-
Stelluniu,bardzo sie zmartwilam jak przeczytalam ,ze masz problemy ze zdrowiem.Ja mam nadcisnienie i to nawet duze,czasami bywalo dobrze ponad 200 i lekarka mnie chciala dac do szpitala,ale ja ucieklam jej :shock: Teraz jak schudlam i rzucilam palenie cisnienie jest juz dobre,ale ciagle biore leki i lekarz powiedzila ze tak juz chyba zostanie do konca zycia :cry:
Jesli chodzi o te skoki cisnienia to nie wiem dlaczego je masz.Cisnienie moze rowniez wystepowac jak sie ma chore nerki ,wiec nie tylko kardiologa szukaj ale sprawdz jak twoje nerki pracuja.Jesli juz to sprawdzilas to sama nie wiem co moze byc przyczyna tych skokow,mam nadzieje, ze lekarze dojda szybko do tego
Zycze ,duzo,duzo zdrowka :)
http://img122.imageshack.us/img122/105/pimboli7vk.gif
-
-
-
:( DAM CI KLAPSA :!: NAPISZ WRESZCIE CO POWIEDZIAL LEKARZ :!: :!: :!: :!:
:D ZYCZE WSPANIAŁEGO WEEKENDU :D
http://www.gifs.ch/Computer/pc/images/gesicht.gif
-
http://www.digitalphoto.pl/foto_gale..._2004-1851.jpg
"...
złożona z atomów nasza egzystencja
tworzy wspaniałą całość
i proszę nie mów, że to drobiazgi
bo co nas naprawdę zjednało?...
...
nie mówmy – to drobiazg
nie myślmy – chcę więcej
chcę czegoś naprawdę wielkiego
bo często więcej wart skromny podarek
dany przez kogoś szczerego
to co robimy, to kim jesteśmy
ŻYCIE się składa z drobiazgów
złóżmy je w całość i doceniajmy
nie zgubmy tych drogowskazów..."
Pozdrowienia od bike :)
-
WKLEIŁAM ZDJĘCIA Z WYSTROJU ŚWIĄTECZNEGO .
JEST ICH BARDZO DUŻO .CAŁE MOJE MIESZKANIE JEDYNIE O ŁAZIENCE ZAPOMNIAŁAM.SĄ NA STRONIE 319.
ŻYCZĘ MIŁEGO DZIONKA.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/image011rrr.gif
-
-
http://angelwinks.net/iq/chqc7.jpg
Dobranoc :)
mam nadzieję, że jutro jednak skrobniesz parę słów :?:
parę osób czeka na wieści od Ciebie, nie każ im czekać :)
-
-
Witajcie Słonka :)
Dziękuje bardzo za to, że jesteście ze mną,bardzo to wiele dla mnie znaczy...
Steskniłam sie bardzo za Wami....podczytywałam troszkę ,ale na pisanie nie miałam siły..
Wiele sie wydarzyło w moim życiu...i dużo spraw nałożyło sie na siebie jednocześnie....
Dziś czuje sie już znacznie lepiej...ale poniedzialek 11.12 zapamiętam sobie na całe życie....
Jednak myśle, że nic nie dzieje sie bez powodu..i może trzeba mi było takiego wstrzasu,żeby pewne rzeczy sobie uświadomic....wyciagnać wnioski i coś zmienic...
W piatek był u mnie moj ortopeda...lekarz do ktorego mam pelne zaufanie..i ktory rok temu trafie mnie zdiagnozował.....Po długim badaniu stwierdził,że prawie jest pewnien, że te bóle w klatce piersiowej ,sztywnienie tyłu glowy jest od kregosłupa piersiowego...natomiast ciśnienie tez może byc. jednak trzeba wykluczyc inne choroby, ktore moga powodowac takie objawy...Swoje zrobił też stres...i niehigeniczny tryb życia..Ale to pieknie napisałam :wink: :roll:
Od momentu kiedy miałam ten skok ciśnienia[220/130] i ten straszny rozrywajacy i pieczacy ból w klatce ...ja nałogowy palacz :roll: :oops: nie zapaliłam nawet jednego papierosa...
Ostatnio w stresie bardzo duzo paliłam..piłam 5 kaw i mało spałam....Cisnienie zawsze miałam bardzo niskie...skoki zdarzały sie w nerwach...Ale taki skok mógł sie skonczyc tragicznie i ja o tym wiem...Uświadomiłam sobie jak życie jest ulotne...i że nieraz nie dane jest nam cos zmienic....Ja mogę teraz coś zmienić i chcę....
Bardzo boje sie ,że przytyje...zreszta już troszke sie zaokraglilam...
Niemam żadnego glodu nikotynowego...bardziej sa to odruchy zwiazane z paleniem...
Powiem szczerze...hm.....sama jestem z siebie dumna...niesadziłam że moge to zrobić....
Wymaga to silnej woli...nieraz walcze....ale nie popuszczę...
Biore nowe leki na kregosłup i jeśli po tygodniu te bóle ustąpia tzn .że przyczyna tkwi wlaśnie tutaj....Na ciśnienie biore 2 leki ...bardzo niska dawkę, bo po tym co mi napisali w szpitalu to po scianach chodziłam...
Mam skierowanie na USG brzucha ...
Narazie jestem wciaz na zwolnnieniu bo do pracy sie nie nadaje...wieczorem czuje sie o dużo lepiej niż rano..
Myśle ,że najgorsze już za mna...taka mam nadzieje...
Słonka naprawdę bardzo dziękuje za troskę i pamięć...aż nieraz łezka w oczach sie zakręci
jak tu wchodzę....Jestem bardzo silnie zwiazana z Wami.....i ciesze sie ,że moge tu byc....
Szczególne podziekowania dla Beatki...ktora w tych ciężkich chwilach była zawsze przy mnie....Ona jest Aniołem :) Dziękuje.......
Buziaczki.......
http://imagecache2.allposters.com/images/PDI/PHPIRL.jpg