3,0 KTORE TAK BYM JUZ CHCIALA ... ) JA CIAGNE TYLKO DO 4 LUTEGO - WTEDY MAM OSTATNI EGZAMIN, 5 PIJE ZA ZDROWIE ANI I W. I OGOLNIE TO MNIE PODTRZYMUJE NA DUCHU ZE WSZYSTKO BEDZIE DOPPSE ...

WIEM JAKIE TO UCZUCIE TEŻ MYŚLAŁAM ŻE DO NIEGO PRZYWYKŁAM A NAWET ŻE JE POLUBIŁAM BO NIBY WIELU LUDZI W KOŁO A JEDNAK TAK NAPRAWDĘ SAMA ........... JEDNAK STWIERDZIŁAM ŻE TAK NIE MOŻE BYĆ I SAMA SIĘ OTWORZYŁAM NA LUDZI POZA TY WIADOMO MARCIN............ GŁĘBOKO WIERZĘ W TO ŻE I TY ZNAJDZIESZ TAKIEGO ANIOŁA BO MIMO TEGO ZE JESTEM Z TOBA TO WIEMY ŻE TO NIE TO SAMO........... TRZYMAM KCIUKI ZA SESJĘ OBY SIĘ UDAŁO .............. JESTEŚMY SILNE I DAMY RADĘ.........

Motylisku no kurcze wątpisz w to, że będzie dobrze??? Bo ja nie!!!!!!!! Czasem tak już niestety jest, że dopadają nas różne problemy, złe nastroje, a tym gorzej jak to wszystko nakłada się naraz, ale musimy pamiętać, że gorsze dni miną, że trudne sytuacje się rozwiążą, musimy pamiętać, że już niedługo dla nas wyjdzie słoneczko, życie sie do nas uśmiechnie i wszystko dokoła bedzie fantastyczne !!! Mnie zawsze takie nadzieje podtrzymują na duchu!!! Bo nie ma cenniejszego daru nad życie i nie warto go marnować na smucenie się... chociaż nie zawsze jest to łatwe, ale musimy się starać! Buzaczki, pozdrawiam cieplutko i przesyłam moc gorącej, bardzo optymistycznej energii

Agunia - słodkich snów!!!!!!
A jutro miłego dnia Mała!!!!
Jejku jak jest późno - czas do wyrka!! Tzn. czas był kilka godzin temu zasiedziałam się a jutro będę płakać, że chce mi się spać hehe
Do jutra Biedroneczko!! a raczej do dzisiaj..

WIATM CIĘ AGNIECHA BARDZO SERDECZNIE ZNOWU NOC ZARWAŁAM NO PRAWIE DZISIAJ BIŁAM WCZORAJSZY REKORD......... SPAŁAM JAKĄŚ GODZINĘ CO JUZ DAJĘ............... GODZINĘ SNU NA JAKIEŚ 48 NIEZŁY WYNIK NIEPOGADAM ALE CAŁKIEM NIEŹLE SIĘ CZUJĘ TAKŻE MOŻE JESZCZE SIĘ POŁOŻE.......... JAK NARAZIE TO ŻYCZĘ CI CHOLERNIE MIŁEGO DNIA APÓŹNIEJ TO SIĘ JESZCZE ZOBACZY

Czesc dziewczyny dzis krotko i zwiezlowato bo czas nagli Nauki w cholere Dietkowo powiedzmy oki tylko ze wieczorkiem - dokladnie 10 min temu - naszedl mnie glod i wlasnie zajadam salateczke i 3 krazki ryzowe wiem wiem juz po 18 duzo ale ... no wlasnie bylam na aerobicu i sie wymeczylam jak jasna cholera bo okazalo sie ze TBC to zaciecia z hantelkami a ja miesni ani widu ani slychu u siebie No do grzeszkow musze jeszcze dodac 3 pomadeczki w czasie nauki ... Ale poza tym bylo extra (sniadanie: jajeczniczka z pieczarkami, obiad warzywa - resztki z wczoraj, podwieczorek - koktajl bananowy) I tyle ...
Lece sie uczyc a rece mnie tak bola ze szok Prawde mowi moj tata ze ja to mam miesnie jak bocian piety

Aguś- trzymaj się dzielnie!! Szybko tu wpadam i wypadam bo padam na ryjka, jak to mówisz normalnie kosmos! Dopiero niedawno co wróciłam do domu.
Ja też dziś nagrzeszyłam, zgadnij czym.. ja już nie mam slów na siebie!!! Jestem taaaaaka zła na siebie na szczęście nie calą paczkę, lecz 30 sztuk.. do tego późny obiad (no bo wcześniej nie dałam rady.. buuu)..
Jedyna dobra rzecz, to wskoczyłam na chwilkę do sklepu i kupiłam sobie bluzeczkę - ma w sumie xxl rozmiar, ale jest naprawdę mała jak na mnie!! W szoku byłam, że w nią weszłam!! takiej bluzeczki jeszcze nie mialam!! NO tak, tylko, że jak będę jadła tyle orzeszków to co - nie pochodzę w tej bluzeczce, bo brzuchol będzie wystawał!
Dlaczego jakoś tak mi słabo idzie? Kurde!! W sumie to nie jest bardzo słabo - bo jednak nie kuszę się na nic słodkiego, jem raczej dozwolone rzeczy.. ale jednak trudniej mi znacznie, niż w pierwszych dwóch tygodniach..
Aguś - zmobilizuj mnie jakoś!! Nawrzeszcz (choć nie wiem czy to pomoże), daj kopa.. nie wiem już sama..
Sorki za moje rozterki.. ale Tys moją pomocą wielką!! Trzymaj się cieplutko!! papa

PASZALAŁAŚ Z ĆWICZENIAMI NIE MA CO JAK TAK DALEJ PÓJDZIE TO JUŻ NIEDŁUGO BĘDZIESZ MIAŁA CAŁKIEM NIEZŁĄ KOLEKCJĘ MIĘŚNI MAM NADZIEJĘ ŻE NAUKA IDZIE PRZYNAJMNIEJ DO PRZODU BYLE NIE W TYŁ W CZWARTEK TRZYMAM KCIUKI OBOWIĄZKOWO POZDRAWIAM

motylisek - TBC wiem wiem o czym mowisz. ja wczoraj tez dalam sobie czadu. Moja pani instruktor jak skonczylam cwiczenia z ciezarkami ( JUZ SIE CIESZYLAM ZE TO KONIEC) kazała polozyć sie na plecy potem podniesc tylek, ugiac w klanach nogi i wyprostowac rece ( TAKA KOCIA POZYCJA ALE ODWROTNIE) a potem pompowac w dół i góre OJOJOJOJOJJOO ALE MNIE DZIS MIESNIE RACZEK I KREGOSŁUPA BOLA...............ale to fajny bol

jedzonko tak pozno no nie ladnie bardzo nie ladnie. jedyne co cie usprawiedliwia to ten podkrecony metabolizm po cwiczonkach


przeczytalam sobie twoje jedzonko z poniedziałku i tak i obiadek pysznie wygladal ze kupilam sobie wczoraj mieszanke taka mrozona chinska i dzis bede z piersiatkiem robic na obiadek MNIAM MNIAM.


ŚCISKAM CIE MOCNO I RADOSNEJ ŚRODY