Utrapienie z tymi królikami, jak mojego puścilam, to nie chciał się potem złapać :?
Wersja do druku
Utrapienie z tymi królikami, jak mojego puścilam, to nie chciał się potem złapać :?
Wszystkiego co sie szcześciem nazywa ,to kuleczka zdobywa
wesołych i radosnych świąt
Uleńko witaj wielkoponiedziałko!
Wpadam z pozdrowieniami i zyczeniami mokrego dynguska, uśmiechniętego dzioneczka i wszystkiego najlepszego! :D
Jak tam mijają święta? :D Odpoczęłaś troszkę? Bo u mnie jest fajnie, choć niedietkowo..
ale już powoli zaczynam planować powrót na "dobrą" drogę, czyli dietkę SB.. tak ładnie mi szło w styczniu przed ślubem.. a teraz nie mogę się zebrać znów by tak dzielnie gubić kiloski.. czuję się sporo znów przytyłam :roll: centymetrów przybyło (szczególnie w brzuszku).. jakoś teraz mi już nie idzie tak jak powinno.. wrrr.. ciągle tłumaczę sobie moje uleganie pokusom (czyli gł. słodyczom :roll: ) stresem zw. z pracą, i innymi sprawami, dołkami.. a tak nie można.. wiem to, ale jednak co kilka dni znów to samo.. teraz daję sobie tydzień na zebranie się w sobie i w przyszły poniedziałek zaczynam SB i musi być tak dobrze, jak w styczniu! :)
Pozdrawiam Cię Uluś gorąco, zyczę i Tobie ślicznego odchudzanka z akcją SL i zajęcia II miejsca hihi :) i tego aparaciku!! Na pewno ładnie schudniesz, cały czas będę Ci kibicować!!!!! Trzymaj się ciepluko i uśmiechnięcie! pa :D :P :D :P :D
I ja przychodzę w odwiedziny i ślę jeszcze Świąteczne życzenia
http://www.e-foto.pl/users/k20050315..._Obraz_012.jpg
Uluś, Kochana, nie odwiedzałam Cię wieki!!!!
Dziękuję, że o mnie pamiętaszi przysyłasz mi te różne śmieszne, hihi, na maila.
Mam nadzieję, że dobrze Święta Ci minęły. MAm nadzieję , że u Ciebie wogóle wszystko dobrze.
Wiosna w końcu idzie, więc musi być dobrze :D
Pozdrawiam Cię.
http://kartki.o.pl/img2/natura/wiosn...pic/03-017.jpg
Wszem i wobec informuję, że się przenoszę! Teraz jestem tu:
Wiosenne odchudzanie Uli :)
A korzystając jeszcze z tego wątku - Nanduniu dziękuję za odwiedzinki, ja też właśnie niedawno Cię odwiedziłam (lepiej późno niż wcale ;) )
Dorfuś - dziękuję za życzenia :)
Aniu - ucz się na moich błędach, ja (poczynając od ślubu) tak przytyłam, że płakać mi się chce na widok odbicia w lustrze...
Krysial, Lorilaj - dziękuję za życzonka :) :*
Nan - z moim królikiem nie mam takich problemów (ze złapaniem) ale on jak jesteśmy w domu (oprócz nocy) prawie non stop jest na wolności.
A teraz ZAMYKAM TEN WĄTEK.
Link do nowego podałam powyżej :)