-
kawaii :]
napatrzyłam się, napatrzyłam i decyzja zapadła :twisted: będę be(s)zczelnie katować was moim pamiętnikiem, a motywem przewodnim będzie to, iż kiedyś BĘDĘ kawaii- śliczniusia i malusia :lol: :lol: i ZDROWA!!!!
zaczynam z wagą 85.5, wzrostem 169 i mocnym postanowieniem schudnięcia. Nie ukrywam, że mam też na myśli względy estetyczne, ale głównie chcę by było mnie mniej aby nie obciążać więcej stawów. Mam 16 lat a stawy staruszki...
Jedzenie- totalna załamka, na śniadanie dwa kawałki chleba bez masła z szynka z indyka fitness (lol, zaczepisty wynalazek :lol: ). Obiad- ryż, mięso i sos knorrowski (mama :/ )
kolacji brak. Ćwiczenia- tak jak codziennie, ćwiczenia na poszczególne partie ciała (koło 1 h) rowerek 20 min + jakieś bonusy.
za to 17 będzie full tańca bo idę na koncert Viridian + Sjel + BLOOD!!!!! :lol:
samoocena -1(...0)
życzcie mi szczęścia ;-)
-
ŻYCZĘ CI POWODZENIA BARDZO I Z CAŁEOGO SERCA. :!: :!: :!:
WITAJ W KLUBIE GRUBASÓW I DZIEL SIĘ Z NAMI SWOJĄ WALKĄ Z NADWAGĄ.
Chętnie bdę do ciebie wpadać. Fajnie że masz nawyk ćwiczenia, to już bardzo dużo.
A jak chcesz schudnąć? Czy masz jakiś pomysł na dietę?
Pozdrawiam serdecznie
Ewelina
-
Kyo - 3mam kciuki i powodzonka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D
-
nie mam pomysłu na dietę, na razie staram się po prostu nie przekraczać 1500... :? Chciałabym zacząć kopenhaską, macie jakieś doświadczenia?
PS. A dlaczego ludzie wymyślili coś takiego jak kilogramy...?
-
Ja również życze wytrwałości a co się z tym wiąże SUKCESÓW:-)
-
co do diety to polecam gorąco 1000 kcal... ja ją stosuje i jak na razie jest super... tylko ja mam jeden problem... jak przychodzi moment kryzysu to jest kiepskawo... tak było w ten weekend, ale pozytywne myślenie przede wszystkim ;-)
-
możesz spróbować diety SB :D:D:D:D:D: albo 1000 kcal :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
ps - po to, żebym mogła sobie kupić kilo krówek :D:D:D:D:D:D
-
osobiście polecam dietę south beach
jest aprawdę świetna
ale trzeba włożyć w niądużo wysiłku pozdrawiam:)
-
hehehe :> Dzień startuje tak jak wczoraj :> Plus pół kanapki w szkole bo drugie pół wciągnęła koleżanka :) A teraz gotuję sobie barszczyk ukraiński i ryż.... Pfehehehe Jak Wam minęły mikołajki?
Mam duuuuuuuuuzie pudło phu-erha :D
-
Hej! Tez bede do Ciebie chetnie zagladala ... sadze, ze sobie switnie poradzisz z tymi kilkoma kg :) kazda z nas ma sie czego pozbyc ... ale pomys ile mozemy zgubic razem :) cudnie, zycze Ci aby Twoje marzenie sprlnilo sie jak najszybciej:) Pozdrawiam :P