Może stresy? Moja kupmela też schudła bez diety, ale własnie przez stres. Jest teraz aż za chuda.
Jak jest jeszcze termin, to spoko. Jak nie będzie 5, to 4,5 :)
Wersja do druku
Może stresy? Moja kupmela też schudła bez diety, ale własnie przez stres. Jest teraz aż za chuda.
Jak jest jeszcze termin, to spoko. Jak nie będzie 5, to 4,5 :)
Właśnie, stres robi swoje :) A może wzrok jej się po tej kiełbasie pogorszył i nie widzi cyferek? :?: :lol:
Ja zjadłam spaghetti, ale czuję się dobrze, zjadłam jeszcze 2 kromeczki, z serem i dżemem :)
:D
Sprzątaj, sprzątaj ;) I miłej nauki, ja sobie chyba dzisiaj historię odpuszczam :P Jutro się za nią rano zabiorę, tylko czy historia XI-wiecznej Polski o 7.30 to dobry pomysł? Przemyślę to jeszcze :lol:
Co wy macie z tą kopenhaską? Nie straszcie mnie, bo poczuję się jak żarłok :wink:
Ja zawsze uczyłam się historii rano na ostatnią chwilę :D
hehe kolejna chce na kopen :) mi marzy się już koniec :) fizyka hmm trudna jest szczególnie dynamika bryły sztywnej płakałam nad tym ucząc się do matury :D i naumiałam się :) rowerek super sprawa ja kupiłam i mam zakaz teraz :)
:wink:
miłego pluskania i zregeneruj siły witalne :) Toie Kochana też sie uda pamietam czasy że pięknie 3tyg wytrzymyłaś bez jakichkolwiek wpadek chyba czas powtórzyć scenariusz :)
Kolorowych snów życze =* DOBRANOC
Po przemyśleniu sprawy z historią oglądnęłam Na Wspólnej, a później "Królową" na kompie i idę spać, zobacyzmy co zrobię rano :P Ale uczenie się na ostatnią chwilę rano nie jest dobrym pomysłem, chyba, że zdążę się dobrze anuczyć ;)
Dobranoc ;)