Strona 196 z 269 PierwszyPierwszy ... 96 146 186 194 195 196 197 198 206 246 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,951 do 1,960 z 2686

Wątek: Zielono mi czyli... to co mi w duszy gra ;)

  1. #1951
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie



    Witam serduszka!

    Sprowadziłam specjalnie dla Was śliczne krokusiki .
    Mnie dopadła grypa i to taka bardzo typowa, wurusowa, od piątku do środy miałam temperaturę 38,6 i co zbiłam ją tabletkami to wciąż rosła, przy tym pierwszy raz maiłam tak że nie mogłam ruszyć ręką ani nogą... brrrr... naszczęście antybiotyki zaczęły działać i już jestem wstanie podnieść się z łóżka . Najgorsze jest to, że zaraziłam wszystkich domowników i teraz muszę koło nich biegać ...

    Bedę robić wszystko, żeby sie wykurować do soboty, bo strrrasznie czekałam żeby się z Wami spotkać i tym razem musi mi się to udać!!!

    Dla potwierdzienia, to spotkanie jest w tą sobotę o 11 na Stawowej pod McDonaldem, prawda ?


    Dziewczynki wszystkim Wam dziękuję za pamięć i życzonka .

    ULEŃKO pozdrawiam i ściskam mocno. Ja to jak zwykle chora albo coś ... brrrr... noralnie czasem to już sama siebie słuchać nie mogę . Ale dopadła mnie epidemia, a na to nie ma rady . Ściskam Cię mocno kochana moja !

    BEATUŚ Twoja pupilka ostatnio dba o mają linię, bo jak w odwiedziny kuzynka przyniosła mi cukierki, takie draże to Tekilka mi je wszystkie wszamała , ale to w sumie dobrze , bo mnie nie kusily . Ponadto jakieś dwa tygodnie temu, kiedy bylysmy na spacerze (a ślisko bylo przerazliwie), ja szlam pomalutku, bo każdy ostrzejszy ruch groził przewrocenie sie... no a Tekilka oczywiscie to sporcmentka jest ona tam chciala poszalec... no i idziemy, ja klne pod nosem, ze wogole wyszlam z domu w takie warunki... weszlysmy w obszaar gdzie była szklanka, lodowisko wielkie z ulicy i mowie Tekilce Tekilko tylko nie ciągnij... oni i ona usłyszała tylko "ciągnij" zerwała się i jakiś czas wykonywałam akrobacje ze smyczą ciągnięta przez Tekilkę, aż w wkońcu wywaliłam się, ona z tego wszystkiego przestraszyła się, ja puscilam smycz wiec ona w nogi... staneła tak z dala i oberwowała mni jaka będzie rweakcja, jakbym krzykneła to by sobie sama poszła do domu .. cwaniara, no ale zawolalaam ją i cierpliwie pomagala mi sie pozbierać, ael i tak dostala opieprz , bo strasznie sie potluklam... no widzusz ochana tak to z tą moją Tekilką niesłuchaną bywa ... Buziaki Beatuś !

    AGATUŚ no widzisz kurcze znowu przez to moje choróbsko mam przerwę w ćwiczeniach... ale ja na razie serwuję sobie delikatne zestawy... i tak przeważnie zaczynam rowerkiem alvbo marszobiegiem tak ok. 30-40 min. a potem rózne zestawy zaczynam od "6W" na brzuch, potem ćwiczenia na pupę, potem na moją zmorę czyli uda i na ręce, wszystko jakies wlasne zestawy z mojego dawnego aerobikowania . Ostatnio kupiłam też "motylka" czy tez "agrawkę" roznie na to mowią ... no i tym ćwiczę na uda i ręce . Ja zazwyczaj wolalam bardziej żywsze sporty typu aerobik albo step, niestety nie mamy tu klubu z dobrymi instruktorami, pozatym jeszcze chyba bym sie bala troche, zeby znowu sobie nie zaszkodzic, wiec zaprzestaje na tym co robie . Najbardziej to mobilizuje mnie moj Misiek, ktory oczywiscie mi nie pozwala cwiczyc (dla mojego dobra ), ale jak widze jak on ćwiczy od paru m-cy regularnie i jakie sa efekty... ummm masakra... zazyna sie pięknie rzeźbić... a ja tymczasem wyrzucam sobie ze kurcze wygladam jak klucha ... no nic nie ma co narzekać tylko brać się do roboty . Buziaki!

