Aniołek się odchudzna!

Siemka wszystkim! Jestem tu nowa... To moj pierwszy temacik na tym forum, ale ta stronka nie jest mi obca, bo bardzo długo czytałam Wasze posty, mocno trzymałam za Was kciuki! Teraz mam nadzieje że Wy mi pomożecie i jakoś uda mi się zgubić te kilka zbednych kilogramów! :lol: No to zapraszam wszystkich do mojego pamiętniczka! Piszcie tu co chcecie, mam nadzieję że udzielicie mi jakiś cennych rad i będziecie mnie mobilizować! No więc teraz coś o mnie... Mam 15 lat, 170 cm (?) wzrostu i 60 kg wagi... :? W sumie to nie wyglądam strasznie, ale chciałabym się pozbyć 10 kg
i ważyć 50 :wink: Mam nadzieję, że się uda... Mam dużo czasu... Nie chce wpaść w anoreksję lub bulimię tylko powoli, efektownie tracić kg. Na razie mam motywację i po prostu musi się udać! Schudnięcie było moim postanowieniem noworocznym,wiec to juz mój 29 dzień odchudzanka! Rekordzik! Nigdy tyle nie wytrzymałam :wink: No to trzymajcie za mnie mocno kciuki!!! I piszcie cosik...

Heyka Aniołeczku! Gratuluję Ci 29 dzionka odchudzania! Jaką dietkę stosujesz?
Wiesz, mój problem to brzuch... A ty jaki masz?

To ja trzymam mocno kciuki, żeby się udało! W sumie to mamy bardzo podobne plany ja też muszę zrzucić 10 - 11 kilosków. I też teraz chcę zrobić to z głową, jakaś dietka z obniżoną kaloryczność, ale dostarczająca wszystkiego co potrzeba i ćwiczenia. Mam nadzieje, że uda się NAM!
POZDRAWIAM :D

Fajnie że ktoś zajrzał i coś skrobnął :lol: Dzieki! Już myślałam że nikt nie wpadnie i prawie bym zwariowała bo co 10 sekund sprawdzałam czy ktoś się nie odezwał :wink: Sama nie wiem jak wytrzymałam te 29 dni... Miałam 3 załamki (na mnie to i tak mało)... Dietka? W sumie to tak około 1000 kcal, czes mniej, czasem więcej...
Ale staram się trzymać tego tysiaka... Jem 5 małych posiłków dziennie, nie jem kolacji
chyba, że mam jeszce jakieś 'wolne' kalorie to jakiś jogurcik, obiatki jakieś dietetyczne: zupka warzywna, gotowane warzywka, ryż. Słodyczy nie jem... No oprócz tych małych wpadek ;) Ale kiedyś byłam od nich uzależniona... Potrafiłam zjeść 3 (!) czekolady dziennie wiec jest dobrze :lol: Oprócz tego duzo warzywek, owoców, i oczywiście wody.
Nie zapominam o śniadaniu. Najgorzej jest w weekendy, kiedy są rodzinne obiadki itp.Mam 15 lat, i dużo się naczytałam o odchudzaniu, dietach...
Nie chce się głodzić, ale zdrowo i bezpiecznie zrzucić kg. Najlepiej tak do wakacji 8) Teraz waga się zatrzymała ;( troche mnie to dołuje... bo ograniczam kcal a nie chudne.
Ale mam nadzieje że niedługo się ruszy :D Pozdrowionka! Mam nadzieje, że jeszce wpadniesz!

Truskaweczkaa20! Na pewno się uda! Musi się udać! Dietka plus ćwiczenia i zobaczysz latem jakie będziemy laseczki :wink: A właśnie co do ćwiczeń to zapomniałam napisać, że w tygodniu mam 4 godziny wf no i ćwicze w domu: taniec, przysiady, brzyszki, skakanka... Na razie mam wielka mobilizacje... więc wszystko się udaje 8)

Aniołku ty jesteś z Bydgoszczy, ja mieszkam niedaleko...!
Ale fajnie!!
Ja tez mam wpadki ze slodyczami i to ogromne!! Wczorajnp. zjadłam 2 snikersy, dwa kawalki ciasta... eee nie chce mi sie pisac! To wszystko przez to, że nie jadlam slodkiego prze 1,6 roku!!!
Dzisiaj jest nowy dzien i bedzie lepiej!
Pozdroofkii i POffodzonka! :D

Na serio nie jadłaś słodyczy przez tak długo?! Tez bym tak chciała... :cry: Jak Ty to zrobiłas?! Przecież to jest niemożliwe! Gratuluje silnej motywacji!A na dodatek tak mało ważysz... Jak dietka? Jak długo? No i się nie przejmuj... Od jednego dnia nie można przytyć :wink:

Hmmm... ja sobie folguje tak od swiat! Ja jak sie odchudzalam to b. malo jadlam < nie polecam...> I duzo cwiczyalam!
Ale to stare czasy i wracam do siebie! A co do slodyczy to tak wyszlo...

Mam 3 pytanka odnośnie forum:
1. Dlazcego nie widać mojego Ticker'a a na początku był ;(
2. Dlaczego nie mam pod nikiem 'grubasek'?
3. Jak wstawić obrazek pod nikiem... bo mi się nie udaje... Wklejam url obrazka i nie ma go (wymiary są ok)

Jupi! Rano wchodzę na wagę a tu: 59! Niespodzianka... Czyli to straszne zatrzymanie utraty wagi już za mną! :lol: No i teraz już pójdzie łatwo! 5 z przodu to już inaczej wygląda! Moim takim małym 'podcelem' jest 58 do Walentynek, więc teraz na pewno się uda! A może i będzie trochę więcej?! :wink:

Grubaska bedziesz miec pozniej bo dopiero sie zarejestrowalas
tickera juz widac, a co do obrazka to wybierz sobie inny i probuj bo moze ten co chesz ma zle pikselki?
Gratuluje spadku wagi!!

Moje wymiary:

Wiek: 15 lat
Wzrost: 170cm
Waga: 59 kg --> 50 kg (48 kg)
Łydka: 36 cm --> 30 cm
Uda: 55 cm --> 45 cm
Talia: 71 cm --> ?
Brzuch: 77 cm --> 62 cm
Biodra: 85 cm --> 73 cm

:oops: Mam nadzieje że niedługo będzie lepiej! Te wymiary za --> to oczywiście moje wymarzone ;)

Almette: Dzięki za pomoc! :wink:

Kolejny dzionek bez wpadki...
:wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

Ja się chyba powieszę! Albo Wy mnie powieście!
Zawaliłam dietkę! A tak dobrze mi szło... Było już 34 dni! I dziś miałam napad na lodówkę!
Ale to taki koszmarny, że nawet nie wiecie ile zjadłam! Zastanawiam się więc czy moja dieta ma nadal sens bo po dzisiejszym obżarstwie moje zmagania i wyrzeczenia nie przyniosą efektu... Idę coś z sobą zrobić!
A na dodatek nikt tu nie wchodzi i nie ma kto mi pomóc...
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Wygląda na to, że sama będę się musiała zmobilizować! :cry:
Dietka jakoś leci... wcinam 'dietetyczne' jedzonko, 0 kalorycznych bomb.
Jest jak na razie suuuper!

Moje dietetyczne postanowienia na Wielki Post:

:arrow: Nie jem słodyczy. Żadnych! (juz 2 razy się udało więc spox) :lol:
:arrow: 3 razy w tygodniu, przed szkołą ćwiczenia: 100 półbrzuszków i 20 przysiadów
:arrow: 4 razy w tygodniu, po szkole 10 minut skakania na skakance (bez przerwy)
:arrow: nie obijam się na wf (to przecież 4 godz. ćwiczeń w tygodniu!)

No to chyba wszystko...
Reszta odchudzonych zasad jak dotychczas :wink: i będzie good!

Mam nadzieję, że po tych 40 dniach zobaczę 55 kg :lol:

Elo! Co porabiasz? Nudzi mi się. Nikogo nie ma na forum... nie ma z kim pogadać...

kobieto jak ty spadniesz do takiej wagi to będziesz wyglądać jak prawdziwa modelka :wink: :lol: tylko nie przesadzaj.. moja koleżanka ma 172 i waży 52 kg wygląda jak kościotrup.. bleee.. :evil:
pozdrawiam i nie poddawaj się MOBILIZACJA najważniejsza :lol:

Fajnie, że wpadłyście bo już mi tu było strasznie nudno! :?
Eh... modelka. Chciałabym. Oczywiście nie jakaś anorektyczka!
No zobaczymy jak to będzie. :D

Jestem załamana... Wydaje mi się, ze jem za dużo, a wcale tak nie jest! Mam wyrzuty sumienia z powodu nawet jogurtu... Nie wiem co sie dzieje... Na słodycze nie mam apetytu (nie jem do końca postu) może i jem sporo, ale to nie są żadne rzeczy kaloryczne (owoce, warzywa itp.) dzisiaj np. miałam wielki apetyt na twaróg... mniammmm.... po wszystkim mam takie wyrzuty sumienia, że już nie mogę wytrzymać! Wydaje mi się, że jak będę tak dużo jadła to nie schudnę, ale z drugiej strony zmuszam się żeby coś zjeść, bo nie chcę jeść tylko 500 czy 600 kcal!

A do tego waga stoi w miejscu! :cry:

cześć ja też jestem z Bydgoszczy :D :D :D i musze ci sie przyznać je tez jem 500-600 , jak sie zaczełam odchudzać ważyłm 65 ateraz równiez 59 :D :D :D duzo nas łączy dzieli nas tylko wiek nio i wymiaty chyba!! pozdrawiam i jestm z Toba!!!Bydgoszczanki muszą sie wspierać :D :D :D

Ale fajowo :d No rzeczywiscie dużo nas łączy :lol: A ile Ty masz lat??
I napisz swoje wymiarki przed i po diecie 8) Ile chcesz ważyć ?? Ile masz wzrostu??
Ja bym chciała w Walentynki zobaczyć 58 :wink: Ale tyle chyba nie bedzie...

nio mam 18 lat a w walentynki tez chciałabym wazyć 58 <lol>pozyjemy zobaczymy

wymiary:
biust:88
pod piustem 72
talia67
pepek76
biodra:88
a mam 167 wzrostu
to sa moje aktualne wymiary bo nie wiem ile było wczesniej moze znajde coś w papierach ale wątpie bo jak człowiek jest gruby to sie nie mierzy aby sie nie przerazic

nio mam 18 lat a w walentynki tez chciałabym wazyć 58 <lol>pozyjemy zobaczymy

wymiary:
biust:88
pod piustem 72
talia67
pepek76
biodra:88
a mam 167 wzrostu
to sa moje aktualne wymiary bo nie wiem ile było wczesniej moze znajde coś w papierach ale wątpie bo jak człowiek jest gruby to sie nie mierzy aby sie nie przerazic


http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=163808#163808