Wątek: LATO 2005 (i kolejne) LATEM KRÓTKICH SPÓDNIC!!!

Witaj zabiegana!
Udanego poniedziałku! Mam nadzieję że dzisiaj będzie super dietetycznie! Buziaki!!!

pozdrawiam ciepło w mroźny poniedziałek

heja!
dzisiaj szybka spowiedź:
2 kawy z ciachem (małym): 200?
2 kromki ciepnego pieczywa z chuda wędliną: 180?
3 gołąbki: ??? może 300?
2 czekoladki: 80
2 jabłka: 100
tylko tyle by tego było??? chyba tak... czyli: 860 - WOW
bużka dla wszystkich!!!

... już wiem, zapomniałam o małym piwie! ale to i tak w sumie daje 1110
papa!

WITAM SERDECZNIE TRZYMAM KCIUKI ŻEBY WAGA RUSZYLA W DÓŁ ALE PEDWNIE BĘDZIE TAK JAK PISZESZ NAJPIERW STOI POTEM SPRINTEM BIEGNIE NO I OCZYWIŚCIE ZA TO ŻEBYS OSIĄGNĘLA WYMARZONĄ FIGURĘ EHH ZAPOMINA SIĘ O PIWIE BILANS MASZ ŚWIETNY

Zamieszczone przez justynaherudzinska

WITAM SERDECZNIE TRZYMAM KCIUKI ŻEBY WAGA RUSZYLA W DÓŁ ALE PEDWNIE BĘDZIE TAK JAK PISZESZ NAJPIERW STOI POTEM SPRINTEM BIEGNIE

U MNIE JEST PODOBNIE...TERAZ NIC NIE CHUDNE....ALE WIEM, ŻE TO PRZESÓJ PO TO ZEBY SIE PRZYWYCZAIĆ DO OBECNYCH WYMIARÓW A POTEM ZNÓW RUSZY.....WIEC GŁOWA DO GÓRY

Pozdrawiam cieplutko z baaaardzo zimnej, ale słonecznej Wawki



ta sukieneczka też może być, prawda

Widzę zabiegana że nieźle Ci idzie... Gdyby nie to piwkowanie to byłoby rewelacyjnie Ja też bym się napiła grzanego piwka... Ale to dopiero po diecie! W ramach nagrody....
Moja waga też chyba stanęła w miejscu... Pewnie dogadały się z Twoją.... Ech, złośliwość przedmiotów martwych....
Buziaki i udanego dnia!!! Do wieczora!

cześć Wam!
dzisiaj caaały dzień łaziłam! więc mam nadzieję, że trochę pospalałam...
a zjadłam:
kromke chleba z dżemem: 100
bułka z szynką: 200
10 małych gum rozpuszczalnych: ???
2 czekoaladki: 80
bigos: 300
koktail z czereśni: 100
kilka łyków piwa: 80
kilka gryzów gofra: 150
2 małe jabłka: 100
w sumie: 1210 plus te głupie gumy, ale jak już się złapałam to jak wilk sie na nie rzuciłam... w czwartek wracam do konkretniejszej diety, ale na razie z rodzicami (są z wizyt(acj)ą się tak nie da bo poprzywizili różne dobre rzeczy, ale staram się nie przesadzać!

Jen: eee tam, a ja tam i tak uważam, że jutro waga pokaże mimo wszystko trochę mniej! i już niedługo będzie grzane piwko!

waszko: a na co chodziłas przez ten rok? jakiś aerobik czy coś poważneijszego?

bikuś: może może, nogi też by takie mogły być

chudne, Justyś, martake: buźka!!!!!