Moje marzenie...

Witam bardzo serdecznie
Mam 21 lat. W czerwcu 2004r postanowilam zrzucic zbedne kilogramy i troche cialka. Wazylam wtedy 67kg przy wzroscie 168cm, obecnie waze 52kg. Bardzo sie ciesze z tego co osiagnelam, teraz nie musze sie wstydzic wlasnego cialka :D .Stosuje bardzo prosta diete..jem polowe tego co zwykle..stopniowo wyelminowalam..slodkie napoje, biale pieczywo,czerwone miesko i cukier z herbaty..Cwicze srednio 40 min dziennie, czesto zagladam na basen i jezdze w gory na narty.Jest dobrze :D ale mam nadzieje, ze bedzie jeszcze lepiej.Silna wola w odchudzaniu jest najwazniejsza. To na tyle dzisiaj...zmykam sie uczyc na egzamin... :cry:

Gratuluje! 15 kg to naprawdę piękny wyinik :) Ja nawet o tylu nie marze, wystarczy mi moje 10 :P U mnie ograniczenie jedzenia raczej by nie pomogło... wolę jak mam czarne na białym co mogę jeść, a czego nie...( chodzi mi tu o dietke SB)
Jak ją zakończę, postaram się już na zawsze jeść mniej i bardziej zdrowo.
Pozdrawiam

hej! gratuluję! ale już chyba nie chcesz więcej schudnąć, prawda?????
napisz swoje wymiary, tzn biodra, talie, brzucho, bo jesteśmy prawie tego samego wzrostu i jestem ciekawa jakie się nma wymiary przy 52 kg...
buźka!
magda

Udało ci się już schudnąć te 15 kg, oby tak dalej. Najtrudniejsze masz już za sobą. :D