    KASZANIA Ty mnie nic nie przepraszaj kochanie, będziesz mogła i miała ochotę to zadzwonisz i pogaduchamy . Słońce ja wiem jak to ciężko sie zebrać, że tu robota, tam robota nagle jak sobie uświadamiasz jest za poźno, sama nieraz tak mialam, a czasem jest dzień, że po prostu nie chce sie gadac. Także kochana nic się nie tłumacz, nic sie nie przejmuj a jak będziesz miala czas i ochotę to wal do mnie śmiało . Ściskam mocno!

    MALUSZKU kochany bedę robić wszystko żeby jechać do Katowic. Dzisiaj jest czwartek więc powinnam się do soboty wykurować. Dziękuję Słońce moje za propozycję, ale kochana boje sie, że moglybyśmy się nie znależć, a Tobie będzie najlepiej jak pojedziesz autostradą,będziesz miała prościutką drogę . Jeżeli chodzi o rady co do zaparkowania samochodu, to nie wiem czy tak jeszcze jest, ale nie przypuszczeam żeby to się zmienilo musisz pamiętać, że w Katowicach właściwie zatrzymując się w centrum wszędzie są parkometry... ja znam jeden parking w centrum platny-strzeżony, ale szczerze mówiąc to nie wiem czy bedę umiała ci wytlumaczyć jak tam dojechać, jeżeli będziesz zainteresowana to napisz kochana to postaram Ci się wytłumaczyc, gdzie zjechac i jak dojechać . No chociaz moze tez znasz Katowice . Buziaki i jeszcze raz dziękuję !


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  2. #1952
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Marti bardzo się cieszę , że wybierasz się na spotkanie.
    Potwierdzam , że jest ono w tą sobotę o godz. 11.00 pod McDonaldem na Stawowej w Katowicach.
    Życzę szybkiego powrotu do zdrówka i do zobaczenia w sobotę...................

  3. #1953
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Martuś Katowic niestety nie znam ni w ząb ale kupię mapę bo bez niej to chyba bym się nieżle pogubiiła...zresztą i tak chyba musze wyjechac wcześniej żeby zdązyć na 11...

    Martuś jeśli możesz mi wytłymaczyć gdzie ten parking jest to byłoby super...może znasz ulicę to postaram się znaleźć na mapie ...

    A Ty zdrowiej bo chcę Cię wreszcie w sobotę poznac

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #1954
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Asieńko też niesamowicie cieszę się na nasze spotkanie . Do soboty !!!

    Maluszku kurczę a może jednak sie jakos spotkamy to bym cię popilotowała ... a jak nie to postaram się jakoś opisać jak tam najprościej dojechac, wieczorakiem wysele ci priva , buziaki!!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  5. #1955
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Martuś, Słodka Dziewczyno
    no nareszcie się doczekałam
    tylko szkoda, że ty chorusia jesteś Żabko, kuruj się szybciutko... życzę Ci zdrówka, tym bardziej, że szykujesz się na jakiś zlocik dietkowy
    tylko czemu Ty dostałaś antybiotyk, słyszałam że na grypę on nie działa, ale może mi się coś pochrzaniło jak zwykle
    dziękuję za tę opowieść o Tekilce, od razu mi się gęba śmieje od ucha do ucha ... nie żebym się śmiała z Twojego niefortunnego upadku, tylko tak wogóle, jaka ta Tekilcia słodka i kochaniutka jest ... zazdroszczę Ci... niestety nasz młody reaguje alergicznie nawet na Milunię Ulci, więc nie możemy mieć psiaka...
    pozdrawiam Cię serdecznie i jeszcze raz życzę zdrówka

  6. #1956
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Martuś, pozdrawiam piątkowo

  7. #1957
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Martuniu! Zycze duzo duzo duzo zdrowka, zebys sie mogla spotkac z tymi kochanymi dziewczynami! Zebys tylko wyzdrowiala!
    I dziekuje ci, ze taka kochana jestes! Dziekuje za pamiec, za wiadomosci na gg, za wszystko. Super z ciebie myszeczka!
    Caluski


  8. #1958
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Martuś

    życzę Ci udanego weekendu i cudnego spotkania w Katowicach

    goraco Cię pozdrawiam i tęsknię za naszymi porannymi gaduszkami, w ogóle rozmowami, które dużo sił mi zawsze dodawały! ech.. to były czasy..

    Martunia buziaczki baw się dobrze i zdrówka życzę Myszko! pa!

  9. #1959
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Martuś, pozdrawiam sobotnio

  10. #1960
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Martusia jak się czujesz? Lepiej coś?
    Strasznie mi szkoda,że się nie pozałyśmy dzisiaj Spotkanko było jak dla mnie super. Było nas 7 i fajnie się pośmiałyśmy, pogadałyśmy...
    Mam nadzieję, że następnym razem przybędziesz na spotkanko.

    Trzymaj się. Zdrowiej!!!

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •