Martuś, wysyłam buziaki sobotnie
co tam u Ciebie skarbeczku??
pozdrawiam gorąco i też czekam na jakąś foteczkę
Martuś, wysyłam buziaki sobotnie
co tam u Ciebie skarbeczku??
pozdrawiam gorąco i też czekam na jakąś foteczkę
Martusia słonko zycże Ci super niedzielki. Wolnej i leniwej...i żeby poniedziałek przyszedł jak najpóźniej...
Buziole.
Hej Martus
Słonko wpadam się przywitac pozdrowic i uśmiechnąc do Ciebie
mam niesprawny komputer w domku dlatego nie mam dostępu do neta... teraz klikam od Rodziców.. bardzo za Wami tęsknię i trzymam kciuki za Ciebie no i też czekam na foteczki w nowej fryzurce no i doczekac sie nie mogę kiedy uda nam się spotkac na gg i pogadac choc chwilkę trzymaj sie Słonko!
buziaczki
Martuniu!
Kochana rybko, wpadam podziekowac ci za dobre slowa, za pamiec i za pomoc. JEstes kochana. (Wiesz, przeciez!)
Bardzo chcialabym zobaczyc cie w tej nowej fryzurce. Postaraj sie o jakies fotki, myszko!
A do 60 kg to ty masz tylko rzut beretem...ani sie nie obejrzysz i juz tam bedziesz!
Caluje i sciskam
Przepraszam kochane, ale nie mam nastroju do wpisów.. w Katowicach zginął mój znajomy, a o drugim nie mam wieści.
Przepraszam, ale myślę, że rozumiecie...
Pozdrawiam
Cześć Martusiu.
Rozumiem twój ból. Dlatego tylko wpadam, żeby powiedzieć, że już jestem i będę dalej do Ciebie zaglądać.
Buziaczki.
Słonka smutny dzisiaj dzień... choć była jedna dobra, bardzo dobra wiadomość! Drugi z moich znajomych i jego rodzina cali i zdrowi, wyszli z tamtąd po 16... mieli niesamowite szczęście. Jeden ze znajomych, który zginął był wystawcą, słyszałam, że miał gdzieś na środku swoje stoisko... nie miał szans... dziwne jest to, że choć go bardzo lubiałam , nie był moim jakomś szczególnie bliskim znajomym, jednak kiedy słyszę w radiu czy telewizji programy i reportaże to przypomina mi się każda nasza ostatnia rozmowa...
Okej juz dość, teraz musimy się tylko modlić za tych ludzi, bo niestety czasu nie cofniemy... wybrałam się dzisiaj na siłownie, tradycyjnie żeby zamęczyć plączące się w głowie myśli... czy mi się to udało? No może na chwilę...
Kochane przesłałam Wam foteczki, musialam je zrobic, bo moja przyjaciolka ktora jest sama za granicą cierpi na totalną samotność i prosiła mnie o pare fotek, tak więc i Wam posłałam . Buziaki moje słodkie dziewczynki!
Martusia rozumiem twój smutek To straszna tragedia...
Martula dziękuję za zdjatka. I tak się zastanawiam że chciałabym mieć taka figurke jak Ty. Bardzo fajnie wyglądasz...a włoski masz piękne, widać że zdrowe i zadbane. Moje niestety sa jak postrach Luwru
I pokoik słodziutki, a firaneczka w oknie boska. Slicznie to sobie urządziłaś...
Martusia naprawdę super wyglądasz ...
Miłego dnia...nie mysl za dużo o tym co smutne choc może troszkę zadumy nam nie zaszkodzi...choc w ten sposób możemy uczcić pamięć tych co zginęli.
Ściskam.
Martuniu!
Przykro mi z powodu twojego znajomego. BArdzo smutna wiadomosc. Zycie jest takie okrutne czasem. Nalezy naprawde cieszyc sie kazdym dniem.
Foteczki zaraz sobie obejrze. juz widze nasza czarnulke...szczuplutka i ladniutka...
Martuniu, dziekuje ci za to ze tak mnie pocieszasz. Bardzo dziekuje. Jestes kochana, naprawde, bardzo kochana.
Mocno sciskam! mooooooooooocnooooooooo!
Zakładki